Lutoweczki sie chwala (zdjecia testow, brzuszkow, dzieci, mezow, plackow, psow etc:-)

[marta-l]

jakoś nie umiem pozbyć się kompleksów w domu nie kryję to emek się cieszy że już widać

patik powinnaś się chwalić swoim szczęściem

 

[anioleczek12341]

Deizzi chodzi cały czas o tą moją nieszczęsną wadę wzroku. Invitro zmieniło tyle, że dziecko nie jest biologicznie moje wiec nie odziedziczy po mnie choroby- proste

 

[Deizzi]

Deizzi chodzi cały czas o tą moją nieszczęsną wadę wzroku. Invitro zmieniło tyle, że dziecko nie jest biologicznie moje wiec nie odziedziczy po mnie choroby- proste

No tak. Wiesz ile Ty przez nią wycierpiałaś i chcesz oszczędzić tego dziecku to naturalne A to jest potwierdzone że jakiś duży procent szans miałoby na tą wadę?

 

[annaroksana]

A to moja córcia, dzidzia, piesek i brzuszek.

 

[anioleczek12341]

3 na 4 będą chore. Nie wiadomo jednak kiedy to zdrowe miałoby się urodzić... Woleliśmy nie sprawdzać tego. Poza tym, że chcę dzieciątko uchronić przed chorobą to zabezpieczam też siebie- jeśli kiedyś będę potrzebowała opieki to jak ono będzie widziało to się mną zajmie jak ja ponownie stracę wzrok co zapewne nastąpi z biegiem czasu. Gdybyśmy oboje wymagali opieki to nie wiadomo czy byśmy sobie poradzili. Moi rodzice wieczni nie będą puki co pomagają mi cały czas ale wiadomo kiedyś i ich braknie... Nie była to łatwa decyzja ale wydawała nam sie najbardziej rozsądna. oczywiscie poza moim Męzem i osobami na BB nikt nie wie skąd jest nasze dziecko

 

[domikcw]

annaroksana no i wszystko pięknie i dzidziolek śliczyny i córka jak laleczka, psiurek też słodki a brzunio już ładnie rośnie
aniołeczek a ja Ci chciałam tylko powiedziec: gratulacje odwagi i determinacji! brawa wielkie dla Ciebie za ta siłe do walki! będzie dobrze:*

 

[martyynaa81]

o a gdzie moj tekst???
hmm
napisala
ze dziekuje za pochwale mojego brzuszka! to moja 4ta ciaza. W ciazach z Anioklami nie mialam takiego duzego i zawsze chudlam na poczatku ciszy az do 18tyg waga spadala zamiay rosnac
a teraz mimo ze przed zajsciem w ciaze bylam duzo szczuejsza to tetaz szybko nadrobilam wage



poli-sliczny brzusio!!

Kochana co się stało z Twoimi Aniołeczkami? 18 tc to już duża ciąża i wydawałoby się okres bezpieczny już. Przynajmniej ja miałam zawszę takie wyobrażenie że I trymestr i III coś się stać może ale w środku to już nie... Silna kobietka z Ciebie że się nie poddałaś. Gorące uściski.

W końcu się zmotywowałam żeby zrobić zdjęcie brzuszkowi. Przed chwilą robione. Oto on:

lą
16 tydzień

Ładny kształtny brzusio

Teraz ja dołączę swój bębenek. Rośnie w ogromnym tempie. Jak tak będzie cały czas rósł to w 9 miesiącu będzie widać tylko mój brzuch, potem długo, długo nic i na szarym końcu ja

Zobacz załącznik 493897

Duży brzuszek ale przynajmniej wiesz że ktoś tam jest

zanetka, kwasia wow ale brzuszki macie piękne już! nic nie zaprzecza, ze dzidziolki tam mieszkaja. cudaśnie:*

a zauważyłyście że chyba żadna z lutówek nie spodziewa się bliźniąt?? to aż dziwne bo zawsze się na forach jakaś szcześciara znajdzie

Też o tym myślałam

... dluga historia.. wydaje sie nie czesto spotykana bo tylko(i az) 2% ciaz jest traconych w wyniku niekompetencji szyjki macicy.
Jest to bardzo ciezkie do zdiagnozowania poniewaz szyjka macicy moze skrocic sie z minuty na minuty nie dajac zadnych objawow dochodzi do bezbolesnych skurczow,odchodza wody i jesli ciaza nie jest wyzej niz 24tydzien to wtedy juz nic nie mozna zrobic.
U mnie zdarzylo sie tak w drugiej ciazy.Lekarze stwierdzili ze to albo szyjka albo infekcja. Obiecali monitorowac przy nastepnej ciazy... ale nie przewidzieli ze moze sie zdarzyc zmiana z dnia na dzien. Mialam usg co tydzien.. i pomiedzy jednym a kolejnym szyjka sie otworzyla i stracilam coreczke.
W kwietniu znalazlam prywatnego lekarza,profesora,ktory zrobil mi operacje rozcinajac brzuch wstawil specjalny szef na macicy ktory podtrzyma nastepna ciaze.
I tak w 3trzecim cyklu po operacji niespodziewanie zaszlam w ciaze.

dzieki za slowa otuchy

 

[Ćwierć Nuta]

Śliczne macie te brzuszki :-) Jakie kształtne :-):-)

 

[annaroksana]

Naprawdę piękne brzuszki oby tak dalej

 

[domikcw]

no to dziś ja się chwalę
14 tydzień ciąży. chyba mi się brzuch zmniejszył bo jak porównam zdjęcia wcześniejsze to jakoś taki wiekszy jest...no nie wiem moze to ta kiecka.

no i szaleństwo przyszłej mamy i przyszłej babci
nie mogłyśmy się oprzec. dresik cudaśny jest. ocieplony polarkiem. ma spodnie, bluzeczke i kamizelkę+buziki i czapeczka za 16.99 zł! jak bedzie chlopak to bez kamizelki bedzie paradował bo jest w rózowe króliczki no i moje mega spodenki z NEXT za niebotyczna sumę 1 zł rozpinane w kroku więc fajnie bedzie maluszka przebrac. są normalnie nowe. w szoku byłam!