tak ja
masaz szyjki mialam w piatek niby 3cm rozwarcia szyjki prawie brak i do tej pory nic jestem juz zmeczonazdrowka zycze wszystkim maluszkom i jak najmniej kolek i innych niepozadanych sytuacji
masaz szyjki mialam w piatek niby 3cm rozwarcia szyjki prawie brak i do tej pory nic jestem juz zmeczonazdrowka zycze wszystkim maluszkom i jak najmniej kolek i innych niepozadanych sytuacji
reklama
aksmobulka
Fanka BB :)
i ja:/....ciekawe kiedy cokolwiek ruszy....żadnych bóli,żadnych czopów....NIC!!:/ jeszcze się okaże że będę czerwcowa:/
uparte dzieciątko!
uparte dzieciątko!
pieszczoszka1988
Jestem mamusią
anik. wiem co czujesz ! moja mała nie raz mi tak daje popalić a jak wstaje ja karmic to ledwo na oczy widze.Zawsze zasypianie trwało długo a teraz wystarczy,ze zamkne oczy i juz spie.
dziewczyny zapisałyscie sie juz na badanie bioderek? ja ide 6 czerwca juz.
elvie ja podaje kropelki bo oczko prawe ropieje co jakis czas i powiem szczerze ,ze nie raz 3 dni nie ropieje nic a po paru dniach znowu zaczyna ropiec...
dzis ide z mala do przychodni bo kropki czerwone ma na brzuszku ..wiec pewnie przepisze mi w koncu to mleko na recepte typowe dla alergikow . chociaz po tym bebilonie hipoalergicznym juz jest duzo lepiej.chociaz pojawily sie male zaparcia..
mysio.. jak mojej tak śwista w nosku używam nosefrida i pomaga.
dziewczyny zapisałyscie sie juz na badanie bioderek? ja ide 6 czerwca juz.
elvie ja podaje kropelki bo oczko prawe ropieje co jakis czas i powiem szczerze ,ze nie raz 3 dni nie ropieje nic a po paru dniach znowu zaczyna ropiec...
dzis ide z mala do przychodni bo kropki czerwone ma na brzuszku ..wiec pewnie przepisze mi w koncu to mleko na recepte typowe dla alergikow . chociaz po tym bebilonie hipoalergicznym juz jest duzo lepiej.chociaz pojawily sie male zaparcia..
mysio.. jak mojej tak śwista w nosku używam nosefrida i pomaga.
Witajcie Kochane
Ja kompletnie nie mam czasu na bb
((
Pieszczoszko z moja mała tak samo. tez na oczy nie widze heh....z oczkiem tezmi tez prawe. Ja zakrapiam-ale zakrapiam nie przecieram sola fizjologiczna.poleciła połozna i pomaga.
w ciagu dnia Ola tez nie spi duzo... nic prawie nie moge zrobic. A 7.07 mam obrone...ciekawe kidy bede sie uczyc((
zaparcia sa nadal mimo zmiany mleka...aplikujemy laktulose...do momentu regularnych kupek..:-(dopajana jest duuuzo woda przegotowana...
Ja kompletnie nie mam czasu na bb
((Pieszczoszko z moja mała tak samo. tez na oczy nie widze heh....z oczkiem tez
mi tez prawe. Ja zakrapiam-ale zakrapiam nie przecieram sola fizjologiczna.poleciła połozna i pomaga.w ciagu dnia Ola tez nie spi duzo... nic prawie nie moge zrobic. A 7.07 mam obrone...ciekawe kidy bede sie uczyc
((zaparcia sa nadal mimo zmiany mleka...aplikujemy laktulose...do momentu regularnych kupek..:-(dopajana jest duuuzo woda przegotowana...
Witam,
nie spałam prawie wcale, bo Maciek od północy do 6:00 zafundował mi 6 pobudek i 7 pampersów zapełnił. Teraz cwaniaczek odsypia, a ja muszę Lenkę do klubu wyprawić i się za robotę brać, bo dziś początek katalogu.
ELipaw - a czym zakrapiasz te oczka? Może Twoje kropelki jakieś lepsze? U nas bez przecierania się nie da, bo Maciek często ma tak zaklejone to oczko, że go otworzyć nie może:-(
nie spałam prawie wcale, bo Maciek od północy do 6:00 zafundował mi 6 pobudek i 7 pampersów zapełnił. Teraz cwaniaczek odsypia, a ja muszę Lenkę do klubu wyprawić i się za robotę brać, bo dziś początek katalogu.
ELipaw - a czym zakrapiasz te oczka? Może Twoje kropelki jakieś lepsze? U nas bez przecierania się nie da, bo Maciek często ma tak zaklejone to oczko, że go otworzyć nie może:-(
azula
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Luty 2012
- Postów
- 5 293
Elipaw i inne nie mające czasu na bb ja też na początku czasu nie miałam i są dni,że też tylko wpadam i wypadam.Uszy do góry idzie lato ,a jesienią i zimą będziemy pewnie dość długo i często na bb.Dziś jakby chłodniej i ciut mniejsze mam obrzęki na nogach.Zawiana szyja jeszcze trochę boli ale widzę poprawę
witam sie i ja po nie przespanej nocy. Ola jakas taka markotna i marudna dzisiaj byla. Spala bardzo niespokojnie i co chwile jakis placz, nie wiem czy cos jej sie snilo czy moze brzuszek ja bolal ale ja jestem wykonczona, ledwo zyje.
U mnie tez brak czasu na bb i nie tylko, caly dzien maxymalnie wypelniony a o 21 to juz padam na "pysk" i nie mam siły na nic. Burdel w chacie jak nie wiem, sterta prasowania czeka a gdzie tu jeszcze obiad i spacer z mala. Nie moge sie wyrobic, moze przez to ze od 3 tyg cale dnie bylam sama w domu i musialam sie mala zajac i calym mieszkaniem. Mam nadzieje ze teraz jak maz zacznie wracac o przyzwoitej porze z pracy bedzie lepiej i popoludniu wezmie ja na spacer a ja nadrobie zaleglosci :-):-):-)
&&& za nierozpakowane
U mnie tez brak czasu na bb i nie tylko, caly dzien maxymalnie wypelniony a o 21 to juz padam na "pysk" i nie mam siły na nic. Burdel w chacie jak nie wiem, sterta prasowania czeka a gdzie tu jeszcze obiad i spacer z mala. Nie moge sie wyrobic, moze przez to ze od 3 tyg cale dnie bylam sama w domu i musialam sie mala zajac i calym mieszkaniem. Mam nadzieje ze teraz jak maz zacznie wracac o przyzwoitej porze z pracy bedzie lepiej i popoludniu wezmie ja na spacer a ja nadrobie zaleglosci :-):-):-)
&&& za nierozpakowane
Pozwólcie, że i ja dołącze do grupy niewyspanych, niewyrobionych i nie mających czasu na bb
. Moja Oleńka dziś od rana też marudna, najchętniej to by cały czas na rękach u kogoś była ale tak się niestety nie da. W końcu wzięłam ją do wózka i na podwórko a ja pranie powieszałam, no i zasnęła ta moja pchełka
Nic, póki śpi idę ogarnąć domek, no i zaciskam &&& za te 2w1
. Moja Oleńka dziś od rana też marudna, najchętniej to by cały czas na rękach u kogoś była ale tak się niestety nie da. W końcu wzięłam ją do wózka i na podwórko a ja pranie powieszałam, no i zasnęła ta moja pchełkaNic, póki śpi idę ogarnąć domek, no i zaciskam &&& za te 2w1
reklama
niewyspana? taa, mimo pobudek co 3h, więc przyzwoicie. problem w tym, że chociaż wstaję na około pół godziny, to i tak budzę się niewyspana - odsypianie w dzień też nie działa, bo o 21 już nie mogę patrzeć na oczy - tak szczypią, ale to też dzięki kwitnącym akacjom..
Pieszczoszka - my jeszcze nie byliśmy u pediatry, ale wybieramy się w najbliższych trzech dniach, bo w czwartek Misiek wraca do pracy:/ pewnie dostaniemy skierowanie i trzeba będzie ustalić termin do ortopedy.
i po moim czasie na bb..
miłego dnia Kochane:*
Pieszczoszka - my jeszcze nie byliśmy u pediatry, ale wybieramy się w najbliższych trzech dniach, bo w czwartek Misiek wraca do pracy:/ pewnie dostaniemy skierowanie i trzeba będzie ustalić termin do ortopedy.
i po moim czasie na bb..
miłego dnia Kochane:*