Maj 2012

[fiore]

Zanetko,w marcu bedzie wiadomo.Dzieki za kciuki.Moje problmy sa powierzchowne,jej tylko cudem sie da rozwiazac.
No i teraz zaczelam sie bac.Chyba pojde zrobic badania,bo powinnam,ale zal mi kasy bylo na markera(na nowotwor),bo robilam 3lata temu i powtorzyc usg jajnikow musze.Cholercia mam dwojke dzieci,a mozg zlasowany,bo juz mi sie chce rz...c lekarzami.Chcialabym kiedys moc wrocic do czasow dzicinstwa i zakazakc lekarzom podawania mi lekow,obejscia sie szpitalami etc...juz ja dobrze wiem,skad te moje problemy zdrowotne.Polska lat 80!
Ide zmieniac 3kupsztala,bo wlasnie dziecko mi ze smrodkiem przerawczkowalo.

edit... Dziecko przewiniete,nakarmilo sie samo...i co,czuje ze cieple,sprawdzam a tu 38,5'C.Uciekam i zapomnialam napisac,ze czekamy na odlaczenie netu,ale licze ze dopiero za tydzien go odlacza,jak zapowiadali.Wiec jak Wam znikne,to postaram sie chociaz na fb pojawic przez koma,a potem tez na bb jakos przez koma.Chcialam sie tylko tak zapowiedziec.

 

[azula]

As i Zanetko no co do tetry ,wkładów pampersów itp .Nigdy powtarzam nigdy mi się dziecko od siusiów nie odparzyło ale od kupki tak zwłaszcza niebezpieczne sa te kwaśne kupki częste przy ząbkowaniu.Kugela to wietrzenie gaci to dopiero jazda.No Zanetko sama widzisz okno w sypialni raczej jest odradzane w łazience zakładaj Zdrówka wszystkim życzę.

 

[As 76]

fiore kochana kciuki za przyjaciółkę &&&&&&&&&&
zdrówka dla ciebie i dzieci .Buziaczki od e-cioci

azula -napisałam niektóre dzieci ,a nie ze wszystkie ;-):-):-)
Moja z natury w niczym się nie odparza ,ale dzięki pieluszkom wielo kupiłam dopiero 5 paczkę pampersów od jej urodzenia
I szczerze powiem ,że dużo lepiej wygląda skóra w mikrofibrze niż w pampersie takim tradycyjnym .
Koszt miesięczny też niewielki ,a wybór wzorów i kolorów jest ogromny ,więc dla mnie same plusy .
Dwoje pieluchowałam w pampersach tradycyjnych i widzę naprawdę dużą różnicę ,ale to moje zdanie.
;-)

Na obiadek rosołek ,a młoda dostanie warzywka rosołku do rączki i niech sobie radzi

 

[suzi1]

Witajcie kochane :*
Z góry przepraszam ale nie nadrobie zaległości :-(
Jestesmy z Alim w domku, co nie oznacza ze całkowicie zdrowi dalej przyjmujemy leki, nebulizujemy sie 3xdziennie. Charczy, świszczy małemu w klacie jak diabli ale wyjście do domu było lepszym rozwiązaniem niż złapanie jakiejś cięższej choroby.

Teraz uciekam sprzątać bo po tekim czasie sajgon w domu niemiłosierny
Zajrze do Was jak tylko mał pójdzie spać :*:*:*
Sciskam Was wszystkie i każdą z osobna!
Ps. bardzo serdecznie dziekuje za miłe smsy :*

No i ogromny BUZIAK od Alusia :*

 

[azula]

Suzi witaj i zdrówka dla AlegoAs mam zakupiła te pieluchy wielorazowe niestety mała była zbyt czuła i płakała po każdym siusiu ,a w pampkach nieKoszt prania był u nas (bo każda miejscowość ma inne stawki za wodę) o wiele wyższy niz zakup pampków.No i co tu wiele mówić o niebo mniej roboty.Odparzali się i chłopcy wychowani na tetrze jak i Amelcia w pampku ale tylko po tzw kwaśnej kupie której od razu sie nie wyczaiło.Te pieluchy wielorazowe spróbuję wykorzystać przy nauce czystości.

 

[Katasza]

Doczytałam choć jakoś słabo ogarniam dzisiaj. Rano zadzwonili z pracy czy mogę przyjechać bo sytuacja kryzysowa. Wczoraj zmarł ojciec jednego z moich podopiecznych. Więc spakowałam dziecko w samochód i pojechałyśmy. Po powrocie błyskawiczne ogarnianie mieszkania i na księdza czekam bo od 16 kolęda, my mieszkamy na parterze i z naszego piętra tylko my przyjmujemy więc pewnie od nas zacznie. Obiad nie zrobiony ale dzisiaj na szybko będzie spaghetti więc się nie narobię.

Zanetaa- co do okna dachowego to ma plusy i minusy. Z jednej strony fajna sprawa, bo widniej i na niebo i gwiazdy można się pogapić. Z drugiej jednak odgłosy słychać dość intensywnie. Ja bym się zastanowiła. Ostatecznie to sypialnia i za dużo czasu w niej spędzać za dnia nie będziecie. No i może lokalizacja tego okna nad łóżkiem najszczęśliwsza nie jest. Ale to już musisz sama sobie za i przeciw przeliczyć. W łazience okno jak dla mnie niezbędne. Mieszkając w bloku męczę się przeokrutnie bez niego.

Tyle na teraz, może później się ogarnę i coś z wami popiszę.

 

[As 76]

Suzi witaj i zdrówka dla AlegoAs mam zakupiła te pieluchy wielorazowe niestety mała była zbyt czuła i płakała po każdym siusiu ,a w pampkach nieKoszt prania był u nas (bo każda miejscowość ma inne stawki za wodę) o wiele wyższy niz zakup pampków.No i co tu wiele mówić o niebo mniej roboty.Odparzali się i chłopcy wychowani na tetrze jak i Amelcia w pampku ale tylko po tzw kwaśnej kupie której od razu sie nie wyczaiło.Te pieluchy wielorazowe spróbuję wykorzystać przy nauce czystości.

Bo to zależy jakie pieluchy kupiliście .Jest tego ogrom na rynku i nie wszystkie są dobre .
Moja tez jest wrażliwa ,ale w takim zestawie jak ja mam to nie czuje siusiu ,bo wszystkie co mokre wciąga mikrofibra ,a mikropolar na wierzchu powoduje ,że mokre nie wydostaje się na wierzch i jak dotykasz to czujesz sucho ,więc nie ma możliwości by dziecko czuło inaczej .;-)

Witaj SUZI !!!!!

 

[azula]

As być możejednak i tak pamki u nas ekonomiczniejsze i bez roboty

 

[andav]

Zaneta mam okna skosowe w sypialni- latem jest masakra- tzw. parowa najwyzszy zanotowany stopien to 40!! do halasow deszczu mozna sie przyzwyczaic- myc myja sie szybko ale faktycznie po pierwszym deszczu- praca czyszczenia idzie w zapomnienie.
Okno w lazience to tez dla mnie podstawa- wlasnei zeby tego grzybka nie bylo, zeby wywietrzyc po prysznicu i grubszej sprawie;-) nie mam i bardzo zaluje:-( bo czuje sie taka jakas zamknieta w tej lazience jak w puszce- pwnie dlatego ze w poprzednim mieszkaniu mialam ogromne okna w lazience

 

[suzi1]

Kurcze dziewczyny nie wiem co robić:-( Wydaje mi sie że małemu "rzęzi" jeszcze bardziej w klacie :-( Usiłuje dodzwonic sie do pani ordynator ze szpitala. Bo juz sama nie wiem co robić:-( M w pracy...
Boje sie ze jak pojedziemy to znow nas zostawią, nie pojedziemy ze cos przeocze.... Matko kochana co robić?