Menu
Co nowego?
reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Maj 2012

pieszczoszka1988 pisze:
mi został taki flaczek wiszący ... widze,ze uniósł si,ę troche po tych 2 tyg ale mimo to wyglądam tak na 5 mies ciazy
Kliknij żeby rozwinąć...
Pieszczoszka, to dopiero dwa tygodnie, nie martw się jeszcze trochę i wszystko wróci do normy. Dzięki za odpowiedź, bo zawsze się nad tym zastanawiałam.

Mnie dzisiaj w nocy spuchły ręce i musiałam zdjąć obrączkę:-(. W ogóle chyba się wszystko zaczyna przygotowywać, bo ciężko mi się podnieść tak, jakby mi się tam na dole kości rozchodziły. Ktoś to fajnie określił wczoraj- taki nóż w pochwie... Czekamy, co będzie dalej, ale myślę sobie, że już coraz bliżej do finału...
 
reklama
Witam!!!

Ale mnie rozkłada... ból gardła i kaszel... nie miało kiedy??? Może ten antybiotyk troszkę podziała i szybko się poprawi :-p

agasim sama się niedługo przekonasz :-p:-D Mi się macica szybko obkurczyła ale został flak skórny :baffled: po 3-4 tyg śladu nie miałam po ciąży ale skóra długo dochodziła do siebie.. taka pomarszczona była i sucha jakby... chociaż niektóre dziewczyny wychodziły ze szpitala po 3-4 dniach z takimi brzuchami jak by jeszcze jeden bobas był w środku :szok: właśnie taki 6-7msc.

Pieszczoszka właśnie na zakupowym miałam pytać jak się wózek sprawuje? :-p Super że jest ok :-) a pogoda dziś na prawdę spacerowa :-)

Katasza mój D też ma w poniedziałek urodziny :-p:-D i to okrągłe "30" :szok::-D

Ja się z oknami na dziś wstrzymuję. może jutro...

ehhh cukier mam za wysoki po śniadaniu... :baffled: już mam po dziurki w nosie tej diety... :-(

Wszystkim majowym mamom i ich rodzinkom życzę miłego słonecznego dnia!!! :-)
 
Hejka .
I ja sie melduje. Nocka straszna,kaszel męczył maksymalnie. Katar cały czas dokucza. Bóle podbrzusza sa silniejsze. Jutro wizyta u gin. Mam nadzieje,ze dowiem sie cos konkretnego,bo juz mam dosc tego....:-(

Okna pomyłam, ale zostało mi jedno,wiec dzisiaj moze dokoncze. Sciskam Was na cały dzionek:cool2:
 
nam położna na szkole rodzenia mówiła, że po porodzie mamy koniecznie pamiętać o podciągnięciu dłońmi podbrzusza do góry i 10 powtórzeniach ćwiczenia mięśni kegla. Ciekawe, czy będę o tym pamiętała po wysiłku związanym z porodem;-p? Wtedy się ładnie wszystko obkurcza podobno i szybciej to wraca do normy. Ale wiem to tylko z teorii na ten czas;-p
 
Paula z cukrem jeszcze ciutkę powalcz już niebawem wszystko wróci do normy.Co do brzucholów po porodzie to u niektórych szybciutko u niektórych dłużej ale się obkurczy i wróci do normy.&& dla potrzebujących.
 
agasim ja sobie myślałam przed porodem.. jak ja sobie poradze jak do szkoly rodzenia nie chodziłam.. ale cale szczescie wszystko przyszlo naturalnie .
Co do roznych cwiczeń typu miesnie kegla i tak dalej. to w szpitalu codziennie do nas przychodziły panie i pytaly kto chce pocwiczyc albo dowiedziec sie cos na temat ciwczeń. I dawały rozne wykłady :)
 
Witam i ja,
noc za nami średnia, bo Lenka spać nie chciała i wędrowała po mieszkaniu. Teraz kaszę wcina, bajkę ogląda, a ja sobie czekoladę zaparzyłam i lecę pić póki gorąca:-)
Już się 14:00 doczekać nie mogę, może gin, jakieś objawy porodu odkryje..Proszę o kciuki;-)
Miłego dnia, u nas też słonecznie:-)

Pieszczoszka - miłego spacerku!
 
pieszczoszka1988 pisze:
agasim ja sobie myślałam przed porodem.. jak ja sobie poradze jak do szkoly rodzenia nie chodziłam.. ale cale szczescie wszystko przyszlo naturalnie .
Co do roznych cwiczeń typu miesnie kegla i tak dalej. to w szpitalu codziennie do nas przychodziły panie i pytaly kto chce pocwiczyc albo dowiedziec sie cos na temat ciwczeń. I dawały rozne wykłady :)
Kliknij żeby rozwinąć...

Ja mam zamiar jeszcze przejrzeć te wszystkie ćwiczenia, żeby potem coś wykorzystać.Tylko, że nie wiem jak to będzie w praktyce, czy będę o tym pamiętała, jak przyjdzie co do czego.

Szkoła rodzenia była fajna, ale myślę, że natura i tak wie, jak się zachować i nie trzeba chodzić do szkoły, żeby urodzić;-p.
Jednak będę się starała wykorzystać porady. Może będzie troszkę lżej;-p

Elvie, trzymam kciuki! &&&&&&&&&&. Wszystko będzie dobrze, nie ma innej opcji;-)
 
Witam się o poranku:) Właśnie wróciłam z laboratorium a jutro wizyta, której się nie mogę doczekać. Właśnie przed chwilą dostałam sms od koleżanki która miała termin na 10 maja, dziś rano przez cc urodziła Antosię:) Przy okazji dowiedziałam się, że nasz gin (chodziłyśmy do tego samego) ma dyżur w szpitalu w niedzielę - hm... kusząca propozycja, żeby właśnie w niedziele się tam wybrać hi,hi
 
reklama
Dzień dobry :)
Ja w miare wyspana,córcia przespała całą noc ładnie więc luzik :)
dziś po 15 mam usg i podejrzę maluszka,mam nadzieje,że wszystko jest ok.
agasim ja już miesiąc temu pościągałam biżuterie z palców bo tak mi puchną,że nie nawet nie zakładam.
elvie trzymam kciuki za wizyte
pieszczoszka super,że sobie radzisz:)

No i popisałam,córcia wstała więc lecę do niej :)
 
Do góry