reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Maj 2015

Muszę namierzyć tę kaszkę Holle, nie słyszałam o niej wcześniej.
U nas zapalenie gardła się przeciąga, obie od pięciu dni mamy antybiotyk. Córka juz lepiej, tylko od wczoraj dostała wysypki. Nie wygląda na szkarlatyne, pewnie to reakcja na antybiotyk ale musimy iść do pediatry. Za to ja wczoraj dostałam takiego ataku ze myślałam że w szpitalu wyląduje. Póki co zmiana antybiotyku, zobaczę jak będzie.
Jesteśmy od kilku dni u moich rodziców, ja nie byłam nawet podnieść córki na ręce a co dopiero opiekować się cały dzień czy wstawać w nocy ( w czasie choroby wyszło na raz 5 zębów wiec mamy masakrę! )
A mimo to jak mnie córka widzi to od razu płacze i wspina się do mnie w rozpaczy bym tylko ja przytulila. I wtula się i pokasłuje ze szczęścia. Dlatego też nie wyobrażam sobie powrotu do pracy. Będzie ciężko ale mąż ma możliwość więcej pracować. I choć w domu go wówczas w ogóle nie ma to on sam mi mówi ze nie zgodzi się na to córkę oddać do żłobka czy niani. Gdybym miała moją mamę na miejscu pewnie byłoby łatwiej.
Wy pewnie też się obawiacie tego powrotu, to trudne dla nas wszystkich. A najtrudniejsze dla dzieci ;(
 
reklama
To my z Piotrusiem wybieramy sie w tym tygodniu do żłobka juz na jakieś 2-3 godzinki. A od przyszłego tygodnia z drzemka czyli do 14. Od 9 rano. Ja do pracy wracam od maja ale mam zadanie bojowe z pracy do zrobienia i potrzr uje mieć na to trochę czasu. Poza tym Piotrek łatwo mi choruje wiec pewnie z miesiąc czy nawet dwa to będzie malo tego chodzenia do żłobka. Oby mi się nie rozłożył na dni młodzieży bo wtedy nie mogę nie być w pracy.
 
Migotka, tą jaglaną kaszkę to ja sama wcinam :p Maja, podobne do Holle również jest SunBaby.
Co do żłobka to ja mam prywatny, ale na szczęście z dofinansowaniem. Też będę pewnie musiała znaleźć jakąś opiekunkę dodatkowo w razie chorób. Moja mama pracuje, ale na kilka godzin przez te 2 miesiące da radę się zaopiekować Aleksem. Mam nadzieję, że nie będzie chorował. Pochodzę z nim jeszcze trochę na basen, może nabierze odporności lepszej.
Aleks również łazi za mną, zrobił się trochę wstydliwy i boi się rzeczy, których wcześniej się nie bał. Jak tylko usiądę przy stole to zaraz wisi mi u nogi, jak usiądę na podłodze to jest lepiej, czasem po mnie łazi, ale więcej potrafi bawić się sam, wystarczy, że siedzę i patrzę z jego poziomu :)
 
Piotrkowi ida co najmniej dwa żeby na raz jak nie więcej bo on sobie do paszczy nie daje zagladnac. Ale juz widzę górna jedynkę ze się przebiła i górną dwójkę kreseczke juz widać. Sadze ze na wylocie jest tez druga dwójka i druga jedynka. Wcale bym się nie zdziwila jakby dolne dwójki tez planowały wyjść. Jest masakryczny.... Idę do wariatkowa.
 
A Miki chory. W czwartek od rana miał gorączkę 39.4, po paracetamolu spadła, a po 5 godzinach znowu wzrosła. I tak było cały dzień, całą noc, rano znowu i potem już lepiej. Lekarka powiedziała że panuje zapalenie krtani i to właśnie początek. Już było trochę lepiej, tylko nosek miał zapchany. Dziś zaczął bardziej kaszleć i teraz znowu ma gorączkę. Na razie nie przekracza 38.4, ale widać że się źle czuje. Biedaczek :(
A tak z innej beczki, przesadziłyście już dzieciaki do większych fotelików, czy cały czas jeżdżą w tych pierwszych?
 
A Miki chory. W czwartek od rana miał gorączkę 39.4, po paracetamolu spadła, a po 5 godzinach znowu wzrosła. I tak było cały dzień, całą noc, rano znowu i potem już lepiej. Lekarka powiedziała że panuje zapalenie krtani i to właśnie początek. Już było trochę lepiej, tylko nosek miał zapchany. Dziś zaczął bardziej kaszleć i teraz znowu ma gorączkę. Na razie nie przekracza 38.4, ale widać że się źle czuje. Biedaczek :(
A tak z innej beczki, przesadziłyście już dzieciaki do większych fotelików, czy cały czas jeżdżą w tych pierwszych?

Bardzo dobre pytanie z tym fotelikiem. Moj Felek jeszcze w tym pierwszym ale juz się wkurza w nim,bo nie ma co z nogami zrobic. Jeszcze w tym miesiącu będzie zakup. Co polecicie i jaki przedział wagowy??
 
Ja właśnie jeszcze nie zmieniłam, ale na dniach planuje go przenieść do większego, z którego korzysta teraz Maja, a jej kupić większy. My mamy Recaro Young Sport 9-18kg. Mai kupimy 15-35kg.
 
Te wirusy teraz to masakra, w zeszłym tygodniu Kuba miał trzydniówkę, gorączka nie do zbicia, strasznie osłabł przez to :( Przestał jeść, tylko cyc i cyc. Teraz powoli wraca do normalnego apetytu, ale mam wrażenie, że już nie je tak chętnie wszystkiego, co mu dam.
My mamy drugi większy fotelik, kupiliśmy Joie Stages, do 18 kg jeszcze tyłem do kierunku jazdy. Korzystamy z obu, większy jest u rodziców, bo co tydzień zawożą nas na basen, a mniejszy mamy w domu od wielkiego dzwonu w użyciu.
 
My też jeszcze w starym foteliku. Zęby nam idą jak chcą. Na stanie dwie jedynki na dole i jedna dwójka, a na górze jedna dwójka i jedna jedynka się przebija. Ja bym chciała wrócić do pracy, ale nie za bardzo mam co z małą zrobić. Żłobek państwowy nie realne, a prywatny w Warszawie to koszt 1500 zł więc mi się nie opłaca posyłać do prywatnego. Urlop mam do 25 lipca, a później pewnie wychowawczy. Poszukam sobie czegoś dorywczo na weekendy, o ile wogle znajdę. Chciałabym mieć dwoje dzieci, więc zastanowimy się z mężem czy nie zacząć działać w czerwcu ;) Pewnie będzie ciężko na początku z dwójka maluchów, a jakbym odkładała to pewnie później już by mi się nie chciało. Przeraża mnie pierwsze 5 miesiecy :) Bo Mia miała takie fazy że potrafiła całą noc wyć. Jest tu jakaś mama co planuje drugiego potomka lub potomkę? :)
 
reklama
Aleks też w starym foteliku - mamy Maxi Cosi z isofixem więc na nogi jest trochę więcej miejsca poza tym jak się postawi do pionu fotelik to już w ogóle jest komfort.
My też planujemy kolejnego potomka, ale jeszcze nie teraz. Najpierw muszę wrócić do pracy, zobaczymy na jak długo, w końcu młodsza się nie robię :p

mijaka, po basenie Kuba nie ma lepszej odporności ?
 
Do góry