Majowe maluszki, nasze wątpliwości i radości(pielęgnacja i higiena)

[sylwia_]

aa...juz nic wczoraj sie przelecielismy wczeniej troche panikowalam jak to bedzie, czy malemu sie spodoba, jak zniesie zmiane cisnienia itd. no i najwazniejszy moj problem to byl...w co spakowac wozek

 

[MajaPolka]

emikaa - u nas tez od karmienia do karmienia bylo, i spala po 3 godziny.
sylwia - no i jak bylo w samolocie?? ..a wozek zmiescil sie pod fotel? ;-)

 

[sylwia_]

maja powiem Ci ze bylo super. wozek niestety sie nie zmiescil zostal zapakowany w 2 wielkie wory i wyslany :-) maly na wejsciu do samolotu dostal od stewardessy maskotke kotka zeby sie nie bal ;-) na poczatku troche marudzil bo pilot sie ociagal ale jak tylko uslyszal silnik to poszedl w kime i tak cala podroz.

 

[_Roszpunka_]

dziewczyny badała któraś kiedyś dziecku kał??
jak to przebiega?? też się trafia prosto do pojemniczka?? czy jak to??

 

[Hope]

U nas w aptece na kał są pojemniczki z łopatką i trzeba pobrać tą łopatką ale niemowlęciu z taką rzadziochą nigdy nie pobierałam

 

[lwiapaszczka]

Ja zanosiłam kał do sanepidu i tam dawali takie specjalne jakby flamastry ze szpatułką, którą się maczało w kupce (z pieluchy) i chowało do "flamastra". Nosiłam przez 3 dni, za pierwszym miałam w pojemniczku z apteki (nawet nie jałowym) i przyjęli.

Nie trzeba trafiać bezpośrednio :-).

 

[_Roszpunka_]

hehe nie myślałm że bezpośrednio to ma robić w pojemniczek taki jak od siuśków ale że może są specjalne pojemniczki w stylu hmmm kaczuszek że dziecku się podstawia pod tyłek i jakoś można to zagarnąć i czy może kupelka dotknąc pieluszki czy nie może ;-)
musze zrobić Emci bo nie podoba mi się jej zapach kupy

 

[adiaps]

dziewczyny od kiedy powinno się ściągać napletek podczas kąpieli?

 

[86ania86]

adiaps nam lekarz kazał od poczatku. tak torszke zeby osiagnac 5mm. teraz jest ok schodzi jak trzeba. ale wiem,ze roznie lekarze mowia

 

[Agniieszka]

To ja musze zapytac lekarza kiedy my mamy ściagac bo nic mi nie wspomnial przy ostatniej wizycie.
Igorowi co jakis czas wyskakuje na buzi pare krostek cos jak by komar tyle ze nie tak "rozlane" a bardziej taki jakby duzy pryszcz ma to pare dni i zejdzie ale po kilku dniach znowu ma, nie swedzi go to nie drapie nie mam pojecia co to moze byc.