Majowe maluszki, nasze wątpliwości i radości(pielęgnacja i higiena)

[poziomki]

Ja przy Gosi zamiast pudru to makę ziemniaczaną stosowałam ale to wszystko zależy od dziecka

 

[Hope]

U nas się jeszcze sprawdził Nivea na odparzenia, bardzo dobrze wysuszał. Stosowałam codziennie. Sudocrem był do bani.

 

[poziomki]

lubię kosmetyki do i po kąpieli nivei

 

[_Roszpunka_]

u nas się sprawdziły "bobini" od 1 dnia życia 2w1 tylko ciężko to dostać.. sa takie zapachowe od roczku , a jak nuie mogłam dostać bobini to używałam J&J 2w1 do ciała i główki
i się sprawdził super ładnie pachniał .. i nie uczulał
a do tego oliwka ale ta najzwyklejsza , nie żadna rumiankowa czy lawendowa bo te ponoć uczulają większość dzieci..
tylko zwykła żółta oliwka J&J i tyle z produktów pielęgnacyjnych

 

[Bubbles]

ufff, alescie sie rozpedzily a ja wyjatkowo padlam wczoraj kolo 23...
Kamcia z tym smoczkiem zabranym przed zabkowaniem chodzilo mi o to, ze zabkujace dziecko latwiej uspokoic jesli nadal uzywa ono dydka, bo jesli juz tego smoka zabrano, to pozostaje mu do wyciszenia i do pozucia piers - a to juz dla wytrwalych mam, ktore lubia nie spac co godzine wnocy, tylko po to, aby robic za smoczka

 

[_Roszpunka_]

bubbles
ale ja np jestem żywym dowodem na to , że dziecko nie potrzebuje wcale smoczka, a przy ząbkowaniu spi całe noce.. i nie ssie cyca w nocy - moja nie ssała od 3 miesiąca życia w nocy wcale..
do tego gryzaczków nie potrzebowała bo miała spokojne ząbkowanie..


to czy dziecko będzie potrzebowało smoka czy nie zalezy tylko od jego zachowania, od tego czy jest płaczliwe, wrażliwe czy nie,. i czy zabkowanie przechodzi boleśnie;-)

a nie że smoczek pomaga w spokojnym spaniu podczas ząbkowania, bo nie... znaczy może pomaga ale nie jest to od smoka zależne...
bo jak dziecko nauczysz do smoka a z naturyt będzie miało spokojne ząbkowanie , to będziesz mysleć że to dzięki smoczkowi a wcale to nie musi być prawda;-)

ja wiem ze smoczek wcale nie jest konieczny dziecku i można się bez niego obyć..

ale wiadomo co matka, co dziecko to opinia

 

[styna26]

Ja pracuję w szpitalu większość moich pacjentów jest jak duże niemowlaki też tylko leżą i mają pampersy. Przejdę do sedna używamy Sudocrem na odparzenia niestety wiem że jest on nie skuteczny, mało tego teraz i cały personel to wie i postanowili że Sudocrem będzie wycofany z użycia w szpitalach, ponieważ się nie sprawdza. może się sprawdzić ewentualnie jak się nałoży grubą warstwę czego robić nie wolno przy pampersach ponieważ zatyka się siateczka co powoduje że skóra ma cały czas kontakt z moczem, a to tylko pogarsza sprawę.

 

[Bubbles]

Kamcia to pozazdroscic! moj cyckowal sie do 1,5 roku i do samego konca chcial cyca doslownie co chwile w nocy, co przysnelam, to on sie budzil i zul 10 minut i usypial, czasem bylam juz kompletnie 'wydojona', ale co tam, widac chodzilo mu bardziej o samo ssanie, no i w koncu sie poddalam, bo juz mnie to irytowalo i skonczylismy z cyckiem, i tu pomogl mi dydek. Tym tez sposobem nauczyl sie spac z nami, bo ja przy tych jego cyckowaniach cogodzinnych po prostu usypialam i on tez i w koncu spal z nami cale nocki... no ale to oddzielny temat...

nam tez puder pomagal na odparzona pupke, bo Aleks mial przez caly czas rzadkie kupki karmiony cyckiem...

 

[_Roszpunka_]

bubbles czytałąm właśńie że jak się usypia dziecka przy smoku , bo trzeba , to powinno się smoka póżniej wyciągnąć żeby za długo nie ssało...

no ja miała farta... dlatego jestem bardsziej za tym żeby najpierw próbować bez smoka a użyć go w ostateczniości;-)

jesli chodzi o karmienie to ja karmiłam ok 7-8 msc i w nocy wcale
więc mała spała i nie wołała ani cyca ani smoka...


zawsze warto mieć smoka (ja mam 7 bo też myslałam że smok to konieczność... zreszta wszędzie gdzie się widzi dzieci to moja dydusie w buzi.. więc kupowałam różne żeby miec więcej.. i żadnego nie użyłam

 

[jandia]

Każde dziecko inne i nie sposób przewidzieć co nas czeka,u mnie przy pierwszym dziecku to smok zagościł jeszcze w szpitalu i to pielegniarki dały bo mała była non stop głodna ,a drugiej córce też dawałam ale ona od początku wolała palucha :-)i nie sadze zeby smoczek muał wplyw na ząbki bo córka ma prawie 12 lat i jeszcze nie miała blabowanych zabków a siostry mała córa była na cycu bez smoka i tylko zaczeły sie pojawiać ząbki to odrazu byłyproblemy i tak przez kilka latdopuki mleczaki nie zostały usuniete.
Jesli chodzi ochusteczki to stosowałam od początku przy jednej i drugiej i też zaczełam jeszcze w szpitalu i nie wyobrazam sobie obsługi kupki bez nich zresztą uzywamy ich wszyscy do dzisiaj w toalecie ,a i zawsze mam je przy sobie nawet do wytarcia buzi łapek czy czegokolwiek jak to przy dzieciach:-)