Majowe mamy 2018

[Gosika88]

Ja też po wizycie wszystko ok, dziecko jest pojedyncze [emoji16] gabaryt zgodny z wiekiem, cytologia pobrana, serca bije a kolejna wizyta za miesiąc.

Napisane na SM-G930F w aplikacji Forum BabyBoom

Ale wam zazdroszcze, że już jesteście po wizytach, moja dopiero za tydzień i z każdym dniem coraz bardziej się stresuje a w poniedziałek jeszcze milion badań do zrobienia. Muszę pamiętać żeby kupić cytrynę do badania na glukozę bo gin mnie nastraszył, że mogę haftować ;p

 

[tysia123]

Tysia a kiedy dostałaś okres ? Myślałam że jak się karmi rzadko przychodzi okres ?

Okres wrocil chyba po 4 miesiacach od porodu. Niestety karmienie piersia nie oznacza braku okresu czy nieplodnosci.

Co do karmienia to niestety nie zawsze samo przystawianoe dziecka wystarczy. Czasem tego pokarmu po prostu nie ma. A znam tez przypadki ze pokarm byl a dziecko nie prYbieralo na wadze I konieczne bylo dokarmianie. Zycie pisze swoje scenariuszr.

 

[tysia123]

Gosika a dlaczego robisz teraz krzywa cukrowa?

 

[Gosika88]

Gosika a dlaczego robisz teraz krzywa cukrowa?

Mam podwyższony cukier i gin mnie wysyla

 

[kotek87]

A teraz widać zdjęcie? Niestety serduszka nie było jeszcze widać ale gin mówił ze wszystko wygląda dobrze. Mam się oszczędzać i wrócić za 2 tygodnie 5 października.

Napisane na SM-J320FN w aplikacji Forum BabyBoom

A w którym jesteś tyg i dniu? Ja na wizyte ide we wtorek wtedy bedzie 5 tydz 3dzien.

Napisane na HT6 w aplikacji Forum BabyBoom

 

[tysia123]

Mam podwyższony cukier i gin mnie wysyla

Aaa, jasne. Wez sobie butelke wody niegazowanej. Mozna pic jak sie czeka na kolejne pobrania.

 

[Gosika88]

Aaa, jasne. Wez sobie butelke wody niegazowanej. Mozna pic jak sie czeka na kolejne pobrania.

Dzięki za podpowiedź , skorzystam

 

[mono]

Dziewczyny, poradźcie mi proooszę [zwłaszcza te z Was, które już mają ciążę za sobą i na pewno myślą bardziej trzeźwo i spokojnie ]

Miałam mieć gina wczoraj, ale panie w recepcji coś pokręciły (tzn jak się zapisywałam przez aplikację to dostałam info sms, że wizyta w czwartek o konkretnej godzinie, ale nikt nie był na tyle miły, żeby wspomnieć, że to czwartek 5.10, a nie najbliższy ).
Czuję się dobrze (no wiadomo, mdłości, zmęczenie, wkurzenie, czasami podbrzusze lekko poboli, ale nie mam skurczy ani plamienia, nie mam też teoretycznie podstaw, żeby zakładać, że coś idzie nie tak - to moja pierwsza ciąża, w pierwszym cyklu starań o nią), bety nie robiłam, na tej wizycie w październiku to będzie tydzień 8+6. W zasadzie z 1 strony to plus taki, że już będzie wszystko totalnie jasne - zamiast kropki albo krewetki na ekranie będzie już bardziej taki mały człowiek, serce też już będzie (oby).

Nie jestem z natury panikarą, ale to moja pierwsza ciąża i zastanawiam się czy teraz na szybko szukać jakiegoś innego lekarza na usg [wolałabym nie, bo usg dopochwowe tak do końca neutralne nie jest], robić szybko betę [ale też nie wiem czy sens, bo patrzę w tabele dla mojego tygodnia i norma ma jakąś taką gigantyczną rozpiętość, że generalnie nie wiem czy ten wynik coś mi powie ] czy co?

Albo niech mnie któraś walnie przez łeb i powie, że mam przestać wymyślać i tyle

 

[Nuśkaaa]

mono ja mialam wizyte w teoretycznie 6t4d, na usg 5t6d i tylko pecherzyk. Pewnie bym wymyśliła jakas wizyte na szybko, ale moj gin wyznaczył mi na 16.10 dopiero i planuje do tego czasu dotrwać, a bedzie to juz 11t4d według om. Jeżeli nic sie nie dzieje, to mysle ze możesz spokojnie poczekać

Napisane na ASUS_Z00ED w aplikacji Forum BabyBoom

 

[tysia123]

Mono, spokojnie czekaj. Na pewno nie bedzie za pozno. Ja na wizyte ide 7+3 chyba.... o ile dobrze licze. Moj gin tak kaze przychodIc zeby juz byla jasna sytuacja.