reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Majowe mamy 2018

Jetkaa Bardzo smutne są wieści od Ciebie żadne słowa nie są w stanie ukoić Waszego bólu .
Myślami jestem z Wami przytulam z całego serca .
 
reklama
Jetkaa płaczę w tej chwili z Tobą i też nie mogę zrozumieć dlaczego!!!

Jaki piękny jest Twój aniołek.
Jesteś niesamowita że jesteś z nami że dajesz nam taką lekcję czystej nieskazitelnej miłości matczynej. Również Ci dziękuję bo czytając Twoje posty i przeżywając Twój ból doceniam to co mam i dopiero zdaję sobie sprawę co w życiu jest najważniejsze.

Przykro mi bardzo i co gorsza czuję się bezradna, że nie mogę Wam w żaden sposób pomóc. Uwierz mi, że boję się czytać każdego Twojego nowego postu. Ciągle mam nadzieję, że napiszesz że Oski znowu walczy.
 
Jetkaa mimo ze sie nie znamy to mysle o Was codziennie. Oskarek jest wspanialy, maly wojownik. Dzieki Tobie w trudnych chwilach zaciskam oczy i probuje sie nie poddawać i walczyc dalej. Jestesmy z Wami.
 
Jetkaa zbieram sie kolejny raz do napisania tego postu. Lzy mi do oczy naplywaja i sprawdzam nawet w środku nocy forum :(
 
Jetkaa ja też się zbieram jakiś czas żeby coś napisać. Nie wiem co :sad: :no: Nie ma dnia żebym o Was nie myślała. Tak mnie poruszyła Twoja historia że dziś mi się śniliście. Bardzo przeżywam co się u Was dzieje. Ściskam Was mocno
 
Odbylo się konsylium.. Jezeli Malutkiemu stanie serce nie będą go reanimowac, ani dializowac ani nic nie beda robic.. Ma zmieniony antybiotyk moze on cos pomoze.. Ale jak by cokolwiek sie dzialo nie będą go ratować..:( dostaje leki które maja zapobiec temu wszystkiemu ale gdyby cos sie dzialo pozwolą mu odejść.. Bo oski jest chorym dzieckiem i mówią ze nie beda przedłużać jego cierpien..:\ musi sam sie ogarnąć .. Leki dostaje i będzie dostawal te co ma .ale gdyby cos przestalo pracowac nie beda podpinac mu czegoś zastępczego..

Link do: Destino jestesmy z Zakopanego więc niedaleko. Co drugi dzien jestesmy w Krakowie w Prokocimiu
 
reklama
Do góry