Majowe Mamy 2022

[sunflower21]

Wróciłam właśnie z pierwszej wizyty na nfz w szpitalnej przychodni Ginka nawet nie zrobiła mi usg, bo powiedziałam, że miałam tydzień temu usg robione prywatnie, poszłam głównie ze względu na plamienia i wiem, że tamta ginekolog jest dobra. Powiedziała mi dziś, że w ciąży są przewidziane trzy badania usg i częściej nie powinno się nawet robić (rozumiem że na nfz tak jest) ale czy nie powinna w ogóle sprawdzić swoim sprzętem czy ta ciąża jest? Przecież mnie nie zna, dała tylko skierowania na badania i tyle. A chciałam się upewnić, że nadal wszystko jest okej. Rezygnuje z wizyt nfz skoro tak to u mnie wygląda

 

[Mama2012/2020/2022]

Wróciłam właśnie z pierwszej wizyty na nfz w szpitalnej przychodni Ginka nawet nie zrobiła mi usg, bo powiedziałam, że miałam tydzień temu usg robione prywatnie, poszłam głównie ze względu na plamienia i wiem, że tamta ginekolog jest dobra. Powiedziała mi dziś, że w ciąży są przewidziane trzy badania usg i częściej nie powinno się nawet robić (rozumiem że na nfz tak jest) ale czy nie powinna w ogóle sprawdzić swoim sprzętem czy ta ciąża jest? Przecież mnie nie zna, dała tylko skierowania na badania i tyle. A chciałam się upewnić, że nadal wszystko jest okej. Rezygnuje z wizyt nfz skoro tak to u mnie wygląda

No właśnie nfzdlatego nawet nie próbowałam bo u mnie tak też wygląda.
A na plamienie coś dostałaś?

 

[sunflower21]

No właśnie nfzdlatego nawet nie próbowałam bo u mnie tak też wygląda.
A na plamienie coś dostałaś?

Z teleporady, biorę luteinę 4x dziennie. Na szczęście tamta ginka prywatnie jest przewspaniała, tylko to mnie pociesza

 

[Limonkaaa88]

A w jakim odstępie czasu od pierwszej wizyty macie drugą?

4 tyv

Wróciłam właśnie z pierwszej wizyty na nfz w szpitalnej przychodni Ginka nawet nie zrobiła mi usg, bo powiedziałam, że miałam tydzień temu usg robione prywatnie, poszłam głównie ze względu na plamienia i wiem, że tamta ginekolog jest dobra. Powiedziała mi dziś, że w ciąży są przewidziane trzy badania usg i częściej nie powinno się nawet robić (rozumiem że na nfz tak jest) ale czy nie powinna w ogóle sprawdzić swoim sprzętem czy ta ciąża jest? Przecież mnie nie zna, dała tylko skierowania na badania i tyle. A chciałam się upewnić, że nadal wszystko jest okej. Rezygnuje z wizyt nfz skoro tak to u mnie wygląda

W większości tak właśnie wyglądają badania na NFZ:/

 

[klaudusia21]

No właśnie nfzdlatego nawet nie próbowałam bo u mnie tak też wygląda.
A na plamienie coś dostałaś?

Zależy gdzie się chodzi , ja chodziłam na pierwszej ciąży tylko NFZ, w drugiej chodziłam większość ciąży prywatnie później na NFZ i na każdej wizycie miałam robione usg , zawsze lekarz podglądał dzidziusia, wizyty były co 4 tyg a jak ciąża była starsza to częściej. Więc nie wiem gdzie chodzisz do lekarza ale w Krakowie na NFZ można normalnie chodzić na wizyty
Teraz też będę prowadzić ciążę na NFZ, tylko ten pierwszy na raz pójdę prywatnie.

 

[Mama2012/2020/2022]

Zależy gdzie się chodzi , ja chodziłam na pierwszej ciąży tylko NFZ, w drugiej chodziłam większość ciąży prywatnie później na NFZ i na każdej wizycie miałam robione usg , zawsze lekarz podglądał dzidziusia, wizyty były co 4 tyg a jak ciąża była starsza to częściej. Więc nie wiem gdzie chodzisz do lekarza ale w Krakowie na NFZ można normalnie chodzić na wizyty
Teraz też będę prowadzić ciążę na NFZ, tylko ten pierwszy na raz pójdę prywatnie.

Ja jestem z Huty i w mojej okolicy nie ma żadnego który mi pasuje i w ogóle podejmie się prowadzenia ciąży .
1 ciąża była na nfz ale lekarz już nie pracuje.
Ja sobie cenie ten komfort który mam,że zawsze kiedy potrzebuje mój Doktor jest dostępny. Tak było przy nagłym porodzie i kiedy miałam plamienia w połowie ciąży.

 

[Mama2012/2020/2022]

Z teleporady, biorę luteinę 4x dziennie. Na szczęście tamta ginka prywatnie jest przewspaniała, tylko to mnie pociesza

A to tyle chociaż

 

[outofthebox]

l

mój mi mówił że jak nie dam rady tych dwóch wytrzymać to mam wbić po tygodniu sobie na serduszko popatrzeć tak bez rejestrowania wizyty nawet ale staram się wytrzymać jeszcze równy tydzień

a co do mówienia rodzinie to my poczekamy i po prenatalnych powiemy, akurat wtedy mój tata wraca do Polski wiec wtedy zrobimy niespodziankę na przywitanie

Ale masz super! Jeśli mam być szczera, to ja bym poszła…chociaż kurcze już sama nie wiem, spodziewam się złych informacji i wiem, ze nie powinnam przyspieszać, skomplikowane to rozkminy są

 

[Mrufka@@1]

Wróciłam właśnie z pierwszej wizyty na nfz w szpitalnej przychodni Ginka nawet nie zrobiła mi usg, bo powiedziałam, że miałam tydzień temu usg robione prywatnie, poszłam głównie ze względu na plamienia i wiem, że tamta ginekolog jest dobra. Powiedziała mi dziś, że w ciąży są przewidziane trzy badania usg i częściej nie powinno się nawet robić (rozumiem że na nfz tak jest) ale czy nie powinna w ogóle sprawdzić swoim sprzętem czy ta ciąża jest? Przecież mnie nie zna, dała tylko skierowania na badania i tyle. A chciałam się upewnić, że nadal wszystko jest okej. Rezygnuje z wizyt nfz skoro tak to u mnie wygląda

No o ja dziś poszłam prywatnie na USG a potem na umówioną wcześniej wizytę na NFZ. Na NFZ dał mi skierowanie na badania , skierowanie na prenatalne i zbadał mnie na fotelu oraz pobrał cytologie. Kolejna wizytę mam za dwa tygodnie i wtedy założymy kartę ciąży

 

[Wesola20]

Cześć dziewczyny, podglądam Was od jakiegoś czasu, postanowiłam się przywitać Ostatnia @ 4.08, 6.09 test negatywny, 11.09 pozytywny. Bety nie robiłam, poleciałam w poniedziałek do lekarza, na razie tylko pęcherzyk ciążowy 6mm. Mam długie cykle i Preglife z uwzględnieniem cyklu ok. 38 dni pokazuje dziś 5+6 i termin na 20.05.22, ale wydaje mi się, ze ciąża może być młodsza. No w każdym razie następna wizyta 4 października i obawiam się, ze do tego czasu mogę zwariować ‍