reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Majowe Mamy 2022

Milcia, to Twoje pierwsze dziecko?

Ja dzisiaj też dołek. Wczoraj super spokój, nawet na tę betę czekałam jak jakiś budda...a dziś panika, że mój wiek, że ojej, czy wszystko będzie ok😟 Znów muszę się odciąć od czytania, posprzątać, popracować i wejść w tryb "nic ode mnie nie zależy". Może jakoś mi się uda...
Mam 8 letnia córcię ❤️
6 lat temu 2 ciaza niestety dzidziuś bezczaszkowiec 😢
Po 5 latach podjęliśmy znowu starania, po kilku bezskutecznych miesiącach wysłano nas na badania. Mąż zdrowy, u mnie amh 0,39. Lekarze nie dawali szans na ciąże naturalna, a i wynik in vitro wątpliwy. Właśnie byłam w trakcie badań pod in vitro gdy w 36dc testowałam bez nadziei , nawet nie wiesz jakie było moje zdziwienie gdy pokazała się 2 kreska. Od razu beta , kolejna po 48h pokazała przyrost 100% , we wtorek mam lekarza. Boli mnie brzuch od wczoraj i ciagle prześladuje mnie myśl, ze to nie ma prawa się udać…
A Ty ile masz lat? Byłaś u lekarza? Wszystko Ok?
 
reklama
Mam 8 letnia córcię ❤️
6 lat temu 2 ciaza niestety dzidziuś bezczaszkowie 😢
Po 5 latach podjęliśmy znowu starania, po kilku bezskutecznych miesiącach wysłano nas na badania. Mąż zdrowy, u mnie amh 0,39. Lekarze nie dawali szans na ciąże naturalna, a i wynik in vitro wątpliwy. Właśnie byłam w trakcie badań pod in vitro gdy w 36dc testowałam bez nadziei , nawet nie wiesz jakie było moje zdziwienie gdy pokazała się 2 kreska. Od razu beta , kolejna po 48h pokazała przyrost 100% , we wtorek mam lekarza. Boli mnie brzuch od wczoraj i ciagle prześladuje mnie myśl, ze to nie ma prawa się udać…
Ojej .. Bardzo to przykre że tyle zniosłaś , jesteś naprawdę silną kobietą ❤️ wiem że to nie łatwe ale spróbuj skupić myśli na coś innego żeby się tak nie nakręcać czarnymi myślami, jakiś film ,kino szydełkowanie?:p co tam lubisz kochana i bądź dobrej myśli🙂 a przynajmniej się postaraj, na pewno stres w niczym tu nie pomoże 🤷
 
Kiedy powiecie najbliższych o ciąży?:) Rodzicą, rodzinie itd? Mój mąż ogólnie do ciąży podchodzi bardzo na zimno mówi że to dopiero początki i że nie mam co przeżywać....bo różnie może być. Ma rację wiem..i że powiedzieć po 12 tyg ja się tak cieszę że bym całemu światu powiedziała 😁 w ogóle dziwna postawa męża mnie trochę zdołowała,bo nie widzę w nim radości tylko takie zimne poczekajmy nic nie wiadomo.... To moja pierwsza ciąża,nie mamy tu doświadczenia oboje jednak spodziewałam się jakieś hmm innej reakcji. Wasi mężowie partnerzy też tacy?
 
Hej dziewczyny, czy zrezygnowałyście z czarnej herbaty i kawy? Jakoś nie potrafię się przestawić na inną herbatę bo zawsze piłam czarną i to po 2-3 szklanki dziennie a staram się uważać na to co pije i jem. 🙈
Ja z niczego nie rezygnuje. Niczego w nadmiarze nie używam więc z niczym nie mam problemów. Produktów zakazanych nie spożywam od dawna, bo to już trzecia ciąża i każda zachodzi na siebie z kp. Moja zasada to jeść wszystko tylko z umiarem 😊
Milcia, to Twoje pierwsze dziecko?

Ja dzisiaj też dołek. Wczoraj super spokój, nawet na tę betę czekałam jak jakiś budda...a dziś panika, że mój wiek, że ojej, czy wszystko będzie ok😟 Znów muszę się odciąć od czytania, posprzątać, popracować i wejść w tryb "nic ode mnie nie zależy". Może jakoś mi się uda...
Kochana będzie wszystko dobrze, ja też co chwila łapie doła, potem wszystko fajnie. Ta huśtawka nastrojów potrafi wykończyć.
Mam 8 letnia córcię ❤️
6 lat temu 2 ciaza niestety dzidziuś bezczaszkowiec 😢
Po 5 latach podjęliśmy znowu starania, po kilku bezskutecznych miesiącach wysłano nas na badania. Mąż zdrowy, u mnie amh 0,39. Lekarze nie dawali szans na ciąże naturalna, a i wynik in vitro wątpliwy. Właśnie byłam w trakcie badań pod in vitro gdy w 36dc testowałam bez nadziei , nawet nie wiesz jakie było moje zdziwienie gdy pokazała się 2 kreska. Od razu beta , kolejna po 48h pokazała przyrost 100% , we wtorek mam lekarza. Boli mnie brzuch od wczoraj i ciagle prześladuje mnie myśl, ze to nie ma prawa się udać…
A Ty ile masz lat? Byłaś u lekarza? Wszystko Ok?
Kochana trzymam mocno kciuki ✊ wiele przeszłaś ale cuda się zdarzają najczęściej wtedy gdy już nic nie wydaje się możliwe.
 
Kiedy powiecie najbliższych o ciąży?:) Rodzicą, rodzinie itd? Mój mąż ogólnie do ciąży podchodzi bardzo na zimno mówi że to dopiero początki i że nie mam co przeżywać....bo różnie może być. Ma rację wiem..i że powiedzieć po 12 tyg ja się tak cieszę że bym całemu światu powiedziała 😁 w ogóle dziwna postawa męża mnie trochę zdołowała,bo nie widzę w nim radości tylko takie zimne poczekajmy nic nie wiadomo.... To moja pierwsza ciąża,nie mamy tu doświadczenia oboje jednak spodziewałam się jakieś hmm innej reakcji. Wasi mężowie partnerzy też tacy?
Ja ze względu że to moja 4 ciąża to najchętniej nikomu bym nic nie mówiła. Już przy trzeciej połowa rodziny się odsunęła, nie wiem czemu, może przez mój wiek, a teraz to chyba nikt z nami kontaktu nie będzie utrzymywał… A tak szczerze to nie wcześniej jak po pierwszym usg prenatalnym.
 
Kiedy powiecie najbliższych o ciąży?:) Rodzicą, rodzinie itd? Mój mąż ogólnie do ciąży podchodzi bardzo na zimno mówi że to dopiero początki i że nie mam co przeżywać....bo różnie może być. Ma rację wiem..i że powiedzieć po 12 tyg ja się tak cieszę że bym całemu światu powiedziała 😁 w ogóle dziwna postawa męża mnie trochę zdołowała,bo nie widzę w nim radości tylko takie zimne poczekajmy nic nie wiadomo.... To moja pierwsza ciąża,nie mamy tu doświadczenia oboje jednak spodziewałam się jakieś hmm innej reakcji. Wasi mężowie partnerzy też tacy?
mój się cieszy i najchętniej by wszystkim powiedział 😃 ja panikuje on mnie uspokaja i rozpieszcza ...choć też podchodzi do ciąży na zasadzie .. wszystko jeszcze może się zdarzyć i znów nic z tego nie będzie.
U mnie już wszyscy najbliżsi wiedza o ciąży, każdy wspiera i trzyma kciuki ..mam super rodzinkę..teraz dopiero mam takie życie od 4 lat, mam drugiego męża najkochańszego na świecie ♥️ i moje dziewczyny i ja mamy teraz prawdziwą rodzinę, dziewczyny mówią o nim tata same z siebie 😍 to już o czymś świadczy
 
My powiedzieliśmy o ciąży po pierwszym usg musiałam iść na zwolnienie lekarskie więc każdy i tak by pytał co mi jest .Straciłam już kilka razy ciążę Ale powiedziałam że musi być dobrze i czy ktoś wie o ciąży czy nie to i tak niczego nie zmieni bo nie ma bezpiecznego tygodnia zawsze może się coś przytrafić czy to w 6 czy 36 tygodniu.
 
reklama
Zastanawia mnie jeszcze jedna sprawa, czy mierzycie temperaturę ciała? Ja wpadłam w obsesję i ciągle sprawdzam czy mi nie spadła mam ciągle między 36:6 a 37 czasem 37,3 ,jak to wygląda u Was mamusie?
Ja mierzyłam, dopiero kilka dni temu przestałam a dziś 6+6 😂 Każdy spadek mnie stresował a widełki były 36,70-36,99 mniej więcej. Ale warto się odzwyczaić od tego, jakoś spokojniejsza trochę jestem teraz 🙈
 
Do góry