Majóweczki 2008

[jo-anna-on]

Witam po kilku dniach. W końcu doczytałam. Wieczorem już nie miałam siły czytać i zaległości rosły.
U nas dzisiaj ciepło, chodziłam w swetrze tylko, słoneczko chociaż może się skroić jakiś deszczyk. Ale po wczorajszym opadzie wieczorem powietrze było takie rzeźkie, akurat dla osób ze zwiększonym zapotrzebowaniem na tlen ;-).

Ja kupiłam i krem i puder, a co do kosmetyków NIVEA i Bambino, to Bambino jest produkowane przez NIVEA, dlatego też ja "pomieszałam" te kosmetyki, i kupiłam niektóre NIVEA a niektóre Bambino

Właśnie dokładnie tak samo podeszłam do tematu przy Ani. Produkowane w tym samym zakładzie, tylko się zastosowałam, czy używają tych samych składników, czy osobno kupują z różnych źródeł do bambino i nivei (takie małe zboczenie prawie zawodowe ;-))

Oprócz zwolnienia za pobyt ja dostawałam (za każdym razem) jeszcze dwa tyg. zwolnienia - kiedyś dawali trzy.

Synowa mojej szefowej po wizycie na patologii dostała potem od razu 50 dni L4.

Dużo piszemy o praniu i prasowaniu i mam wrażenie dziewczynki, że Wy nadal prasujecie na stojąco?

Nioooo, na siedząco jakoś nie potrafię, niewygodnie jak dla mnie. Dla Ani też prasowałam te mikrociuszki na stojąco i to jakieś 2 tyg. przed porodem i dałam radę :-) teraz też dam.

Witajcie kobietki!! Ja mam takie pytanko czy wszystkie macie juz obrocone dzieciaczki?

Główką w dół od niepamiętnych czasów.

Mam pytanie do doświadczonych mamusiek.
Otóż co sądzicie o zakupie dla malucha maty edukacyjnej (z takimi pałąkami itp.) i od jakiego wieku dzieciaczek może sie juz tym bawić?

Dobry prezent, kupiliśmy Ani jak miała 4 mce i kładliśmy ją na niej, żeby ją zachęcić do obracania się i nie tylko. Oczywiście później wzbudziła większe zainteresowanie dziecka. Potem się bawiła tymi zabawkami z pałąka, szeleściła listkami, słuchała muzyczki itp.

A ja mam dzisiaj dzień lenia :-) miałam sprzątać, ale mam w nosie i odpoczywam. Byłam zresztą z Anną u nefrologa i troszkę się zmęczyłam, chociaż towarzyszyła mi moja mama i tata zawiózł. Potem pojechaliśmy do Lidla. Był spory asortyment dla niemowlaków - kupiłam body z czapeczką, skarpetki, czapeczki, dla siebie bluzkę ciąża/karmienie i dla starszej komplet spodenki+bluzeczka. I plus coś jeszcze i stówka poleciała .

A teraz idę sobie strzelić kolację - szpinak z jajem, pomidorem, serem lub śmietaną i czosnkiem. A jutro mi w moczu szczawiany wyjdą . Rano na badanka.

pozdrawiam.

 

[Dotkass]

Kangurka - 300 zl?? Chyba pojade rodzic do Krakowa! U nas samo znieczulenie, to ok. 600 zl, a i osobna sala do porodu to drugie tyle w wielu szpitalach...

Wiktoria - widze, ze u Ciebie tez super w porownaniu do warszawy....

No właśnie to miałam napisać, u nas to normalnie zdzierstwo , znieczulenie od 600 do 800 zł, sala osobna też cos takiego, położna od 1000 do 2500, w zależności jaki szpital, masakra, a osobna sala poporodowa jakies 120- 300 zł za dobę

 

[mm81]

Ale duzo piszecie
Ja dzis poza domem od 9 do 18 bylam.Bylam na badaniach krwi a pozniej spotkalam sie z bratem i jego dziewczyna bo akurat w Wawie byli.Spacerowalismy po starowce i widzialam kilka bardzo ciekawych uliczek,ktorych do tej pory nie widzialam.Pozniej poszlismy cos zjesc do fajnego baru,ktory bardzo polecam jak ktos lubi kluchy itp.Lokal nazywa sie Cieple kluchy przy ul.Bednarskiej.Najadlam sie talerzem leniwych i do tego dwie szklanki soku z brzozy z roza i za calosc 12zl

Lania w Krakowie sie oplaca rodzic tez ze wzgledu na podwojne becikowe.Jedno to rzadowe a drugie od miasta sie dostaje,tylko trzeba iles miesiecy przed porodem mieszkac w Kr.

Madzia a jaka koszule kupilas??Ja kilka dni temu zdecydowalam ,ze jednak bede karmic piersia wiec musze teraz kupic jakies koszule i biustonosze A nie mam juz sily wybierac

 

[Dotkass]

Lania w Krakowie sie oplaca rodzic tez ze wzgledu na podwojne becikowe.Jedno to rzadowe a drugie od miasta sie dostaje,tylko trzeba iles miesiecy przed porodem mieszkac w Kr.

To pozazdrościć Krakowiankom, chyba jak będę planowała druga ciążę to się do Krakowa przeprowadzę ;-)

 

[katja79]

Witajcie moje drogie pewnie nie pamietacie mnie juz wcale ale ja czesto myslalam o tym forum niestety w styczniu stracilam juz po raz drugi swojego aniolka. Dlugo nie wchodzilam na to forum bo poprostu nie mialam dosc sily, pare dni wczesniej zajzalam ale nie wiedzialam co napisac.
pierwsze co mi przychodzi do glowy to to ze slicznie wygladacie z brzusiami ktore tak cudnie urosly...i zycze wam zeby Wasze malenstwa urodzily sie zdrowe i silne i zycze powodzonka! Serdecznie Was wszystkie pozdrawiam i sciskam.

 

[..aenye]

u nas porod rodzinny (a wlasciwie chyba pojedyncza sala rodzinna do porodu) to 250zl.. ehhhhh
za wszystko trzeba placic w tym kraju..
ale salw porodowe chociaz nowiutkie, pachnace i przyjemne bardzo :-) prysznic, wc na miejscu.
a po porodzie sale trzyosobowe :-) tez niezle :-)

 

[maja28]

Witajcie moje drogie pewnie nie pamietacie mnie juz wcale ale ja czesto myslalam o tym forum niestety w styczniu stracilam juz po raz drugi swojego aniolka. Dlugo nie wchodzilam na to forum bo poprostu nie mialam dosc sily, pare dni wczesniej zajzalam ale nie wiedzialam co napisac.
pierwsze co mi przychodzi do glowy to to ze slicznie wygladacie z brzusiami ktore tak cudnie urosly...i zycze wam zeby Wasze malenstwa urodzily sie zdrowe i silne i zycze powodzonka! Serdecznie Was wszystkie pozdrawiam i sciskam.

przytulam mocno...........

 

[..aenye]

katja79, strasznie z ciebie dzielna mama... nie pocieszam, bo wiem, ze sie nie da.. ale jestes silna i wspaniala kobietka, i na pewno kiedys i ty bedziesz z niecierpliwoscia czekala na porod, jak my wszystkie.. :-) wielki buziak i nie poddawaj sie nigdy!

 

[sylwia85]

Katju nigdy nie wiadomo co w takim momencie powiedziec ale mam nadzieje ze ty bedziesz silna i doczekasz sie takze swojego szczescia

 

[mm81]

Katja niesamowicie mi przykro z powodu Twojej straty.Ja siedem lat temu stracilam moja mala fasolke w 9 tyg,wiec domyslam sie jak sie czujesz chociaz moja ciaza byla mniej zaawansowana. Mam nadzieje,ze niedlugo doczekasz sie kochanego dzidziusia.