reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Majóweczki 2008

Cześć majowe kobietki, o przepraszam i ciebie szwarou.
Widzę że u was już etap aktywnego porodu, zazdroszczę.:-)
Iwonka piszesz że seksik ci nie pomógł, ja codziennie molestuję męża, a zdarza się nawet 2 razy dziennie i NIC nie działa. Ale powiem wam że o dziwo jest mi bardzo przyjmie.
Jem własnie śniadanko i planuję co na obiadek zrobić, ale dzisiaj chyba szaszłyczki :happy::happy::happy:
Moja mała dała mi równie ż popalić z rana, kopała i rozpychała jak szalona i każde plumknięcie i pyknięcie w brzuchu kojarzę od razu z pękającym pęcherzem, ale nic więcej się nie dzieje. Zauważyłam że wody odchodzą chyba najczęściej u kobiet które mają 2-3 tygodnie do porodu. To by się zgadzało, nawet teraz u czerwcówek to widać tą zależność.:dry:
 
reklama
Witajcie u mnie bez zmian dalej 2 w 1 a juz myślałam ze coś sie ruszy . Wczoraj byłam na 3 godzinnym spacerku po skałkach Twardowskiero a potem jeszcze w nocy męża wykorzyztałam i nic :wściekła/y: . Dzisiaj chyba ide do bloku na dziesiąte piętro i bede schodzić .

Witam
Mam do was dziewczyny takie pytanie dzis mnie czesto pobolewa brzuch u dolu i mam wrazenie ze mi lewa noga dretwieje.Czy lepiej nie jest jechac z tym do szpitala juz mysle dzwonic po meza rzeby przyjechal z pracy.

Ja mam czesto bule brzuch awieczorami a lewa noga to prawie codziennie mi drentwieje

Zaraz jade z mężusiem na zakupy dla niego bo potrzebuje nowego garnituru a poten do parku botanicznego pochodzić .
Zuzia posłuchaj mamusi i wychodz już !!!!!!!!!!:tak:
 
Kurcze ja mam schody w domu i trenuję, chyba pokonałam już mont everest i tylko mnie od tego łydki bolą.:zawstydzona/y::zawstydzona/y: Ale nie rezygnuję.
 
Trzymajcie za mnie kciuki kochane, jutro i w niedzielę mam egzaminy, muszę je zdać.
Gorzej bo w sobotę jestem zdana sama na siebie z powrotem do domu, mąż musi być w sklepie, a będzie sam.m W niedzielę zatrudniłam go i będzie czekał na mnie.
Najwyżej jak zacznie się coś dziać w sobotę to karetka i do szpitala:-p
 
Madamagda a po co po schodach teraz latasz? Juz odpoczywaj i spokojnie zdaj te egzaminy.Urodzisz w niedziele wieczorem lub w poniedzialek. :)
 
Latam latam i tak na mnie nie zadziała, a może szyjka się naprostuje albo ten pieprzony czop w końcu poleci.:zawstydzona/y: Fajnie by było sobie tak zaplanować że urodzę w niedzielę wieczorem albo w dzień matki.:)

IWoNKA
wszytskiego dobrego z okazji imienin !!!!!!
 
Dzieki za zyczenia :-)

No fajna data,to moze tak wszystkie pocxekamy do poniedzialku i wtedy fru na porodowke w ten piekny dzien i super swieto :)
 
No ja to juz nie licze ze dowiem sie jak wyglada czop lub jakie to uczucie jak wody plodowe zalewaja nogi. Czeka mnie wywolanie i koniec.
 
Idę zakuwać, później wpadnę. Jakbyśmy się mineły Iwona a ciebie by zostawili w szpitalu to życzę ci żeby poszło gładko i sprawnie, córcia napewno ci wynagrodzi cały wysiłek.:-):-)
 
reklama
Witajcie
Szwarou zapewne siedzisz teraz na porodówce :-). Powodzenia.
Iwonka ja też tracę nadzieję na samoistny poród. Tylko mnie czeka znacznie dłuższe czekanie. Jak 30 w piątek na kontroli w szpitalu nie będzie rozwarcia to czekam do 3 lub 4 i mam iść na patologię i tak do 6.06 wtedy mają mi wywoływać :szok:. To będzie ponad 2 tyg po terminie. A ile w szpitalu i ile bez mojej córci :-(.
Dlatego staram się żeby chociaż o małe rozwarcie na 30.05 :tak:.
Po wczorajszych wysiłkach NIC.
 
Do góry