Majóweczki 2008

[Polka27]

Witam Was,
jestem wykończona przez małą dopiero niedawno mi usnęła od 11-stej, marudziła i marudziła, myślałam że wyjdę z siebie i stanę obok, ale dałam radę, im bardziej marudna tym gorzej z zaśnięciem, ale się udało. Idę wstawić makaronik do wczorajszego rosołku bo już mi się jeść chce:-).
Kamilka, szkoła to odskocznia, wpadniesz w inny tryb życia codziennego, popatrz na to z innej strony, a nie z tej złej;-). A Adaś jak Ci płacze to może mu się pić chce, a nie jeść. U mnie Zosia po kąpieli to pije tylko herbatkę, przed kąpielą je. Jak jej podawałam jedzenie to płacz był, jedyne co nie odmawia to cyc:-)
Marlene, Zgadnij, wracajcie do kraju, tu się wszystkiego dowiecie o swoich szkrabach, a potem znów możecie jechać:-)
Keyko, ja też myślałam, że pokarm będzie mi się zmniejszał, ale nie jest tak źle;-)

 

[Łania_W]

Cześć Majóweczki!

My znów na weekend nad zegrzem, wiec mam nadzieje sie jutro poopalac, a mala pooddycha swiezym powietrzem.

Dziekuję Dziewczyny za odpowiedź. Na lekarza bym nie liczyła, bo nasz lekarz rodzinny bada małego tak "po łebkach" :-(

Dlatego dzisiaj jedziemy do naszej pani doktor pediatry-szamanki :-)
może dzisiaj zdecyduje, czy podcinamy przyrośnięty języczek

Pola - ja do panstwowego lekarza chyba w ogole przestane chodzic... ostatnio wyprowadzila mnie baba z rownowagi, nie dosc, ze po lebkach, to jeszcze chamska...
I jaka decyzja z jezyczkiem? Nasza córa miala mocno przyrosniety, ale jakos nikt nie chcial podjac decyzji co robic... wiec my podjelismy (po rozmowach z wieloma osobami, m.in. logopeda i chirurgiem), ze podcinamy i poprosilismy znajoma z centrum zdrowia dziecka i podcieli...

Witam.Dzis tatus zawiozl Vanesske do przedszkola a ja ja odbieram,no chyba ze zacznie padac.
Ja nie podaje wogole wit D,Klaudia ma male ciemiaczko a nawet mozna powiedziec ze juz prawie zarosniete. Kaludia tez sie poci,moze nie az tak,ale nozki i raczki nawet jak sa zimne to ma mokre.Mi mleko juz sie tak nie zbiera,piersi sa juz ciagle miekkie,moze to tez ze bardzo malo pije plynow.
Zgdanij witaj na majowkach bo chyba wczesniej cie tu nie widzialam....u nas tez juz przestaja mierzyc dzieci,ponoc prostowanie nozek do mierzenia wzrostu moze szkodzic.Ja sama mierze swoja corcie jak malutka nie spi i macha nozkami i czesto je prostuje sama na bacznosc.

A u nas w przychodni mierza jeszcze, jedynie na pierwszej wizycie nie, kiedy jeszcze nie bylo wynikow od ortopedy... Choc jak mierza to nie rozciagaja, wiec dokladniej zmierze sama w domu, jak sie mala wyciaga.

Milego wieczorku!

 

[kamilka87]

hej dziewczyny ale fajnie mieszkac samemu
dzis odwiedzili nas moi dzadkowie hahaha babcia z radosci ze sobie radzimy i za prawnusia co jutro konczy 4 miesiace tak sie opila ze u nas z fotela spadla zajebiscie.... myslalam ze fikne ze smiechu

wogole jestem jakas podenerwowana.... nie wiem co mi jest moze fakt ze na raz musze tyle pozaliczac ze Adasia zostawic i wogole jakos nie moge sobie mijsca znalesc jeszcze to zanikanie pokarmu

mojemu mezusiowi jezyk sie rozplatal gada i gada ja robie co innego a ten nawija opowiada nawet go nie slucham... a jutro jest chrzestnym i przy tym oltarzu chyba go zasuszy

 

[iwonka2006]

Mopje szkraby spia,ja jutro farbuje wlosy tzn tylko troszke tak po lebkach heh.Przyjdzie moja kolezanka ktora jest fryzjerka.Nasze dzieciaczki male sie w siebie tak zapatrzyly ze hej.Tylko sie usmiechaja do siebie a 2 tyg roznicy jest miedzy nimi.Weekend zapowiada sie upalny a i dzis myslama ze sie roztopie ale nie ma co narzekac bo to pewnie juz ostatnie takie dni....
Łania na polach mokotowskich jest festyn pampersa do niedzieli.

 

[Marlene]

Polka27 no ja wlasnie przylecialam do Polski zeby skontrolowac zdrowie niuni i narazie jest wszystko dobrze, tylko troszke slabiutka jest ale moze to dlatego ze wczesniak jak myslicie??

 

[jade]

Hej Kochane,

Ja tylko na chwilkę. Jestem u znajomych i tak chcialam się po prostu odezwać, nie mam nawet czasu poczytać. My caly czas w Polsce, jeszcze do 29 września, cieszę się bardzo. Byliśmy przez 2 tyg nad morzem a teraz w Poznaniu. Pogoda super także korzystamy. Adaś już zaczyna trzymać różne rzeczy w rączkach i gada do upadlego. Trzymajcie się cieplutko.
Papa

 

[Aurelia79]

Witam, ale pustki, nie dziwię się, pogoda super, jak środek lata!!
My rodzinnie spędzamy weekend.

Jade, kupę czasu Cie tu już nie widziałam!! Witaj.
Iwonka, ja mam dylemat z farbowaniem włosów, strasznie mi wypadają, w całym domu pełno czarnych kudłów! Nie mogę sobie z tym poradzić. Chyba przyda się wizyta w aptece po jakiś środek, bo łysa zostanę.
Kamilka, widzę, że odżyliście, jak mieszkacie sami, całkiem wesoło tam u Was i po zdjęciach widzę, że mieszkanko macie fajne.Ciekawe, jak tam Twoja teściówka, nie ma teraz z kim zadzierać, pewno się babka nudzi, albo jedzie po teściu!!

Pozdrowionka!

 

[kamilka87]

hej dziewczyny
a u nas super pewnie ze odzylismy... a tesciowa niech sobie robia co chca narazie nie przychodzi bo wie ze chce,y pobyc sami dopiero przyjdzie jak ja poprosimy....:-):-):-)

dzis bylismy na chrzcinach bo maz chrzestny fajnie bylo ale takie goraco ze adas nie byl za grzeczny... caly czas marudzil plakal wogole byl nie do wytrzymania...

dzis jadl pierwszy raz kaszke... smakowalo mu...

aha a co jezdzenia po tesciu- to wlasnie ostatnio mnie zezloscila bo mieszka z nim jest jej mezem a dzwoni po kube zeby z nia pojechal do sklepu albo pozalatwiac sprawy... raz kuba pojechal ale potem mu tyle nagadalam ze ostatnio znowu dzwoni a on do niej " mamo ojciec to twoj maz ja mam swoje sprawy swoja rodzine nie mam czasu z toba jezdzic... kamila tez musi odpoczac to ja zajmuje sie malym zeby ona cos innego zrobnila albo chociaz troche sie przespala.. dlatego nie dzwon po mnie... niech ojciec ruszy dupe"

i chyba zakumala.... no denerwuje mnie tamten platfus tylko by na du..e siedzial bo to mu sie nie chce to nie umie to nie ma czasu albo nie lubi sklepow i tylko kuba sie wyreczal ale niestety skonczylo sie...

 

[panna_migotka]

Witajcie.

My dziś byliśmy z małą u lekarza, no niestety przeziębiła się, kicha, ma katar, kaszle, na szczęście nie ma temperatury. Ja tez jestem zasmarkana, mąż tak samo, więc generalnie w domu atmosfera jest "chora".:-( Buziaki.

 

[Łania_W]

Czesc Majoweczki!

My po calym dniu na dworku... piekna pogoda. Maja dala mi dzis popalic... strasznie marudna byla, teraz juz spi od godzinki...

Iwonko - dwa lata temu bylam na festynie pampersa - akademia zdroweg rozwoju - swietna sprawa, moj Malzon prowadzil konferansjerke, wiec poszlam, chociaz wtedy dzidzi jeszcze w planach nie bylo.;-)

Panna Migotka - szybkiego powrotu do zdrowka dla Was.

Dobrej nocy!