Majóweczki 2008

[iwonka2006]

A po wczorajszym ochłodzeniu między mną i M, to nie wiem kiedy jaśnie pan zjawi się w domu. Nie dzwonił dzisiaj ani razu, a obiadu i tak nie ma, bo nie chciało mi się z małą wychodzić z domu jak śnieg sypie. Może go jakiś koega poratuje zaproszeniem na kolacje, jak czasami się zdarza

Ach ty niedobrzyco ale ja tez tak potrafie mojemu zrobic dlugi post w lozku i czasami nie gotowac,ale sama czasami jak zglodnieje i zachce mi sie cos cieplego to i tak gotuje ale wtedy juz mu nie nakladam ,sam sobie to robi Wlasnie przyszedl moj do domu.

 

[Dotkass]

;-) ja to mówię "czarownic" . jak spotykam się z kumpelami to mówię, że na sabat idę, albo na zlot :-)
nigdy nie jadłam sushi. kiedyś poszliśmy do japońskiej restauracji i się nie odważyłam.

Mam na myśli zarazę- czyli zarażenie kogoś tym pisaniem ;-), ale to też dobre

Co do sushi też kiedyś miałam opory, a jak raz zjadłam to normalnie uwielbiam i mogłabym jeść non-stop
​

Ja tez lubie te hot dogi,ale takich pak nie kupowalam,zawsze tylko na miejscu jadam o ile tam jestem.
[/URL]

Ja też je lubię, ale nie wpadłabym na pomysł kupna...R kupił i powiem, że smakują nawet lepiej niż te z IKEA, bo lepszy ketchup i musztardę mamy ;-), a wychodzą tak samo, bo 8 zł kosztują bułki- 16 szt, i 8 zł parówki- 16 szt
​

 

[Dotkass]

Co do kłopotów tak łatwo rodzice się nie uporają. A wszystko przez ten pieprz**y alkohol.

Wiem coś na ten temat i współczuję, bo wiem z doświadczenia, że z tego nie ma wyjścia, jeżeli osoba najbardziej zainteresowana tego nie chce i osobiście uważam, że nie da się z tym walczyć mimo woli zainteresowanego/ej. U moich rodziców w końcu zakończyła się ta gechenna rozwodem- na całe szczęście- moja Mama teraz jest już szczęśliwa :-), ale po tylu latach życia w takim związku długo dochodziła do siebie​

 

[Kinia mama smoka]

Wiktoria - Dla mnie przez te 9 miesięcy ciąży wszystko było tragedią ale od momentu kiedy ujrzałam swoją córcię zmieniłam zdanie i nastawienie.

nie wiem czy dobrze ciebie zrozumiałam. ja jak byłam w ciąży to wyłam jak bóbr, ale nie z radości. a teraz cieszę się, że się stało jak się stało :-)

 

[iwonka2006]

No i jeszcze do tego kupic sobie ogorki konserwowe Rolnika takie kanapkowe,pokrojone w plasterki,smak prawie identyko jak te z Ikea i jeszcze cebulke suszona w pojemniczkach.Musze i ja kupic ted hot dogi,niech leza w razie glodu:-)

 

[Kinia mama smoka]

Mam na myśli zarazę- czyli zarażenie kogoś tym pisaniem ;-), ale to też dobre ​

upppsss. ja zwykle jakaś gafa ;-):-)

 

[Dotkass]

No i jeszcze do tego kupic sobie ogorki konserwowe Rolnika takie kanapkowe,pokrojone w plasterki,smak prawie identyko jak te z Ikea i jeszcze cebulke suszona w pojemniczkach.Musze i ja kupic ted hot dogi,niech leza w razie glodu:-)

Cebulkę też można kupić, nie wiem jak z ogórkami ​

 

[keyko]

No i jeszcze do tego kupic sobie ogorki konserwowe Rolnika takie kanapkowe,pokrojone w plasterki,smak prawie identyko jak te z Ikea i jeszcze cebulke suszona w pojemniczkach.Musze i ja kupic ted hot dogi,niech leza w razie glodu:-)

Cebulkę też można kupić, nie wiem jak z ogórkami ​

Drażnicie mnie takimi tekstami. Zresztą u mnie długo coś takiego sie nie ostaje. M to nałogowiec fastfood'ów, czemu zawdzięcza swój brzusio.

 

[panistepelek]

kinia mama smoka - ja miałam to samo - płacz napewno nie ze szczęścia.

Dotkass - Tu teraz nie chodzi już o ich wzajemne relacje tylko o to, że tata właśnie siedzi na komendzie, stracił kolejną pracę bo zabrali Mu prawko (a On jest kierowcą). I nawet jak go jutro wypuszczą i nie dostanie wyroku jakiejs odsiadki to tak szybko pracy nie znajdzie. A wypłata mamy nie starczy nawet na rate ich pozyczki i wszelkie inne opłaty. Ja niestety nie pomoge im (chociaż ten kredyt wzieli na moje wesele), bo u mnie tez cieńko z kasą.

 

[Dotkass]

To w takim razie jeszcze bardziej współczuję ​