iwonka2006
Szczesliwa mamusia!
- Dołączył(a)
- 22 Marzec 2006
- Postów
- 13 069
Ach ty niedobrzycoA po wczorajszym ochłodzeniu między mną i M, to nie wiem kiedy jaśnie pan zjawi się w domu. Nie dzwonił dzisiaj ani razu, a obiadu i tak nie ma, bo nie chciało mi się z małą wychodzić z domu jak śnieg sypie. Może go jakiś koega poratuje zaproszeniem na kolacje, jak czasami się zdarza![]()




ale ja tez tak potrafie mojemu zrobic dlugi post w lozku i czasami nie gotowac,ale sama czasami jak zglodnieje i zachce mi sie cos cieplego to i tak gotuje ale wtedy juz mu nie nakladam ,sam sobie to robi 



Wlasnie przyszedl moj do domu.

;-):-)
.