Majóweczki 2020

[Jaska.JDM]

Dziewczyny! Miałam dziś wizytę i okazało się, że krwiak się wchłonął
Ale żeby nie było zbyt dobrze to okazało się, że uaktywniła mi się niedoczynnosc tarczycy i dostałam na to leki

Żelki i wątróbka potem? [emoji23][emoji257]
Hahahahahaha nie mogę z Tobą.

Tak jakoś wyszło a żelki kwaśne.
Z parę minut różnicy miedzy jednym a drugim.

A czy któraś z Was ma zdiagnozowana niedoczynnosc tarczycy? Miałyśmy w ogóle jakieś objawy z tym zwiazane?

Ja mam teraz w ciąży. Wczesniej były tylko guzki. Wypadanie włosów zmęczenie problemy z wypróżnieniem sue (zaparcia lyb biegunka).

Mówicie że brzuchy wam twardnieją i nospy i magnezy nie pomagają, mi też twardnieje i coraz bardziej się zastanawiam: może to normalne, może tak ma być? Może macica musi sobie ćwiczyć? Ktoś ma teraz wizytę i może zapytać lekarza czy twardniejący brzuch to takie zagrożenie dla ciąży? Albo przeankietujmy kilku lekarzy, w kupie siła!

Mi w pierwszej na twardnienie skutkowalo polozenie sie na lewym bok i podkurczenie prawej nogi i momentalnie puszczalo.

Twardnienie to normalne o ile nie jest wciąż. Może to być też od jelit które są teraz sciśnięte coraz bardzuej.
Mi Też skulenie pimaga. No spa nie biorę.

 

[Pszczoła2020]

To normalne. W kazdej ciazy mi szybko twardnial. Ja nie biore no spy, chyba, ze mam kolke nerkowa, ale ostatnio mialam w drugiej ciazy. Generalnie w Pl przepisuja no spe ciezarnym jak cukierki, a ona wcale nie jest taka dobra. Tutaj jak powiedzialam co biore na kolke to mi lekarka powiedziala, ze to moze spowodowac przedwczesny porod. I faktycznie poczytalam i nie wiem czemu lekarze tego nie mowia, ale no spa moze powodowac skracanie szyjki. Gdzies nawet tez czytalam, ze w nadmiarze moze powodowac wzmozone napiecie miesniowe u dzieci jak kobieta duzo jej brala w ciazy. Dopoki twardnienie nie jest bolesne to jest to normalne i ja nic nie biore.

Dopóki nie skraca szyjki jest ok. Ja mialam całą ciążę co kilka minut i nic z tego nie wyniknelo.

Pszczoła najlepiej skonsultuj to ze swoim ginem mi powiedział że kilka na dzień to jest normalne, ale jak długo to lepiej zapobiegać. Czasem sam asmag nie pomaga. I mój lekarz nie chce czekać aż szyjka się będzie skracac.

no właśnie nie chciałam tego pisać ale też słyszałam o większym prawdopodobieństwie wzmożonego napięcia i coś o nóżkach. żadnych faktów nie znam. mnie lekarz faszerował w ostatnich 2 miesiącach. nie zadawałam pytań "czemu?" bo mnie mocno zestresował że coś złego się dzieje. nie widziałam żeby było lepiej po nospie i magnezie. martwiłam się wręcz że jeszcze się kamieni nerkowych od takiej ilości magnezu nabawię

 

[Pszczoła2020]

znalazłam film z balonem o którym pisałam, świetnie tłumaczy różnicę między skurczami które powodują skracanie szyjki i tymi któr są tylko ćwiczeniem dla macicy. teraz tylko jak je rozróżnić?

 

[MB91]

Wspomniałyście o komuniach w maju, a ja na samą myśl o tym dostaje mdłości, bo nas też czeka u syna mojego męża ... będzie dziwnie o ile w ogóle Komunia będzie, bo właściwie nikt nie wie jak będzie - ale to nie temat na forum otwarte.

Też szukałam ładnej kuchni, myślałam o tej z Ikei, bo pasuje mi estetycznie. Jednak jak córeczka zobaczyła u koleżanki kuchnię z Lidla, która ma dźwięk w mikrofali, piekarniku i płycie indukcyjnej z efektami światła to wiedziałam, że musimy postawić na tą. Czego nie robi się dla córeczki...

Hihi też właśnie wiem, że lepiej żeby ten palnik jednak świecił albo grał .. spójrz jeszcze na Little Dutch kuchnie - śliczne są i ja właśnie taką kupię Zuzi. Moja siostra właśnie pisała mi, że od siebie dokupi jej do kuchni ekspres więc liczę, że prezent będzie trafiony i się mała zajmie na dłuższą chwile


Dzisiaj mam dzień lenia - nie muszę i nie chce nic robić. Mąż jeszcze śpi, mała się bawi a ja ... kombinuje jak urządzić jej pokój, jak ubrać choinkę w tym roku Haha dziewczyny serio - wiem że na syndrom wicia gniazda za wcześnie, ale jakoś tak mnie naszło na zmiany w mieszkaniu, że się opanować nie mogę

 

[Pszczoła2020]

Ja mam w planach do kwietnia pracowac a od wrzesnia musze wrocic takze zazdroszcze Wam błogiego spokoju w domu. Ja jestem pracuś, gorzej funkcjonuje jak siedze w domu za dlugo, musze cos robić.

chciałabym pracować do kwietnia, zobaczymy jak się ułoży. wracam do pracy po 6 miesiącach, tatuś bierze kolejne 6 miesięcy. Taką mieliśmy umowę że przy drugim dziecku się podzielimy, wtedy jeszcze myślałam że Małgosia będzie jedynaczką Nie żałuję umowy bo rok w domu to dla mnie za długo. nauczyłam się szydełkować żeby zapełnić pustkę po mojej poprzedniej pasji którą musiałam odpuścić, w parku z wózkiem codziennie trenowałam francuski z mp3, 2 razy w tygodniu chodziłam na areobic mum&baby, umeblowałam mieszkanie irozpakowałam kartony po przeprowadzce w 8 miesiącu. generalnie dbałam żeby nie stać w miejscu i coś w ten rok zrobić nie tylko z życiem dziecka ale też moim własnym.
...a na koniec i tak obgryzałam ściany z nudów.
tłumaczyłam sobie że to dobrze chociaż dla dziecka że jest ze mną. potem dopiero się okazało że się myliłam bo w żłobku rozwinęła się dużo szybciej w towarzystwie innych dzieci. także tym razem bez skrupułów i wątpliwości- jestem niezastąpiona tylko przez pierwsze 6 miesięcy jako pełnoetatowa mleczarnia

 

[Hana89]

No masz Ci los! Jest rano, obudziłam się za wcześnie, głodna jak wilk, a tu zdjęcie takich cudowności. Mało tego - noszę się z zakupem takiego grilla od dłuższego czasu, a niedługo będzie w Lidlu. No coś czuję , że tym razem będzie mój!

A tak poza tym, to witam się w niedzielę. Wczoraj się nie odzywałam, bo nastrój miałam straszny. Ale dziś już lepiej
Miłego dnia dla Was!

Naprawdę polecam to urzadzonko my ogólnie lubimy jesc także takie gadżety to obowiązkowo musimy mieć. Super opcja jest jak znajomi wpadają, nie trzeba stać przy garach tylko kroi się wszystko stawia na stol i można się częstować

 

[bejbi002]

.

 

[paulix82]

Dziendobry, wy już na nogach od 5 a ja dopiero się przeciągam. Mąż wyjechał służbowo na tydzień, a mój mops śpi nawet do 14 rano jak nie wstaje, wiec mam kompletna labę. Z obiadem, ze sprzątaniem, ze wszystkim. Planuje całkowicie się zrelaksować, bo ostatnie tygodnie miałam pracowite i dość stresujące (podróż do Polski, szpital, potem powrót, prenatalne, nawał pracy a w domu sajgon). A od poniedziałku z nowa energia zabiorę się za porządki.
Bola was tez jeszcze tak piersi w nocy? Za każdym razem jak się obracam to mnie budzi ból...

 

[Zelka88]

no właśnie nie chciałam tego pisać ale też słyszałam o większym prawdopodobieństwie wzmożonego napięcia i coś o nóżkach. żadnych faktów nie znam. mnie lekarz faszerował w ostatnich 2 miesiącach. nie zadawałam pytań "czemu?" bo mnie mocno zestresował że coś złego się dzieje. nie widziałam żeby było lepiej po nospie i magnezie. martwiłam się wręcz że jeszcze się kamieni nerkowych od takiej ilości magnezu nabawię

Widocznie coś złego się działo, że kazał brać. Bez powodu by nie zalecił. U mnie na początku było doraźnie, a po kolejnej wizycie już zalecił 3 razy dziennie. Co do skurczy to mi twardnieje caly brzuch taka piłeczka się robi twarda i ból mocny jak na okres aż zginą mnie w pół no i plecy bolą na dole. Trwa to dłużej i nie odpuszcza po chwili tak jak powinno. Szyjka narazie trzyma. A jak bóle będą się nasila to założy mi krążek.

 

[Zelka88]

Dziendobry, wy już na nogach od 5 a ja dopiero się przeciągam. Mąż wyjechał służbowo na tydzień, a mój mops śpi nawet do 14 rano jak nie wstaje, wiec mam kompletna labę. Z obiadem, ze sprzątaniem, ze wszystkim. Planuje całkowicie się zrelaksować, bo ostatnie tygodnie miałam pracowite i dość stresujące (podróż do Polski, szpital, potem powrót, prenatalne, nawał pracy a w domu sajgon). A od poniedziałku z nowa energia zabiorę się za porządki.
Bola was tez jeszcze tak piersi w nocy? Za każdym razem jak się obracam to mnie budzi ból...

Bolą bolą i wyglądają jakbym sylikony miała. Szkoda że po karmieniu takie nie zostaną.