reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Makijaz a karmienie piersia. Help.

EdytaLLL

Aktywna w BB
Dołączył(a)
12 Październik 2016
Postów
77
Czesc. Karmie piersia a moja mala ma 7 tygodni. W ciazy staralam sie unikac kosmetykoe. Malowalam sie pelnym makijazem ale sporamakijazem. Szykuja mi sie wyjscia na wesela czy urodziny. Od urodzenia malej jedyne co robie to tuszuje rzesy a czasami pomaluje tez brwi. Tesknie za pieknym wygladem. Ale boje sie ze przejda skladniki do mleka. Co robic?jaka jest wasza opinia?makijaz raz na tydzien nie zaszkodzi?jak wy robilyscie? Tesknie za podkladem rozswietlaczem rozem i moimi ukochanymi matowymi pomadkami:/ nawet kremu nie uzywam. W ciazy odrzucilam i uzywalam dla niemowlat.
 
reklama
Czesc. Karmie piersia a moja mala ma 7 tygodni. W ciazy staralam sie unikac kosmetykoe. Malowalam sie pelnym makijazem ale sporamakijazem. Szykuja mi sie wyjscia na wesela czy urodziny. Od urodzenia malej jedyne co robie to tuszuje rzesy a czasami pomaluje tez brwi. Tesknie za pieknym wygladem. Ale boje sie ze przejda skladniki do mleka. Co robic?jaka jest wasza opinia?makijaz raz na tydzien nie zaszkodzi?jak wy robilyscie? Tesknie za podkladem rozswietlaczem rozem i moimi ukochanymi matowymi pomadkami:/ nawet kremu nie uzywam. W ciazy odrzucilam i uzywalam dla niemowlat.
Wez sie nie wyglupiaj można sie malować az mam wrazenie ze to jakis glupi zart
 
Czesc. Karmie piersia a moja mala ma 7 tygodni. W ciazy staralam sie unikac kosmetykoe. Malowalam sie pelnym makijazem ale sporamakijazem. Szykuja mi sie wyjscia na wesela czy urodziny. Od urodzenia malej jedyne co robie to tuszuje rzesy a czasami pomaluje tez brwi. Tesknie za pieknym wygladem. Ale boje sie ze przejda skladniki do mleka. Co robic?jaka jest wasza opinia?makijaz raz na tydzien nie zaszkodzi?jak wy robilyscie? Tesknie za podkladem rozswietlaczem rozem i moimi ukochanymi matowymi pomadkami:/ nawet kremu nie uzywam. W ciazy odrzucilam i uzywalam dla niemowlat.
Pytanie ty sie malujesz tymi kosmetykami czy je zjadasz?? :-) kobieto nie przesadzaj
 
O zesz kurde hahaha nie no padlam i nie wstaje..:D
Skad Ty to wzielas?
Rozumiem ze nie uzywasz nic poza sama woda?;)
Edyta Ty z kazdym pytaniem na bb idziesz jak Ty sama funkcjonujesz?
A to pytanie to podbilo internety:D
 
reklama
Ja się pytaniu nie dziwię, wszędzie hasła - tego nie wolno, tamtego nie wolno, kp to wyrzeczenia, trzeba uważać jak w ciąży :D Masakra.

Spokojnie, maluj się jak chcesz ;) Polecam Ci blog Link do: Hafija.pl Znajdziesz tam odpowiedzi na pytania kosmetykach, zabiegach kosmetycznych i innych związanych z kp. Nawet czy możesz nurkować :p
 
reklama
Moze ktos to przeczyta, moze nie nawet kremy za ,,pińcet" czy tysiąc juro nie przenikają przez skore (czyli nic nie dają poza powierzchownym nawilzeniem) więc tym bardziej kolorowe kosmetyki.
 
Do góry