reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Małe ssaki - czyli wszystko o karmieniu piersią lub butelką:)

Alu mój młody łapie trochę otoczki. Trudno mi określić, jak dużo... choć czasem nie mam za co przytrzymać kapturka, ale generalnie chwyta brodawkę i część otoczki-kiedy ssał bez kapturka, łapał więcej.
 
reklama
magda wu 4 dni nic nie piłas?po CC trzeba duzo pic,u nas ciągle sie pytali ile wypijamy.Z synkiem miałam zastój,ale piłam normalnie.A do nosa to pewnie oksytocyna,działa na wypływ mleka.
Piłam tylko tyle, żeby popic tabletki. Ale do nawału, czyli przez pierwsze 2 doby po CC wypijałam 2l dziennie. A to do nosa to rzeczywiście oksytocyna :)
 
Ja jestem ciekawa, jak tym razem pójdzie mi karmienie. Przy pierwszej do 3 miesiąca w bólach pociągnęłam. Teraz na razie jedziemy na cycu. Zaliczone poranione brodawki i zastój. Zastój uratowany okładami i laktatorem i przystawianiem.
Co do brodawek, wiedziałam, że coś robię źle. Cieszę się, że położna wczoraj była - fajna babeczka, pokazała mi dokładnie jak ma dziecko być ułożone i co zrobić, żeby nie łapało tak płytko. I teraz brodawki mają się lepiej, bo dziecko dobrze łapie i nie rani ich dalej, a ja się nie męczę, uff. W dzień karmię różnie - średnio co 1.5h, ale lewy cycol jest gorszy i na nim czasami trzeba parę razy poprawić <gorzej się małej łapie i nie najada się>. W nocy jedna przerwa 3h, a tak to co 2-2.5h. Idzie wytrzymać.
 
Mam radę dla Kobitek, które jeszcze mają karmienie przed sobą - zacznijcie używać Maltanu :)
Stosowałam przez ostatni miesiąc ciąży i nie miałam żadnych problemów z brodawkami. Nic nie bolało i nie boli, nic się nie podrażniało. Karmienie to dla mnie od samego początku mega przyjemność :)


A jak już się karmi to najlepiej po karmieniu wycisnąć trochę mleka i posmarować brodawki i tak zostawić na chwilę do wyschnięcia - najlepsze lekarstwo :)
 
Mam radę dla Kobitek, które jeszcze mają karmienie przed sobą - zacznijcie używać Maltanu :)
Stosowałam przez ostatni miesiąc ciąży i nie miałam żadnych problemów z brodawkami. Nic nie bolało i nie boli, nic się nie podrażniało. Karmienie to dla mnie od samego początku mega przyjemność :)


:)

to masz wyjątkowe szczęście,ja stosowałam Maltan(chyba ze 3 tygodnie przed porodem)i brodawki i tak bolą.ale to pewnie wina tego,że po CC karmiłam tylko na leżaco i nie bardzo miałam siły dobrze mała przystawic.Teraz jest lepiej.
 
Luizka a skad wiesz ze Ci brakuje??? Nawet z piersi ktora teoretycznie wydaje sie pusta "sflaczala" dzieciaczek jest w stanie wyciagnac mleczko.A moze maly nalogowy ssak jak moja?
Nie wiem co polecic....masaz piersi, cieple oklady to na lepszy wyplyw mleka. Zdaje sie AgaS polecala sciaganie mleka z piersi do konca po karmieniu nawet jak wydaje sie pusta to jechac na sucho przez kilka minut - taka stymulacja pobudza produkcje - piersi wydaje sie ze tam jeszcze maluch ciagnie. Moze pomoze! Zycze wytrwalosci!
 
Luizka u mnie zadziałał laktator tzn. pomógł częściowo, ściągałam po troszku, ale często,bo też nie miałam pokarmu przez 4 dni i tak pobudzałam cycki, ze mliko leciiiiii:)
 
Ja bym Ci radziła jak najczęściej przystawiać dziecko do piersi. Ew tak jak piszą dziewczyny po karmieniu dodatkowo ściągnąć laktatore. Ja piłam jeszcze 2 szklanki Karmi dziennie. I co ważne staraj się normalnie jeść i pić.

I jeszcze co sobie przypomniałam- babka w poradni laktacyjnej mi mówiła, że jeśli się dokarmia mieszanką to warto każdego dnia zmniejszać jej ilośc np. o 20ml. Tzn nie każdego dnia ale co drugi dzień -20ml. I tak w zalezności ile podajesz mieszanki po kilku dniach nie powinnaś już podawać mieszanki. Oczywiście stosując się do tego, żeby jak najczęsciej przystawiać dziecko, i jeżeli po karmieniu jest nadal głodne wtedy dać butle. Ale jeżeli jeszcze będziesz ściągała laktatorem po karmieniu to będziesz mogła go dokarmiać własnym pokarmem.

Ja własnie tak robię jak piszę i działa. Codziennie dokarmiam syna własnym pokarmem odciągniętym i ew. mieszanką jak mój pokarm się skończy. Ale każdego dnia podaję mniej tej miezanki.
i ważna jest też wiara we własne możliwości :)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Luizka tak jak piszą dziewczyny - przystawiać przystawiać i jeszcze raz przystawiać. Nigdy nie jest tak, że pierś jest zupełnie pusta - jak dziecko ssie to cały czas się produkuje. Staraj się nie dokarmiać - wiem, że to trudne.. U mnie maluch przez 5 dni wisiał na cycku non stop, prawie w ogóle nie spał tylko cały czas przyssany. Już w zeszła niedzielę M do apteki o 23 pojechał po mleko, ale ostatecznie się nie poddaliśmy i nie dokarmiałam.
Teraz jak dzidziolek pośpi trochę to mi kamienie się robią z cycków ;)
 
Do góry