reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mali Alergicy

Emilka06

Nie początkująca Klamka
Dołączył(a)
12 Styczeń 2007
Postów
17
To wątek dla naszych małych alergigów. Moja Milka ma skaze białkową i prawdopodobnie uczulenie na ryż. Wymieńmy się doświadczeniami i menu jakie podajemy naszym kochanym szkrabom, objawami. Do dzieła!!!!
 
reklama
Dziewczyny a ja mam pytanko do tych zorientowanych w alergiach - czy orientujecie się czy takie częste rzadkie kupy, a najczęściej kleksy (czyli kupy niepełnowymiarowe :) ) to tez może być objaw alergii? Bo u nas to już trwa ...była hipoteza że zęby ale kurna ileż można. W dodatku małego wysypało - ale to chyba potówki??!! mówię chyba bo już sama nie wiem, jak kiedyś był wysypany od nabiału to wyglądało trochę inaczej , teraz wygląda na to że wysypało go jak go posmarowałam oliwką (podkusiło mnie bo miał tyłek trochę wysuszony po tych kupach a z tyłka przeleciałąm całość...nigdy go nie oliwkujemy) no i sobie myślę że to po tej oliwce - ona ciało rozgrzewa, może się spocił...kurna sama nie wiem. Z nowości nic nie dostał tylko ja podjadłam pierwszy raz troche (a nawet całkiem sporo) pistacji...
 
Orzechy Baśka to silny alergen wiec stawiam na pistacje.
A niestey oliwka też czesto uczula
Jesli mówimy o alregi to luźne kupki nie sa ich objawem - raczje krew i sluz w kupie.
 
No właśnie do tej pory nie jadłam orzechów ale jeżeli to wysypka a nie potówki to kurna moja wina...ale sama nie wiem co to jest - jutro to już się nie wybieramy do lekarza bo mąż wyjeżdża...zresztą to trochę blednie więc zobaczymy do poniedziałku - jak nie zniknie to niech lekarz spojrzy na to fachowym okiem bo ja jakaś taka tępa w tym jestem że nie odróżniam potówek od innych inności (a takie drobniutkie czerwone są)
 
Basia, takie drobniutkie czerwone Mikołajek dostał kiedyś właśnie po oliwce - jeden raz w życiu go posmarowałam w pierwszych miesiącach życia. Potem już nie smarowałam i szybciutko zniknęło.
Pisałam w innym wątku, że Mikusia wysypało - do teraz nie wiem po czym (jedzone przeze mnie pomarańcze? jeden raz użyty proszek Lovella? nie wiem), ale plamki już znikają i się nie rozprzestrzeniają (ale byliśmy z tym u pani dr i smarowałam maścią).
 
no i stało się my też możemy zaliczyć się do grona alergików..
Mały dostał malutkie plamki w okolicy łokcia na jednej rączce.. tydzień temu na szczepieniu lekarka powiedziała aby smarować to clotrimazolum ( nie pamiętam jak to się pisze) i przejdzie. Oczywiście nie przeszło i dodatkowo stało się jeszcze większe. Więc poszłam do sprawdzonej innej lekarki i co się okazało - pierwsze jej słowa ma alergię , na co? nie wiadomo..trudno zgadnąć.
Dostaliśmy zyrtec i maść elcom.. zobaczymy...
Dodatkowo mały ma mało żelaza i może dlatego nie ma apetytu i je nam mało.. znowu muszemu podawać żelazo.. i znowu będzie miał zaparcia .. no ale nie ma wyjścia.. Oszaleć można...
Ponadto mogą mu jeszcze wychodzić ząbki i jak to wszystko połączymy to trudno zgadnąć przyczynę.. a maruszi ostatnio strasznie
 
Fusik, trzymajcie sie cieplo - my walczymy z takim "czyms" pod kolankiem :baffled: Podejrzenia padly na pietruszke albo cielecinke Malego lub jajka jedzone przeze mnie... Teraz eliminujemy i czekamy na efekty...
My niestety - po tatusiu :baffled: :baffled: :baffled:
 
(...)Dostaliśmy zyrtec i maść elcom(...)

Fusiku, a wiesz, że elocom (tak się chyba nazywa) to maść sterydowa? My też taką dostaliśmy dla Mikusia jak go wysypało, mieliśmy stosować przez 3 dni i przeszło. Ale moja kuzynka była ze swoim synkiem u dwóch dermatologów i absolutnie odradzili elocom dla takiego maluszka. Powiedzieli, że właśnie często "zwykli" lekarze "lubią" przepisywać tą maść, bo jest skuteczna, szybko działa, ale jest za mocna. I postanowiłam, że jak następnym razem Mikołajka wysypie, to pójdę właśnie do dermatologa.

Do teraz nie wiem co spowodowało wysypkę. Od czasu do czasu mniejsze kropeczki sie pojawiają, ale to nie są już takie większe placki (takie suche) jak były, więc może przegrzanie po szaleństwach.

Aha, a po elocomie smarowaliśmy diprobase (to już zwykła maść, która ma po prostu natłuścić skórkę, na bazie chyba wazeliny/parafiny)
 
reklama
Fusik my mieliśmy identyczne plamy na łokciach i pod kolankami. Byłam u 2 różnych lekarzy i oboje powiedzieli że to nietoleracja wrażliwej skóry na coś tam. Dostałam do zrobienia maść witaminową i kąpiel natłuszczającą w oilatum. Z dniety nic nie wyeliminowałam a po miesiącu po plamach ani śladu.
 
Do góry