reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Maluszek się nie najada ??? mało wartościowy pokarm ???

Dołączył(a)
5 Kwiecień 2013
Postów
3
Miasto
Poland
Witam Was bardzo serdecznie :) od półtora miesiąca jestem szczęśliwą mamą.Cały czas karmie Maluszka piersią i chciałabym robić to jak najdłużej...od kilku dni mam problem...odnoszę wrażenie że mały nie najada się!!! w ciągu dnia to śpi tylko na spacerku,resztę czasu spędza na piersi z przerwami na ok. godzinkę na drzemkę...w nocy jest tragedia...przekładam Małego z piersi na pierś i tak większość nocy...ssie,ssie i czasami aż się denerwuje...pokarm mam...piersi są ciężkie...jak je z jednej to z drugiej pokarm sam wycieka...a może mam mało wartościowy pokarm???? dużo pije wody i herbatki wspomagającej laktacje,jem cały czas,między głównymi posiłkami podjadam jabłka,banany,marchew,nawet jogurty z musli,jem sporo nabiału na szczęście nie uczula Maleństwa...Szczerze nie wiem co mogę jeszcze zrobić aby zmienić tą sytuacje:( Nie ukrywam że nawet myślę o wprowadzeniu mm,ale boję się że mały przyzwyczai się do butelki...Ostatnio miałam sytuację że musiałam odciągnąć pokarm i zostawić Malucha z mężem,odciągnęłam 120 ml. i Mały po prostu to wciągnął na raz pospał pół godzinki i płacz...
Może któraś z Was też miała taki problem albo ma...liczę na wasze rady i pomoc,za którą z góry dziękuję każdej z Was :)
 
reklama
Ja miałam identyczny problem jak Filip miał 2-3 miesiące. Identyczne objawy. Ale jak maluszek dobrze przybiera na wadze to jest okej, najada się. Tylko uwielbia mamusię i jej cycusia ;) Byłam z tym u doradcy laktacyjnego i kazała mi po prostu nie dawać, a tak się nie dało, bo płakał strasznie. Tak więc po prostu przeczekałam. Chciałam przestać karmić, nienawidziłam tego, to było straszne, że wstając o 9:00 mogłam wyjść z łóżka o 13 bo Filip tak strasznie płakał jak go odstawiałam od piersi... To trwało około 1,5 miesiąca. Ja chodziłam zaocznie na uczelnię więc wtedy mały dostawał MM, odciąganie jeszcze bardziej rozregulowuje laktację!

Życzę dużo cierpliwości, przyda Ci się. Tylko uważaj, bo takie spanie z małym sprawiło, że zasypiał już TYLKO przy cycusiu i od tego czasu, chociaż nie karmię od paru miesięcy zasypia tylko przy butli i do wody w nocy przyzwyczaił się parę tygodni temu, zawsze musiało być mlesio. No i nie daje wygonić się z naszego łóżka ;)

Jeszcze dodam, że w ostateczności karmiłam synka 14 miesięcy :)
 
Pamiętaj, że musisz jeść też tłuszcze, żeby ten pokarm był sycący. Kluczowe tutaj jest to czy Dzieciątko będzie przybierać na wadze. Skoro Twoje podejrzenia trwają od kilku dni to teraz nie za wcześnie na ocenienie wagi...bo wcześniej mógł przybierać, bo pokarmu wystarczało...a teraz mogło to się zmienić.
Ja miałam podobnie, ale u nas okazało się, że Synek miał problem z wędzidełkiem podjęzykowym, męczył się za bardzo przy jedzeniu i dlatego bardzo szybko zasypiał przy piersi...tak więc zjadał to co mniej wartościowe na początku i dlatego budził się po 1,5 godziny.
 
Dziękuję za odpowiedzi:) poszłam dziś z synkiem do położnej żeby go zważyła...ostatnio ważyliśmy się 15 dni temu na wizycie i od tamtego czasu przybrał Mały na wadze 420 gram...więc z wagą jest chyba wszystko dobrze...Położna powiedziała mi że szkoda go dokarmiać jak on tak ładnie przybiera na wadze.Może rzeczywiście PONKO masz rację że to taki jakiś przejściowy okres...mam nadzieję że właśnie tak jest...nic mi nie pozostało jak uzbroić się w dużo cierpliwości i czekać :) Pozdrawiam :)
 
To minie:-) malec uwielbia ciebie, uwielbia cycusia, czuje sie bezpiecznie i szybko rośnie. w miarę możliwości - nie żałuj mu;-)) skoro odpowiednio przybiera na wadze, to znaczy, że się najada. zapewniam cię, za kilka - kilkanaście tygodni zacznie mu przechodzić. tak po prostu jest... szkoda, że tego nie uswiadamia sie dziewczynom w ciazy lub przed ciążą, często czytam takie opinie, mama nie wie co jest grane, ze malec tyle czasu przy piersi spędza, a to jest dość naturalne. większosć dzidziusiów tak robi.
 
Polecam Ci ten artykuł:
10 mitów na temat karmienia piersią - Dzieci są ważne
Nie, nie masz słabego pokarmu :)
Pokarm ludzki trawi się ok 1,5 godziny. To normalne, że dziecko po tym czasie chce jeść.
Są różne etapy rozwoju niemowlęcia- skoki wzrostowe i rozwojowe, zapotrzebowanie na pokarm w zwiazku z tym stale się zmienia.
Wszsytko będzie dobrze. Dowiedz się więcej o fizjologii karmienia, to da Ci dużo spokoju.
 
Do góry