reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Maluszek u doktora - szczepienia, leki, badania okresowe i inne

reklama
Ja rozmawialam z pediatra Ninki - to swietny specjalista. On polecal szczepionke 6 w 1 (rowniez po to, zeby zaoszczedzic dziecku bolu), mowi ze na rotawirusy mozna sie zaszczepic, ale na pneumokoki to glupota - bo jest ich ponad 80 czy 90 rodzajow, a szczepionka chroni przed trzynastoma raptem. Jesli chodzi o meningokoki tez absolutnie nie poleca. On zaszczepill swoje dzieci tylko na te podstawowe, tak powiedzial.
 
Kobitki, które planujecie szczepić tymi skojarzonymi szczepionkami - je można jakoś wcześniej kupić czy przed samym szczepieniem dopiero? Potrzebna jest recepta? Jak to u Was wygląda? Bo u nas w przychodni nie pytałam jeszcze, a za tydzień już wypadają nam pierwsze szczepienia, będę musiała zadzwonić w poniedziałek do pediatry.
 
Kobitki, które planujecie szczepić tymi skojarzonymi szczepionkami - je można jakoś wcześniej kupić czy przed samym szczepieniem dopiero? Potrzebna jest recepta? Jak to u Was wygląda? Bo u nas w przychodni nie pytałam jeszcze, a za tydzień już wypadają nam pierwsze szczepienia, będę musiała zadzwonić w poniedziałek do pediatry.

U nas pediatra wypisała receptę, kupiliśmy w aptece i w dniu szczepienia mamy odebrać bo ona musi cały czas być w lodówce.
 
Kobitki, które planujecie szczepić tymi skojarzonymi szczepionkami - je można jakoś wcześniej kupić czy przed samym szczepieniem dopiero? Potrzebna jest recepta? Jak to u Was wygląda? Bo u nas w przychodni nie pytałam jeszcze, a za tydzień już wypadają nam pierwsze szczepienia, będę musiała zadzwonić w poniedziałek do pediatry.

Ja kupiłam bez recepty i trzymam w lodówce.
 
Ja kupiłam bez recepty i trzymam w lodówce.


Asiax ja też tak planowałam ale dowiedziałam się że moja przychodnia nie przyjmuje takich albo bardzo niechętnie bo nie chcą brać odpowiedzialności za sposób przechowywania i ewentualne konsekwencje. Czy dowiadywałaś się czy przyjmą ci Twoją szczepionkę?
 
W końcu to my jesteśmy rodzicami i chyba zależy nam żeby podać szczepionkę przechowywaną w odpowiednich warunkach, od tego zależy zdrowie naszych dzieci.
No ale każdy lekarz ma swoje zasady.
 
reklama
W końcu to my jesteśmy rodzicami i chyba zależy nam żeby podać szczepionkę przechowywaną w odpowiednich warunkach, od tego zależy zdrowie naszych dzieci.
No ale każdy lekarz ma swoje zasady.

Zgadzam się ale jestem w stanie też zrozumieć ich sposób myślenia - rodzice przynoszą różnie przechowane szczepionki i oni się obawiają odpowiedzialności - jeśli się coś stanie będzie na nich - i tak na prawdę nie będzie wiadomo czy szczepionka była zła, źle przechowywana czy zadziałały inne czynniki.
 
Do góry