Maluszkowe i nasze zakupy

[elvie3]

kittek - szczęściaro, dzięki za info;-)

A ja dzisiaj panele i drzwi wybrałam, jutro jedziemy kupić ile mają na stanie (starczy na parter) i domówić na piętro. Zawsze podobały mi się jasne przestrzenie a jak największą ilością bieli, dlatego nasze drzwi będą białe, a panele też takie drewniane, bielone, w szary wpadające.

 

[nata001]

kittek zazdroszczę takiego "lumpka" u mnie na prowincji wszystko przebrane, większość brudna z mega plamami i smierdząca

 

[aniam141]

Aniam- np. taki zetsaw i inne z serii Take Along. Potem zmienił się producent właśnie na FP i teraz mam zagwozdkę, czy te tory są kompatybilne, czy nie... bo różnie piszą... chyba będę musiala po prostu poczłapać do sklepu z jedną sztuką torów i to sprawdzić (rozstaw i rodzaj zaczepów), bo na oko se ne da :-(
Myślalam, że może masz łączone zestawy i wiesz czy pasują.

Jakbym miała dziewczynkę też kochałabym leginsy :-)
Moje też do przedszkola biegają w dresach tylko K. ma wszystkie dresy z łatami, bo wszystkie przeciera po 3 dniach

Aniez nie mam pojęcia czy takie pasują . Ale właśnie stacyjkowo jakby co też mozna z tymi FP łączyć . Myślę że znając FP to się łączą


Kittek jak tak bardzo kochasz Pumę i chcesz się zdać na mój gust to mów . Mogę Ci następnym razem na ursusie kupić dresy w outlecie i jeszcze - zniżka .
Fajnego masz tego lumpa .


Co do spodni dresowych to rewelacyjne ma zara Szymek ganiał cały tamten rok i gdyby nie kolana ( ale to nie wina zary ) to by jak nówki były .
Też jak u Aniez kolana są dziurawe teściowa naszywa dziecku łatki . A on woli te z łatkami niż bez
Wstaje rano i krzyczy że chce dresy z łatami . Dziwne dziecko , ale nie będę wywalać spodni , bo to bez sensu . Na przecenach te zarowe kupuję po ok 35 zł .

 

[aniam141]

Genialne lumpy są w warszawie ale ceny też już są spore . Ale co się dziwić jak w hurtowniach lumpowych ceny też są kosmiczne .

 

[elvie3]

Mnie właśnie koleżanka z technikum (podwójna mama, rok po roku ma swoją parkę) pytała, czy jakąś hurtownię lumpkową znam, bo bierze pożyczkę z PUP i u siebie w Mietkowie lumpka otwiera. Cieszę się, jak młode mamy wychodzą z inicjatywą i nie dają się uwięzić na etacie tylko próbują wyskoczyć z czymś własnym. Myślę, że interes jej się uda. Śmiałam się, że sama mogę za hurtownię robić

 

[aniam141]

Elvie koniecznie niech szuka takiej gdzie można ogladać rzeczy żeby jej jakiś szmat nie wcinęli . Jest tego dużo , trzeba jeździć i ogladać inaczej się nie da . Bo nie raz jest tak że dadzą zobaczyć worek a resztę szmat dadzą . są też takie co sortują odkładając co lepsze . Fajnie jak hurtownia nie ma swoich własnych sklepów . Bo wtedy wiadomo że co lepsze przesortują i zabiorą do siebie . W necie się raczej nie dowie - nikt nie zdradzi skąd ma fajny towar .

 

[elvie3]

aniam - dzięki, przekażę to Pauli.

Wybrałam wreszcie drzwi. Stwierdziłam przy okazji, że ja to mam zryte, jeśli o kolory chodzi M, twierdzi, że drzwi dobiera się do okien, ale ja swoich okien nie wybierałam i mam brązowe. Drzwi w kolorach brązowych (poza ciemnymi venge których nie chcę) mają wzór drewna widoczny, więc mi do nich panele pasować żadne nie będą, bo dwóch struktur drzewa obok siebie nigdy nie zaakceptuję. Oglądałam, oglądałam i stwierdziłam, że chcę mieć jak najwięcej bieli w domu, bardzo mi się takie białe przestrzenie podobają i w sumie zawsze można sobie jakiś kolorowy akcent rzucić. Biel to taki bezpieczny kolor. Problem w tym, że białe drzwi to głównie takie zwyklaste, które mi się kompletnie nie podobają. Ostatecznie zdecydowałam, że kupujemy takie:
Meble płyty FINMAT drzwi wewnętrzne i zewnętrzne - TRAME
Będą się fajnie komponować z białymi płytkami na podłodze, a że brudzące to trudno - jakoś przeżyję;-) Ciemne się tak samo brudzą jak jasne.

 

[nata001]

elvie - już Ci wspólczuje jak będziesz miała sprzatac te wszystkie białe powierzchnie

 

[zielona maupa]

elvie - już Ci wspólczuje jak będziesz miała sprzatac te wszystkie białe powierzchnie

zwlaszcza przy 2 malych dzieci...
Kiedys bylam w takim pokoju, wszystko w nim bylo biale - poza drewniana podloga, na ktorej lezal bialy jak snieg puszysty dywan. Nie powiem, elegancko bylo jak nie wiem co, ale nie dla mnie takie wnetrza, ktore brudza sie od samego patrzenia ;-)

 

[Abiga]

elvie - już Ci wspólczuje jak będziesz miała sprzatac te wszystkie białe powierzchnie

ja mam w domu białe drzwi i przeklinam na nie co nie miara...latam ze szmatą i wycieram wszystkie małe czarne paluszki a jak pomyślę, że za parę miesięcy będę mieć ich razy 2
co do podłóg jasnych...na pewno bardziej praktyczne niż czarne... moja siostra ma w mieszkaniu b.ciemne panele... i każdy paproszek widać, 30 min po odkurzaniu i wygląda jak nie sprzątane przez tydzień, a dzieci nie mają...
ja mam jasne podłogi ,nie białe,i nie jest źle ale i tak najbardziej lubię moją podłogę w korytarzach szare płytki z mazajami...nie wiem jak musiałoby być brudno ,aby cokolwiek na nich dostrzec