Filip potrafi dlugo trzymac glowke lezac na brzuszku (staramy sie go trzymac po 10-15 minut kilka razy dziennie z uwagi na te przepukline pepkowa, ale jak po ok. 10 minutach sam protestuje to kladziemy na plecki), trzyma ja tez dlugo bedac w pionie.
Gdzies od 2 tygodni wpatruje sie w twarze i wodzi wzrokiem za nami.
Usmiecha sie do nas zaczepiony, ale potrafi rowniez sam zaczepiac czekajac az sie popatrzymy na jego buzke
Jak do niego gadamy slodko, to zaraz sie rozkreca i usmiecha i mowi 'aaa' albo 'guuu'
Z brzuszka na plecki tez sie obraca, ale moim zdaniem to jeszcze nie to, bo dziecko obraca sie na plecki nieco pozniej, poza tym Filip obraca sie tylko w jedna strone narazie - przez lewe ramie, wiec raczej to nie jest swiadome obracanie, tylko 'upadanie'...
Poza tym siada ladnie na nocnik i uwielbia ogladac z tata CSI - zartowalam!
ale lezec na klacie taty wprost kocha!