reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Maluszkowy rozwój miesiąc po mięsiącu - czyli co już potrafię ... :)

Nasz Oliwierek też pięknie trzyma główke w pionie i to bardzo długo, usmiecha się nie tylko juz przez sen ale do nas również, pomału zaczyna gaworzyć cos pod nosem i uwielbia wpatrywać sie w zabawke z melodyjka która ma powieszona nad przewijakiem, wtedy to jest nawet zahipnotyzowany. A na brzuszku nie lubi leżeć.
 
reklama
te uśmiechy małego są zabójcze, przychodzę np do łóżeczka i już widzę, uśmiech od ucha do ucha i zaczepia mamę:-D
poza tym u nas standard:) Poza tym jestem przekonana ,że umie celować sikiem:-D:-D;-) bo zawsze nasika obok podkładu, najlepiej na ręczniczek albo ubranka obok

na brzuszku jak leży to ma syndrom niedożywionego dziecka i zaczyna konsumować wszystko łącznie z podłożem
 
Poza tym jestem przekonana ,że umie celować sikiem:-D:-D;-) bo zawsze nasika obok podkładu, najlepiej na ręczniczek albo ubranka obok

na brzuszku jak leży to ma syndrom niedożywionego dziecka i zaczyna konsumować wszystko łącznie z podłożem

:-D:-D:-Dhahaha
moja lubi na brzuszku, wlasnie teraz slodko na nim spi, ale czasem tez robi tzw 'dzięcioła' czyli dziubie i stuka buzką, jak jest glodna oczywiscie..
 
Mój Oskarek uśmiecha się pięknie do mamusi całkiem świadomie jak zabieram i daję mu smoka (taka nasza zabawa), albo przykładam mu do usteczek i zabieram. Uśmiecha się też do kubusia i osiołka na ścianie.
Śpi też pięknie na brzuszku, ostatnio trzy godzinki ciągiem.

 
Moja Zosieńka mnie dziś zaskoczyła:-)
M woła mnie, ze mam przyjść zobaczyć ukradkiem, co ona wyrabia:-)
patrzę, a Zosia rączką uderza w małpeczkę - maskotkę z karuzelki. Myślałam, że przypadkiem uderzyła i tyle, ale ona jeszcze z 5 razy specjalnie uderzała i uśmiechała się widząc jak małpka się kręci :-D:-D:-D
Nie mogę uwierzyć, że 5 - tygodniowe dziecko coś takiego potrafi :-)
 
A Igor mały gagatek nauczył się wymuszać kaszel żeby zwrócić na siebie czyjąś uwagę. Ostatnio obserwowałam jak tatusia w konia robi :)
 
a mój maluszek rzuca niewinne uśmiechy od ucha do ucha - jakie to jest rozkoszne !!!
Potrafi już unosić główkę ale po dłuższej chwili się złości :-)
Wczoraj sobie rozmawialiśmy: ja do Niego a guuuu a on do mnie a łuuuu i tak w kółko, aż teściowa gały wywaliła ze zdziwienia :p
i próbuje już dotykać jak mu pokazuję np zabawkę :-)

Przy karmieniu wydaje śmieszny dźwięk: eja, ale to już w stanie wkurzania się, niestety :-)
 
reklama
Do góry