reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Maluszkowy rozwój miesiąc po mięsiącu - czyli co już potrafię ... :)

moja tez ma ponad6 kg ale takie dziecko powinno samo chciec sie dzwigqac a nie byc ciągane!
Viki sama podnosiła się do siadu z pozycji półlezącej mając 8 tyg a Emma narazie tylko raz spróbowała takiego wyczynu ale jej nie ciągam bo na takie rzeczy ma jeszcze czas:-)
 
reklama
Mój Synek też najwięcej ma do powiedzenie podczas jedzenia, stęka, chrząka, i starsznie głośno przełyka hihi!
 
mam pytanko, kto już ma bobaska który skończył około 7 tygodni, czy Wasze dzieciaczki trzymają już główkę przy podnoszeniu,ciągnięte za rączki, ja sama nawet nie próbuję ciągnąć go, ale pediatra próbował i stwierdził że najlepiej żebyśmy już teraz zaczęli rehabilitację...ćwiczenia itp...bo leniuszek itp...no bo główka leci w tył...

W naszych książeczkach ta umiejętność jest wpisana w drugim miesiącu. Ale to może być początek drugiego jak i sama końcówka lub wręcz początek trzeciego. Rodzice nie powinni sami sprawdzać czy dziecko umie trzymać główkę przy ciągnięciu za ręce ale pamiętam, że lekarze to sprawdzają bo to jeden ze sposobów sprawdzenia napięcia mięśniowego. Będą też i inne dziwne badania typu czy siedzi podparte poduszkami (rodzicom nie wolno tak sadzać) i czy potrafi chodzić prowadzone za ręce (też jest zabronione takie prowadzanie). Myślę, że jeszcze za szybko na stwierdzenie, że już trzeba rehabilitować. Dzieci zdobywają umiejętności czasem z godziny na godzinę.
 
no właśnie też zerkałam w książeczkę...ale w google jak szukam to niektórzy nawet piszą o 4 czy 5 mies...więc będzie dobrze :) musi być :) mam nadzieję :)
 
mój ma 7 tygodni i trzyma głowę prosto, właściwie biorąc go na ręce nie trzeba już jej podtrzymywać, czasem tylko jak za bardzo się odchyli do tyłu to lekko mu spada ale raczej sam trzyma :) na rękach podtrzymuję go jedna ręką a drugą np podnoszę smoczek czy robię herbatę :) ale na razie sam się nie obraca z brzuszka, z plecków to na boki trochę tylko, gaworzy i się lekko śmieje, wzrokiem też za bardzo nie wodzi,
 
Kamcia nie obraź się ale czy twoje ośmiotygodniowe dziecko usiadło??? Jakoś nie za bardzo w to wierzę.
Emika nie przejmuj się twój synuś ma na wszystko czas, nie porównuj dziecka z innymi bo to jest bez sensu, siebie tez nie porównujesz z innymi. A ocenianie na podstawie wagi co dziecko powinno umieć to chyba tylko jakiś partacz a nie lekarz może zrobić.
 
Nasza Jagódź też nie trzyma główki podciągana za rączki, podnosi ją trzymana pionowo na ramieniu ale nie na długo, szybko ją to męczy jeszcze. I nie widzę powodu do niepokoju. Różnice w rozwoju dzieci są ogromne, wielotygodniowe i wielomiesięczne, nie należy ściśle porównywać do poszczególnych a jedynie podglądać średnią, żeby zauważyć poważniejsze zaburzenia. Jedne dzieci chodzą w wieku 9 miesięcy inne mając półtora roku i jedne i drugie rozwijają się prawidłowo, w swoim tempie. Nie wolno też zdrowych dzieci ponaglać, co już dziewczyny napisały.

Do końca drugiego miesiąca życia dziecko zazwyczaj:
- trzyma główkę uniesioną kilka sekund,
- reaguje na dźwięk,
- wodzi wzrokiem za przedmiotem,
- uśmiecha się,
- grucha
 
reklama
Dziewczyny ale tu nie chodzi o porównywanie dzieci. Są jakieś odgórne normy co i kiedy niemowlę powinno robić i obowiązkiem pediatry jest to kontrolować. Niemniej nadgorliwością jest mówienie o rehabilitacji kiedy jeszcze maluch ma czas. Zresztą na rehabilitację powinien skierować neurolog dziecięcy.

Ale w ostateczności rehabilitacja to nie jest nic strasznego! Przeszłam to z Paulą i miło wspominam. Też długo główki nie trzymała przy podciąganiu za to rewelacyjnie przy leżeniu na brzuchu i trzymaniu w pionie. Ale miała złe napięcie mięśniowe i asymetrię. I po trzech miesiącach ćwiczeń i prawidłowej pielęgnacji problem przestał istnieć.
 
Do góry