reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mam juz dosc....

przyznam się,że nie ;-) wiedziałam, że chcę zostać młodą mamą ale "w planach" było po studiach. Ale teraz nie mogę się już doczekać aż zobaczę swoje maleństwo!
A nie możesz wyciągnąć tego implantu?
 
reklama
Decyzja o zajściu w kolejną ciążę należy tylko i wyłącznie do Ciebie i Twojego partnera, do nikogo więcej, nikt nie ma prawa wtrącać się w Wasze życie. Ja w pierwszą ciążę zaszłam w wieku 20 lat właśnie, będąc na 2 roku studiów, ciąża w niczym nie przeszkadza w studiowaniu, wykładowcy są niezwykle wyrozumiali, bynajmniej u mnie na uczelni nie było żadnych problemów, nawet kiedy opuszczałam zajęcia.
 
aaaa19 niby moge ale mam go dopiero ponad tydzien i wstyd mi troche isc i kazac sobie wyciagnac.... w piatek mam kolejna wizyte jak dlaje beda mnie gnebic takie odczucia to mu powiem ze ma mi wyciagnac... i tyle... boli mnie glowa, mam dziwne uplawy i wachania nastrojow strasznie duzo placze moze to mu wystarczy.

kiniusia ja wiem ze to moja decyzja , dalam sie wmanipulowac w implant... ja sie jedynie boje ze bede musiala lezec cala ciaze... jedynie tego...
 
Ale dlaczego od razu zakładać leżenie? Nawet gdyby, to istnieją różne wyjścia z sytuacji, po pierwsze jeżeli będziesz musiała leżeć to lekarz wystawi stosowne zaświadczenie, które uczenia będzie musiała respektować, po drugie zawsze możesz wziąć dziekankę. Ja straciłam córeczkę w maju i od tamtej pory nie pokazałam się na uczelni, bo nie byłam w stanie, przyszłam dopiero na sesję poprawkową, a i tak nie musiałam praktycznie żadnych egzaminów zdawać, bo sami wykładowcy dokonywali wpisów za samo moje pojawienie się, wykładowcy to też ludzie, wtedy się o tym przekonałam.
 
Kinusia ja zawsze najgorsze biore pod uwage....
Widze ze stracilysmy coreczki w tym samym tygodniu ciazy... ja swoja stracilam 4 lata temu i do tej pory pamietam ze jak wrocilam do szkoly to traktowali mnie okropnie.... tydzien po stracie byly teleofny od derektora ze ile sie bede nad soba uzalac i albo wroce albo wywala mnie ze szkoly. Dzieki bogu to bylo liceum i teraz jestem na studiach gdzie ludzi traktoja owiele lepiej.... ja mieszkam za granica, w Irlandii i poporstu sie boje co to bedzie...
Ale mysle ze wyciagne ten implant przy najblizszej okazjii i bede sie starac na lipiec... a jesli nie bedzie chcial wyciagnac to poczekam do wielkanocy.... ja np bardzo bym nie chciala rodzic w ciagu roku "szkolnego"... ale zrobie wszystko dla malenstwa....
 
Tak ludzie potrafią być okrutni, też się o tym przekonałam..
Ja myślę, że powinnaś przedyskutować sprawę z partnerem i podjąć decyzje..od podjęcia starań do ciąży, czasami długa droga.
Ja w pierwszą ciążę zaszłam za pierwszym razem, ale w drugą po 7 miesiącach starań.
 
Pogadamy..zobaczymy

Ogladalyscie moze Skok Felixa? Piekne to bylo.... pobil 3 rekordy.... Gosciu ma jajca ze tak sie wyraze....
 
Pam, wydaje mi się, że jeśli zażądasz wyjęcia implantu to lekarz musi to zrobić bo to nie on decyduje o tym czy masz go tam miec czy nie ;-)
Ja się bardzo bałam powiedzieć swoim rodzicom o ciąży ale jak to zrobiłam to jest mi o wiele lżej. Mam nadzieję, że mama uszanuje Twoją decyzję i będzie się cieszyć razem z Toba! ;-)

a ten skok, wow ale ja bym nawet z 15 metrów nie skoczyła haha :szok:
 
Pam nie wiem czemu, ale jakos przeczuwałam, że bedziesz żałowac decyzji o tym implancie:sorry: Wydaje mi się, że podjęłas tą decyzje zbyt pochponie i pod presją. Nie była to Twoja decyzja prawda? tzn wydaje mi się że ta decyzja nie była zgodna z tym co tak naprawde czujesz i czego chcesz... Mam rację???
Przemysl to i pogadaj ze swoją połóweczką, nie rób niczego na przymus tylko to co podpowiada Ci seruszko:tak:
 
reklama

Podobne tematy

Do góry