reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mama u lekarza

megusek

Fanka BB :)
Dołączył(a)
1 Kwiecień 2006
Postów
3 780
Możemy się wspierać, radzić sobie jak przetrwać. Możemy ponarzekać ...w końcu jesteśmy w ciąży i to nam wolno! ;-)
 
reklama
Mimo że na mdłości tak naprawdę nie wiele można zaradzić ja Wam powiem że jedzenie nawet pół kromki tosta co jaki czas pomaga. Ja piję rosół i wodę z wyciśnięta cytryną (te sklepowe gotowe mają cukier - miałam w pierwszej ciąży w krzywej cukrowej za dużo i prawię pół ciąży musiałam obejść się bez cukru :-( )
 
megusek mi nic nie pomagało:-( wszystko śmierdziało nawet chleb czy sałata nie wspomnę już o mięsie. teraz jest trochę lepiej zaczęłam jeść i nie muli mnie cały dzień tylko dopada etapami. wiesz mnie nawet na wymioty zbierało bo zwykłej wodzie mineralnej niegazowanej.
 
Jezyk mnie tez wszystko śmierdzi..ale muszę coś jeść żeby mieć sile chodzić...Kuba ma rok i 7 mies i jest bardzo zajmujący. Musze jakoś przetrwać. Wmuszam po prostu w siebie jedzenie które nie ma smaku i rzadko jest strawione ...
Wiecie ja to się nadziwic nie mogę, że naprawdę ładują kasę w różne głupie eksperymenty a nikt nie pomyślał żeby wynaleźć coś dla ciężarnych z mdłościami...po prostu nie wierzę że nie ma na to leku!
 
megusek są tabletki na mdłości i lekarze przepisują jeśli naprawdę te mdłości nie pomagają normalnie funkcjonować kobiecie
 
są ale rzadko je przepisują, raczej zalecają przetrwanie. I problem jest jeżeli ciężarna rzyga częściej niż 2 x dz...a reszta która ma mdłości cały dzień i jedno heftowanko to już nie jest ciężki przypadek. Więc naprawdę nie mamy tak źle :-) ;-)
 
Ja jem jak 100 kilowy facet i boli mnie brzuszek na dole ale ginek mówi, że to macica sie roziąga i nie mam sie czym martwić.
 
Wiecie co, gin mi powiedziała, ze wszelkie mdłości, "pawiki" i wzdęcia, zaparcia na początku ciąży to jest bardzo dobra wiadoość dla wszystkich. Od razu podkreśliła, że wie, ze to okrutnie brzmi, ale to znaczy, ze w organiźmie jest wysoki poziom hormonów ciążowych - czyli ciąża jest dobrze "strzeżona" :);-)
Nie mniej, mimo że nie jest to łatwa bezstresowa ciąża, przychylam się do zdania o wynalezieniu leku na mdłości w ciąży:)
Mnie mordują strasznie, choć nie codziennie. I nie wiem kto powiedział, że są to poranne mdłości. Mnie mordują cały dzień. Do tego jeszcze wzdęcia i zaparcia - chyba gorsze niż mdłości bo wiążą się z bólem brzucha, a u mnie ból brzucha wywołuje lekką panikę (wcześniejsze, przykre doświadczenia). Od paru dni męczy mnie też nadwrażliwość na zapachy - najgorzej na jedzenie, wczoraj nie mogłam pozmywać naczyń, bo zapach resztek... brrr. I ogólnie wstręt do jedzenia... jem bo wiem że trzeba, ale nie mam ochoty prawie na nic...
 
reklama
a ja dzisiaj popsikałam się trochę do pracy swoimi ulubionymi perfumami, tak leciutko, i tak się cały dzień męczę, tak mi to śmierdzi obrzydliwie, trochę mnie aż zemdliło, no ale pasztet na drugie śniadanie pomógł.
 
Do góry