reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamo, popatrz co juz potrafie!!!

susumali

mamy lutowe'07 Entuzjast(k)a
Dołączył(a)
1 Październik 2006
Postów
6 146
Pomyslalam sobie ze nasze pociechy tak szybko rosna i warto rejestrowac ich pierwsze umiejetnosci i male i te duze osiagniecia. Piszmy co nasze Dzieciaczki juz potrafia- przekrecac glowke, zasypiac samemu (oj bardzo bym chciala...;-) ), usmiechac sie swiadomie :-) i odpowiadac na usmiech- jest tyle malutkich osiagniec ze fajnie by bylo je opisywac!

Pomysl watku zainspirowany jest faktem ze Lailusia przed dwoma dniami bardzo mnie zaskoczyla. Otoz jadla sobie jadla, za chwile wypuszca cyca, nie zmieniajac pozycji lezacej odbekuje,potem chwyta cycka raz jeszcze je spokojnie, znow wypuszcza i odbekuje i tak pare razy...akcja ta na razie pojawila sie podczas dwoch dluugich karmien2 ale dla mnie to super osiagniecie!!!:-D
 
reklama
Moja mała uśmiecha się świadomie, tak reaguje na mnie, męża i siostrę. czasem próbuje coś gadac ("u" i "bu") ale rzadko jej się to zdarza. Natomiast jak moja mama ją bierze na ręce, jest śmiertelnie poważna (co bardzo martwi moją mamę, bo jest w małej strasznie zakochana).
Jak ją trzymam w pionie (taka pozycję niestety preferuje) to potrafi już ładnie dosc długo główkę sztywno trzymac.
Odbijac sama nie umie, i niestety ulewa często po karmieniu na płasko.
No i nasz dzisiejszy mały sukces - leży dziś sporo czasu w łóżeczku, nie beczy, zeby ją nosic i dała spokojnie mamie obiad ugotowac :-D
 
To ja muszę pochwalić sie tym,że Filipek, choć taki malutki, to w pionie strasznie długo potrafi trzymać główkę sztywno, ale ja go trzymam bo sie strasznie boje,ze tak sie wysila...to samo jest jak położę go na brzuszku, to nie leży spokojnie tylko stara sie podnosić głowę i rozgląda sie..tylko co on widzi to nie wiem??:-D:laugh2:
No i może to nic wielkiego, ale dla mnie dużo...mały jak sie naje to nie zasypia teraz odrazu, ale za to lezy spokojnie w łóżeczku albo wózku, "oglada" i próbuje swoje paluszki i w koncu zasypia....i tak od dwóch dni już:tak::tak:
 
Moja mala tez potrafi juz dlugo trzymac glowke oraz potrafi sobie rodzicow wychowac zeby ja nosic:-) :tak: ,usmieszki robi ale tylko przez sen a ladnie spi w nocy:tak: bez placzow i wygibania sie:tak:
 
Moja Antosia nauczyła się w ostatnich dniach marudzić:-) Za bardzo jeszcze nie wiem o co jej chodzi,ale rozpracuję ją:-D :tak:
Leżąc na brzuszku stara sie dźwigać główkę. W pionie też często się napina i ja dźwiga.
Usmiecha się narazie raczej nieświadomie. Ale czasami podczas przewijania wyda ze dwa dziwne jęki radości skierowane do karuzeli:-)
W łóżeczku śpi ładnie i umie sama zasnąć.Czasami tylko potrzebuje pomocnika do podawania wypadającego smoczka;-)
Narazie tyle...
 
A mój Szymonek to jest aniołek śpi jak suseł. Własnie spi jeszcze już od 18:30 a mamy 22:30 i nic. Rączki w górze i śpi. No główkę też ładnie podnosi. Obserwuje dalej :)
 
A nasza mała psotnica nauczyła się zdejmować sobie łapki-niedrapki :-D :-p To oczywiście pewnie przypadek, ale przetestowałam już wszystkie łapki i skarpetki jakie mam w domu i nie ma takich których by sobie nie zdjęła :wściekła/y:
Obcinałyście już swoim maluszkom pazurki :confused:
A główkę też już podnosi leżąc na brzuszku.. i to na całkiem długi okres czasu, aż się boję czy to jej nie zaszkodzi, bo ma tendencje do mocnego wyginania tej główki do tyłu. Ale położna powiedziała, że do 3-go miesiąca życia u dziecka to normalne, że wiele dzieci tak robi i nie musi to być nic niepokojącego.
 
Joasiek, paznokcie już obcinane mała miała kilka razy, pierwszy raz pierwszego dnia po powrocie ze szpitala. No i nie ubieram w domu łapek-niedrapek, bo nie ma takowej potrzeby.
 
Nasza Wikusia uśmiecha się do mamy, taty i siostrzyczki. Wydaje z siebie pojedyncze dźwięki, najbardziej po kąpieli i jest taka wtedy rozkoszna. Uwielbia leżeć na brzuszku, potrafi tak nawet zasnąć. Podnosi też główkę, dość sztywno ją nawet trzyma. Ulubiona pozycja na raczkach i w pionie. Niestety nie zasypia sama, leżenie w łóżeczku też średnio wychodzi;-)
 
reklama
A mój Oli ostatnio zaczął "mówić", kiedy jest głodny i oszukujemy go smoczkiem, to wydaje z siebie dźwięk typu "ejo, ejo..." i wiemy już, że woła jeść. A poza tym ładnie trzyma główkę w poziomie i jak leży na brzuszku. Ostatnio nawet po kąpieli próbował się na rękach podciągać do góry - jakby chciał raczkować ;-)
 
Do góry