reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Mamo, popatrz co juz potrafie!!!

Dzisiejsza rozmowa przed kąpielą:
- Milenka jaki tu bałagan u Ciebie, co trzeba zrobić?
- Trzeba posprzatać
- To chodź, pomóż mamusi
- Nie, nie lubię sprzatać!
I odwróciła się na piętce i poszla sobie :cool: Wdała się w mamusię heh..... :-p:eek:
 
reklama
A Oli nie wdała się w mamusię ani w rodzeństwo :-D bo muszę powiedzieć, że potrafi nabałaganić strasznie, ale jak jest hasło "sprzątamy" to elegancko zbiera ze mną lub innym domownikiem zabawki. Starsi buntowali się pamiętam tak jak Milenka :tak:

Hubek - brawo! Jednak sytuacja czasem może zmusić do wysiłku :tak:

U nas ulubione słowo to ojej. Większość zdań zaczyna na ten wyraz :-D
Ojej, a kto to? albo Ojej jakie ładne topy! (rajstopy).
 
A Oli nie wdała się w mamusię ani w rodzeństwo :-D bo muszę powiedzieć, że potrafi nabałaganić strasznie, ale jak jest hasło "sprzątamy" to elegancko zbiera ze mną lub innym domownikiem zabawki. Starsi buntowali się pamiętam tak jak Milenka :tak:

Hubek - brawo! Jednak sytuacja czasem może zmusić do wysiłku :tak:

U nas ulubione słowo to ojej. Większość zdań zaczyna na ten wyraz :-D
Ojej, a kto to? albo Ojej jakie ładne topy! (rajstopy).

To kuba bardzo podobny do oli,sprząt super,choc trzeba pomagać,no i "ojej" na porządku dziennym.:tak:
 
A mi rośnie chyba mały kłamczuszek hihi... bo ciągle jak coś pokazuje to mówi że to miała "Milenka miała pasikoniczka, Milenka miała taką dynię, Milenka miała konika" itd.. :zawstydzona/y::happy:
 
A mi rośnie chyba mały kłamczuszek hihi... bo ciągle jak coś pokazuje to mówi że to miała "Milenka miała pasikoniczka, Milenka miała taką dynię, Milenka miała konika" itd.. :zawstydzona/y::happy:
Może Milenka ma na myśli "chciała" :confused:
Oli w każdym razie mówi chcę trochę tego czy tamtego w kółko :tak:
 
Ostatnia edycja:
Victor co do sprzątania to jest bardzo porządnym chłopcem:tak: Uczyliśmy go od zawsze, że powinien po sobie posprzątać jak coś nabałagani:tak: Efekt jest czasem taki, że ciągle biega ze ściereczką jak mama wyciera kurze i mi pomaga, jak coś rozsypie to idzie po szczotkę i szufelkę i zamiata;-) Odkurza swoim odkurzaczem, a w prawdziwym zwija kabel - strasznie to lubi;-) Poza tym wyciera rączki w ściereczkę koło zlewu, wyrzuca papierki do kosza i inne śmieci. Wie nawet gdzie recycling, a gdzie odpadki. Czasem jak nie wie to stoi i się pyta "tu?...":-D
 
reklama
Moja sprzata ;-),gotuje;-),wypełnia druki do skarbówki ;-)ale za cholere nie chce sie nauczyc ktora jest godzina na zegarku :-p:rofl2::ninja2:
moze dlatego ,ze mam zegarek szary a ona tego koloru nie zna:baffled::-D:-p:-p:-p;-);-);-);-);-)
 
Do góry