reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamusie jako Staraczki po raz drugi :-)

Haniu!

Co prawda nie mam jeszcze Dzidziusia, ale staram się od dawna (3 lata), leczę się i mam nadzieję, że teraz się w końcu uda. Ale strasznie mi się dłuży oczekiwanie. Ty przynajmniej masz już małego Brzdąca a ja czuję straszliwą pustkę w sercu i w mieszkanku... Chciałabym już słyszeć dziecięcy śmiech w mieszkanku... Też mi źle, ale staram się nie poddawać i być dobrej myśli. Myśl pozytywnie i trzymaj się cieplutko :) Pozdrawiam serdecznie :)
 
reklama
cześć Haniu...ja tez mam ten problemik,,z pierwszym a ma juz 12 lat jak po maśle,a z drugim klopoty,,kłopoty....Nie trać optymizmu,,,pozdrawiam,,,
 
Ja jeszcze nie mam dzidzi ale zobaczycie maluchy przyjdą do nas w najmniej oczekiwanym okresie ;)
 
Witam wszystkich, którym bliski jest ten wątek. :)
Ja co prawda staram sie o drugiego dzidzia od jakichś 3 miesięcy, ale przykre jest to ,że aż 3 miechy, bo ja chchiałabym od razu. nastawiam się pozytywnie i nastawiam a tu znowu w tym miesiącu nici. z 1-SZA CIĄŻĄ POSZŁO JAK Z PŁATKA, A TU TERAZ NIESPODZIANKA. Podobno, jak powiedziałaa jedna pani doktor - okolo 30 po 1szej ciąży , to nie jest tak prosto o łatwo, organizm trochę zmęczony , praca, stresy. Ale nic to , przecież nam się uda, prawda??? :)

Pozdrowionka
 
Kiedyś myślałam, że zajście w ciążę to przecież nic prostrzego. Wystarczy pokochać się w odpowiednim czasie cyklu i bach ;D Ale ze mnie była głupia koza ;D Nawet nie przypuszczałam, że to nie jest w cale takie proste Żebym miała kilka lat mniej i ten rozum co teraz to bym nie pakowała w siebie tyle proszków anty.

Przyznam się Wam, że nawet do mnie nie docierało, że tyle kobiet na świecie ma tak poważne problemy z ciążą. No ale człowiek uczy się przecież przez całe życie.

Na pewno uda się nam wszystkim czego życzę z całego serducha Wam i sobie. :) :)
 
Rybka, ja też tak myślałam, dopóki sama nie zaczęłam się starać. Ale damy radę :)
 
Ja miałam wszystko zaplanowane. W lipcu ślub, a we wrześniu w brzuszku Dzidzia.... Ale byłam naiwna
Też żałuję, że brałam proszki anty. Tym bardziej że z moim mężem jesteśmy razem już od 7 lat i było już od dawna wiadomo, że się pobierzemy prędzej czy póżniej. Ale z drugiej strony czy to takie złe, że chciałam aby w moim życiu było wszystko po kolei????
 
Monia, to nie było zło. ja też chciałam wszystko po kolei. A teraz chcę Dzidziusia i już wiem, że to nie takie proste :( Ale uda się nam, na pewno. nam wszystkim.
dobranoc
 
I ja sie do tego naiwnego grona zaliczam... :-((( Cale zycie staralam sie zeby "nie wpasc" i bylam zadowolona ze mi sie udalo...Gdybym wiedziala ze tak trudno miec dziecko to bym odpuscila i przestala decyzje odkladac...szkoda ...ale w koncu nam sie uda...!!!
 
reklama
Jak widać, większość starających się, to te, które były po prostu rozsądne i odpowiedzialne :laugh: cóż, oby niebiosa nam to wynagrodziły ;D ;D ;D
 
Do góry