.::: Mamusie kwiecień 2014:::.

[TruskawkowaMamba]

Marcia no to trzymamy kciuki i czekamy na wieści,że juz "po"

 

[lizzy0209]

kroczku gratulacje no to twoj Kubuś będzie starszy od mojego Adasia o dzień
marcia oby sie rozkreciło na dobre

a ja mam stresa przed jutrem ajajajajaaaaaaaaa
a najgorsze bedzie jak przyjade do szpitala a tu doopa nie bedzie mojej cc bo maja kilka nieplanowanych i pojade do domu

 

[auliya]

Kroczku serdeczne gratulacje !!

 

[Agmaa]

Niunia, Kroczek Gratuluję !!!!!!!!!!!!!!

Ja po KTG... jak zwykle nic nie wyszło, skurczy brak ble ble ble... Zapytałam ile można chodzić "przeterminowanej" żeby przyjęli mnie na oddział to usłyszałam, że jak zaczną się skurcze porodowe... 25.04 kończy mi się zwolnienie i jak w czwartek nic nie zadecydują to chyba pójdę do innego szpitala.. Jakoś obsesyjnie boje się przenoszenia ciąży i komplikacji z tym związanych... ahhh chyba za bardzo się nakręcam

 

[lizzy0209]

agmaa spokojnie ja przenosiłam 10 dni po terminie i było ok Ala urodziła się CC ale wpływ na to chyba miało to ze miałam duzo wod i mała nie umiała zejsc do kanału i ze skurcze nie postepowały, Alicja miała 3200 była zdrowiutka, nie miała żółtaczki ani kolek ładnie chwytała sutka i ssała dużo spała idealne dziecko przynajmniej do 6 miesiaca ;-)

 

[Jotemka]

Kroczku, przeogromne gratulacje!!!!

A ja przenosiłam piątego tak konkretniej 12 dni po terminie. Wzieli mnie od razu na porodówkę, bo było b.mało wód. AFI 5,5 a to juz graniczne. Dostałam oksy i w niespełna 5 godzin od przyjecia do szpitala mały był na świecie. Nie przyjmują wcześniej niz 10 dni po terminie na patologię.
Z ciekawostek u mnie sama chyba złapałam rota od dzieci... Wymiotuję, boli mnie głowa, mam dość.

 

[L-oka]

Kroczku gratuluje Mam nadzieje ze czujesz sie dobrze. Teraz odzyskuj szybciutko siły i ciesz sie Kubusiem

Marcia no to powodzenia!

Jotemko kurcze no to klopot masz. Szybkiego powrotu do zdrowka.

Lizzy nic sie nie denerwuj. Jutro juz bedzie po wszystkim.

 

[marcia331]

No to.moj.synek chyba znowu jaja sobie z mamy robi. Skurcze mam ale jakby slabsze.... badali mnie przed chwila i nic sie nie ruszylo. Mam siedziec i czekac. Jak do wieczora nie ruszy to dadza mi rozkurczowe zeby mi troche ulzyc i czekac na wlasciwa akcje. No a jutro moge sobie oksy zazyczyc bo niby warunki do indukcji mam idealne..... eh mam dosyc....

 

[agutkaZG]

Kroczku,ogrooooomne gratulacje i tutaj! Pjona od Kubusia dla ... Kubusia! ;-)

Jotemka,hm... ja miałam właśni takie objawy od czwartku. W piątek przyjęli mnie do szpitala,a w poniedziałek już rodziłam. Więc może to nie rota? ;-)

Marcia,ja po tym wszystkim chyba zdecydowałabym się jednak na oxy. Dla własnego spokoju.

 

[madzikm76]

Kroczek - ogromne gratulacje :-) - tego się chyba rano nie spodziewałaś? ;-). Wracaj szybko do formy i na forum :-)

Marcia - oj kobieto- ty to masz ten poród na raty. Ja bym chyba już poprosiła o oxy bo ileż można czekać?!. Trzymaj się jakoś, a może przez noc się samo ruszy, będę mocno trzymać kciuki.

Jotemko :-( - biedaku ty. Wracaj szybko do zdrowia!