magdziunia
Październikowa Mama'08
Aniu trzymam kciuki za pomyślność.
A ja byłam u gina i tylko porozmawialam z nim.
Oczywiście za tydzień druga wizyta z badaniem na samolocie

Prawdopodobnie to hormony są winne tych moich rozregulowanych cykli i czekają mnie tabletki antykoncepcyjne.
Beeeee .... nie bardzo chcę, ale cóż.
A tak poza tym to leje się ze mnie strasznie i czuję się przez to słaba.
A ja byłam u gina i tylko porozmawialam z nim.
Oczywiście za tydzień druga wizyta z badaniem na samolocie


Prawdopodobnie to hormony są winne tych moich rozregulowanych cykli i czekają mnie tabletki antykoncepcyjne.
Beeeee .... nie bardzo chcę, ale cóż.
A tak poza tym to leje się ze mnie strasznie i czuję się przez to słaba.
.Mysle sobie "CIEKAWE CZY TAKI ANTOS CHCIALBY TAKA BEZPLODNA OLIWKE I KTORY FACET W PRZYSZLOSCI BEDZIE JA CHCIAL I KOCHAL JA ZA JEJ INNOSC:-
.

Całkiem mnie to zaskoczyło, bo on wcale na chorego nie wygląda i chyba w tym jest kłopot, że za słabo odkaszlał co miał i zeszło niżej :-( Jutro się okaże. Zaczęłam się zastanawiać czy coś mu może tam nie wpadło, bo się ostatnio przy obiedzie zachłysnął, ale nie wiem czy to tak szybko by wyszło. Przypomniało mi się dopiero w domu, więc jutro zapytam.
M z Martynką pojadą na kawę, no i pod znakiem zapytania stoi jego wizyta u okulisty - Martyna musi jechać, więc M pojedzie, a Bartek następnym razem. Ech, to się porobiło.
mobilizuję się ja, mobilizuje mnie mąż, a wychodzi jak zwykle...to moje noworoczne postanowienie, żeby się z moją lekarką przywitać bardziej bezpośrednio niż tylko przekazywanie pozdrowień przez moją mamę...