Menu
Co nowego?
reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Mamusie,staraczki od 2009 roku

Justys84 pisze:
trzymajcie za mnie kciuki tak za godzine jade do szpitala zobaczyc co z malym,rano mialam twardy brzunio a potem tak jakby napiety,no i te rzadsze ruchy,boje sie ale mam nadzieje,ze bedzie ok,trzymajcie kciuki moze jak sie okaze ze wszystko ok to przestane ciagle o tym myslec i bede czesciej zagladac na bb bo jak na razie mysle tylko o jednym,a nie chcialam was zasypywac moimi strachami ciagle,a najgorsze jest to ze mojego lekarza nie ma ale niby zadzwoni ze przyjedzie jego pacjentka...kurde
Kliknij żeby rozwinąć...
Justyś ty nam mów o swoich strachach
Trzymam kciuki kochana,będzie i jest wszystko dobrze,daj znać jak przyjedziesz
 
reklama
ach normalnie mi sie beczec chce raz mysle pozytywnie a raz negatywnie,czekam na M i pojedziemy,lekarz tez mi powiedzial ze napewno nic zlego sie nie dzieje ale lepiej jechac sprawdzic,no i boje sie isc do innego lekarza mam nadzieje ze nie bedzie tak zle
 
Justys84 pisze:
trzymajcie za mnie kciuki tak za godzine jade do szpitala zobaczyc co z malym,rano mialam twardy brzunio a potem tak jakby napiety,no i te rzadsze ruchy,boje sie ale mam nadzieje,ze bedzie ok,trzymajcie kciuki moze jak sie okaze ze wszystko ok to przestane ciagle o tym myslec i bede czesciej zagladac na bb bo jak na razie mysle tylko o jednym,a nie chcialam was zasypywac moimi strachami ciagle,a najgorsze jest to ze mojego lekarza nie ma ale niby zadzwoni ze przyjedzie jego pacjentka...kurde
Kliknij żeby rozwinąć...
kciuki juz teraz zaciskam:tak:ale myśle że jest wszystko ok bo i juz teraz na tym etapie ciąży brzuszek twardnieje a ruchy sa różne niekiedy maluszki to leniuszki :tak:ale jak się martwisz to dobrze robisz lepiej sprawdzić bo ty sama wiesz najlepiej czy jednak może być coś nie tak co odrazu mówie tfu tfu:tak:

No a ja czekam na Brzydule wtedy M przygotuje kąpiel synkowi bo i też juz niedługo powinien być z montazu a ja potem tez wezme się za swoja kąpiel bo i głowe musze umyć:tak:
 
Justys84 pisze:
ach normalnie mi sie beczec chce raz mysle pozytywnie a raz negatywnie,czekam na M i pojedziemy,lekarz tez mi powiedzial ze napewno nic zlego sie nie dzieje ale lepiej jechac sprawdzic,no i boje sie isc do innego lekarza mam nadzieje ze nie bedzie tak zle
Kliknij żeby rozwinąć...
Justyś będzie dobrze,to nic że to inny lekarz ważne że jedziesz jeśli sie martwisz.Nie przejmuj sie że to nie ten Twój,sprawdzi co i jak i będziesz spokojniejsza
 
Madziaas pisze:
Ojj ty gapko:-D:-D
Idź idź na poczte;-);-)
Ja małego usypiać będe
Kliknij żeby rozwinąć...
No czułam normalnie jakiś postęp jak zobaczyłam ;-);-) i hasło idź na pocztę. Madziu dzięki dzięki dzięki. Superaśne te ciuszki. I Kacperkowi ode mnie podziękuj. Ale przeginacie normalnie :tak:


Justyś - ja trzymam kciuki ale wiem że wszystko jest ok :tak: Inaczej być nie może. Miałam tak samo - twardnienie brzuszka - nawet dużo wcześniej niż Ty - i patrz dotrwałam już do 38 tygodnia :tak:
 
maggie_f pisze:
No czułam normalnie jakiś postęp jak zobaczyłam ;-);-) i hasło idź na pocztę. Madziu dzięki dzięki dzięki. Superaśne te ciuszki. I Kacperkowi ode mnie podziękuj. Ale przeginacie normalnie :tak:


Justyś - ja trzymam kciuki ale wiem że wszystko jest ok :tak: Inaczej być nie może. Miałam tak samo - twardnienie brzuszka - nawet dużo wcześniej niż Ty - i patrz dotrwałam już do 38 tygodnia :tak:
Kliknij żeby rozwinąć...
:-p:-p:-p:-p:-p nie ma za co:-D:-D
 
reklama
Do góry