reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Mamusie z WROCŁAWIA i okolic.

Cześć wszystkim, tak Gosia mieszkam w zielonym domu pod numerem 1:-)dzieki za numery odezwe sie ;-)tak sie zastanawiam że bardzo dobre opinie maja szpitale małe Trzebnica, Oława inaczej tam traktują pacjentki, moja koleżanka w kwietniu rodziła w Oławie i super zadowolona, w 2005 inna w Trzebnicy tez zadowolona(chociaz lekarz ją nie ładnie zszył) a u nas w Oleśnicy rzeżnia:eek:ciekawe czemu przeciez tez mała miejscowość?jak byłam w ciąży pod koniec to byłam poumawiana ze znajomymi że gdyby mojego męża nie było w domu to miałam po nich dzwonić i ktos by mnie wiózł na Wrocław tak sie tej Oleśnicy bałam, po tych opowieściach:tak:nie potrzebnie sie bałam że nie zdąze dojechać bo Zuza tak nie chciała wyjsć że jakby sie dało to chyba do tej pory by siedziała:-D
 
reklama
ja tez o Olesnicy słyszałam ze tam jest ,,rzes'' dosłownie tak mówiły mi dwie moje kuzynki które tam rodziły i znajome.Kuzynka meczyła sie dwa dni zeby urodzic i dopiero po tym czsie podłaczyli jej kroplówke z oksytocyna .Ja to w Trzebnicy miałam od razu i dlatego poród przebiegł szybko .Ale ludzie tam ida bo mysla ze im blizej tym lepiej bo mozna nie zdazyc.:wściekła/y:Nie wiem dlaczego szpital który ma kiepska opinie nie zostaje zmuszony do jakiejs poprawy.Inna sprawa to moze ze szpital jest starej daty (jeszcze ja tam sie urodziłam) i postepuje sie tam tak jak kiedys .Ja Olesnicy absolutnie nie brałam pod uwage bo tez sie bałam zwłaszcza ze to pierwszy poród:tak::-)Moje dziecko to nie mogło sie wygramolic bo było duze( 4kg) ale połzne jej pomogły.Byłam w szoku ze tak młodziutka dziewczyna z taka wprawa pokierowała porodem i wyciagnela dziecko
 
Hej Gosia81!

Dokladnie to mieszkam na kłokoczycach. i szczerze mówiąc nie sądziłam, ze bedziesz wiedziała gdzie to jest!!:-) Ale skoro jestes z tych samych okolic co ja, to nazwa mojego osiedla na pewno coś Ci mówi!
 
Ja też szybki poród zawdzieczam położnej, która nie była opłacona, Zuzia ważyła 4,700 a wg.USG 3,850 było 13 dni po terminie, miała krzywo głowę w kanale ustawiona, wody mi nie odchodziły chociaż miałam pełne rozwarcie i skurcze parte więc gdyby nie położna to nie wiem ile bym leżała a tak to drugi okres porodu 50 minut:-)No i jeszcze długaśna była 63 cm, wiec ogólny szok:szok:był jak już była na świecie, położna mi powiedziała że gdyby wiedzieli że taka wielka bedzie to by mi cesarke zrobili bo pierwiastka a ona kolos, ale ciesze sie że mi jej nie zrobili:-)
a na basenik by sie poszło:cool2:
Dorota mój mąż pracuje na psim polu i na pewno wie dokładnie gdzie kołkoczyce ja teorytcznie tez wiem, pozdrawiam:-)
 
Witam :-)
Jestem nowa na tym wątku - ponad tydzień temu przyprowadzilam się do Wrocławia i nikogo tu nie znam...:confused:
Przedtem mieszkałam w Warszawie i tam urodziłam 25.04.2007 synka Kubusia :-)

Pozdrawiam Wszystkie Wrocławianki :-)
 
Witaj Aneta a jak Ty wspominasz swój poród ?Duża zmiana u Ciebie z Warszawy to w końcu jednak kawał drogi.Mam taką pracę,ze raz w tygodniu jezdze do Warszawy i zawsze jestem wykończona tą droga .Tesknisz za swoim miastem,jak Ci sie mieszka we Wrocławiu?
;-)Bara na basen by sie poszło ale na razie musze sie pocieszyc gumowym w ogródku.
Co do wagi córeczki to faktycznie kolos wyskoczył ale cesarki tez bym nie chciała to w końcu jednak operacja.Moja dzidzia miała 57 cm a drugi okres porodu bardzo króciutki był .Jak sie zaklimatyzowałaś w Piszkawie bo mi na początku troche ciezko było a najbardziej denerwowały mnie swojskie zapachy ( koło mnie ferma):dry:
Pozdrawiam pozostałe mamy
 
reklama
Wcześniej przyjeżdzałam do Piszkawy do mojej przyjaciółki wiec zapachy juz mnie tak nie drażnia, chociaż za płotem i świnki i krówki:-) no a u was ferma to aż trzeba okna zamykać jak sie przejeżdża.Mnie najbardziej plotki oszołomiły, czułam sie jak u wielkiego brata, wszyscy wiedzieli wszystko, nawet wiecej niz ja sama:-)ale teraz juz zostałam przyjeta do społeczności i umilkło, mają nowe ofiary:-)ja juz sie nie moge doczekac bo od 16 lipca jedziemy na wczasy i sie bedziemy pluskac i opalac:cool2:póki co basen w ogródku:tak:tylko nie wiem jak ja wytrzymam bez forum jak to juz prawie uzależnienie:-)
 
Do góry