reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamusie z WROCŁAWIA i okolic.

hej dziewczyny
ja w tą niedzielę mam chrzciny Wojtusia , a potem wyjeżdżamy na tydzień na Mazury, więc latam po sklepach i mam mało czasu. Ale podczytuję was, najczęściej jak karmię Wojtka :tak::-)
no to chrzciny już za pasem :tak::tak::tak:ale na pewno wszystko się uda :tak::tak::tak:
zazdroszczę Ci tego wypadu na Mazury,odpoczniesz sobie :tak::tak::tak::-)
 
reklama
a ja się chciałam pochwalić że moja Oliwka coraz chętniej chce sama jeść i wręcz nie da momentami się karmić :tak::tak::tak::tak:
bardzo sie cieszę :-):-):-)
i bardzo dobrze:-):-) moja mam powtarza że dziecko trzeba karmić bo wtedy więcej je bzdura koleżanka ma córkę 3 letnią i nie :no:daje jej samej zjeść bo twierdzi że za duży bałagan hm...to dziecko będzie miało 6lat a ona będzie dalej je karmić :no:GRATULUJE OLIWCE ŻE ROBI SIĘ SAMODZIELNĄ DZIEWCZYNĄ:-D:-D
 
Hej :-)
My po spacerku - wywiało nas jak diabli, tzn mnie bo dla chlopakow zawsze mam zapas ubran...
Poza tym cos im dzis odbilo - Filipo wyrywal mi sie jakby biegac chcial, marudzil, jesc nie chcial od 8 do 13...Kuba uciekal z placu zabaw, nie reagowal jak go wolalam itd..
Kuba spi.....Filip nie chce.......w ogole mam wrazenie ze jakby zebrac do kupy jego drzemki to spi mniej niz Kuba :confused:
Wczoraj udalo sie zakupic kaloszki - co latwo nie bylo bo ludziska sie juz wczesniej na nie rzucili i wyboru nie bylo wcale....jedna jedyna pare znalezlismy w dobrym rozmiarze :shocked2:Kuba latał po Magnolii jakby go z buszu wypuscili - taki jest efekt jak sie nie wyszaleje na placu zabaw :sorry2:
Kupilismy sobie z M sandaly - chyba zeby lato przywolac :cool2: Na koniec Kuba walnął fajna scenke :-p Jak wychodzilismy z CCC mowie my zeby powiedzial pani w sklepie do widzenia....zrobil papa...po czym chwile sie zastanowil i mowi do pani "źepśuło sie"...ja szok.....pani go pyta "co sie zepsulo?"...a on zlapal ja za reke i ciagnie przez sklep :-D - gdzies miedzy połkami lezala oderwana karteczka z jakichs butow, co na takim łańcuszku metalowym wisiala :-D:-D:-D
To bylo to co sie zepsulo - pani zachwycona moim dzieckiem a ja uroslam z dumy :-p
No.....to zapraszam na ciacho imieninowe..tzn poimieninowe - truskawkowa rolada :-p

AGNES - pieknie mala zajada :-) Moj Kuba mimo ze wiele rzeczy sam zjesc potrafi to nie czesto jest zainteresowany....tyle ze on w ogole nie czesto jest zainteresowany jakimkolwiek jedzeniem :dry:
IRMAA - no to udanych chrzcin zycze i wyjazdu rowniez.....cos widze ze kiepsko z tym naszym wspolnym spacerkiem.....:sorry2: Ty codzinnie nie wychodzisz...bo w sumie mieszkamy obok siebie i w kazdej chwili mozna sie zgrac...ale oczywiscie nie chce sie narzucac....:sorry2:



 
Aneta to mialaś dziś wesoło :-D:-Dudanego masz synusia :-)A moje dziecko nie chce dziś wyjść na dwór więc siedze w domu i gotuje bigos :wściekła/y:i nudze się cholernie
 
IRMAA - no to udanych chrzcin zycze i wyjazdu rowniez.....cos widze ze kiepsko z tym naszym wspolnym spacerkiem.....:sorry2: Ty codzinnie nie wychodzisz...bo w sumie mieszkamy obok siebie i w kazdej chwili mozna sie zgrac...ale oczywiscie nie chce sie narzucac....:sorry2:

Aneta ja bardzo chętnie się spotkam, może być jutro ,ale najszybciej dam radę po 12:sorry2:
 
IRMAA - to ja zaraz wysle Ci moj nr tel. na priv....Zwykle jestesmy na dworze od ok. 10-11 do 13......mozemy ten czas troche wydluzyc ;-)...wiec uda nam sie na troche czasowo "zahaczyc".....Jak juz wyjdziesz z domu to skrobnij np smsa gdzie bedziesz itd
 
Ostatnia edycja:
ja też was podczytuje
z czasem - na bakier
wykupiłam w pracy - karnet Benefit - i mam wstęp wolny - prawie do wszystkich jednostek sportowo - zdrowotnych
a więc wczoraj basen, dzisiaj grota solna - a jutro jeszcze nie wiem.....
 
Hej!!!

No dawno mnie nie było ale chyba jeszce mnie pamiętacie;-), a to dlatego sie nie odzywalam bo mam koniec roku i kupe pracy , a poza tym mielismy 2 wesela tydzień po tygodniu . Krystian juz skończył 2 latka i nagle zaczął coraz wiećej gadać , a Klaudia kończy 1 klasę i ide z nią na zakończenie , a potem mam radę i wolne:-):tak:

pozdrawiam wszystkie mamy i dzieciaczki

agnes a jak kiedy acie wyniki do żłoba jak wszystko ok to Twoja bedzie chodzić z córką mojej koleżanki z pracy

 
hej dziewczyny :-):-):-):-):-)

wyspana jestem ,i mam lepszy humorek bo wczoraj coś nie za bardzo mi dopisywał,nawet nie wiem dlaczego.miałam jakąś dziwna handrę.
ale jest już ok.

kadia pewnie ze nie zapomnieliśmy o Tobie.fajnie że się pojawiłaś.
Z tym żłobkiem to wyszło tak,ze Oliwce jednak nie puszczamy do żłobka :no::no::no::no::no::no: rozmawialiśmy z moimi rodzicami i zgodzili się na ten rok zostać z małą :tak::tak::tak::tak::tak::tak:
będę o nią spokojniejsza.:-):-):-):-):-)

Gosiek fajnie że tez zajrzałaś bo dawno Cię też nie było na forum :tak::tak::tak:


aneta i jak uda~ło Wm się spotkac wresxie z irmmą?????
 
reklama
Witam!
A, ja pracuję i ciągle jednak ciężko, jednak po nieprzespanych nocach trudno przyjść do pracy rześkim i nie ziewać przez 7 godz.:-:)szok:
Mojemu dziecku wreszcie przebiły się ząbki i śpi w nocy z pobudkami, ale to normalne, bo mialam noce gdzie musiałam ja nosić w nocy żeby usnęła:szok:
Fajnie juz sobie siedzi, trzeba wprawdzie przy niej czuwać, ale trzyma się sztywno i nawet zaczyna podpierać raczkami, do raczkowania jeszcze trochę, bo nózki się jej jeszcze rozjeżdżaja na boki, ale próby są:-)
30 czerwca będę miała w końcu egzaminy i w końcu będę mogła zacząć oficjalnie robić wnioski, a mam już ich tyle w szafie, ze szok i ciągle kierownik donosi kolejne:szok: , jeszcze, zeby się tak chciało jak się nie chce:-):-):-)
Dobrze, ze się w miarę pogoda zrobiła, to jak przychodzę z pracy babcia jeszcze bierze małą na spaceri mozna odsapnąć, bo te ciągłe deszcze doprowadzały do szału, mała wariowała po moim powrocie i nie było mowy, zeby ja sprzedać komukolwiek, czyste wariactwo:szok:
Agnes jak tam poszukiwania z aerobickiem, chodzisz gdzieś, czy spasowałaś, bo ja chętne bym poćwiczyła, tylko samej się nie chce:no:. Jeszcze muszę naciagnąć babcie na basen choć raz w tygodniu:-). Zazdroszczę Ci tych przespanych nocek, wszysscy mi mówią, ze tak z 2 lata jeszcze za nim prześpię noc:-:)-:)-(, załamka:baffled:. Ja niestety pryskam się samoopalaczem, bo wciąż karmię i solarium odpada, a słońce nie dopisuje na opalanie, a blada jestem jak ściana.
Gratulację dla samodzielnej Oliwki:-)
irmaa to udanych i fajnych chrzcin życzę i co najważniejsze udanego wyjazdu z duzą ilością słońca, mokrej wody i brazowej opalenizny:-)
anetko właśnie, napisz, czy spotkanie z irmaa doszło wreszcie do skutku i jak było:-). Kubuś jest nie zły agent, a co z jego jaderkami, przypomnij mi.
Widzę, że Filip ma taki sam zapał do drzemek dziennych jak moja frania:-(
Wszystkiego dobrego z okazji imienin, a na ciach chętnie bym się wprosiła, tylko, że po pierwsze nie ma kiedy, a po drugie truskawki odpadają:-:)baffled:. Babcia cały czas kupuje sobie truskawki i wcina jak szalona, a ja tylko wycieram sobie cieknacą ślinkę:-p
kadia to rzeczywiście nie zły młyn, ale, teraz chyba już czas na złapanie oddechu:confused::-)
 
Do góry