Dziewczyny jak chcemy się spotkać to nie będziemy pisać w wątku "Warszawskim";-)
Dlatego założyłam nowy.
Traschka jesteśmy "za" parkiem pszczyńskim
Kiedy i same czy z rodzinkami, jeśli same to Misialina nie ma problemu pojedziemy razem będzie raźniej :-) a w sumie nie chciałabym tak daleko jechać sama (mam jakieś 45 km).
Chyba że z mężami i dzieciaczkami (mój M. pewnie chętnie pojedzie porobić fotki w parku więc mam go z głowy ;-)).
A swoją drogą na rynku są dwie wyśmienite lodziarnie
Dlatego założyłam nowy.
Traschka jesteśmy "za" parkiem pszczyńskim
Kiedy i same czy z rodzinkami, jeśli same to Misialina nie ma problemu pojedziemy razem będzie raźniej :-) a w sumie nie chciałabym tak daleko jechać sama (mam jakieś 45 km).
Chyba że z mężami i dzieciaczkami (mój M. pewnie chętnie pojedzie porobić fotki w parku więc mam go z głowy ;-)).
A swoją drogą na rynku są dwie wyśmienite lodziarnie