reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamuśki ze Śląska,odezwijcie się!!!

czy darzymy lekarzy zaufaniem????


  • Wszystkich głosujących
    285
Basiu weż sobie odpocznij,ale wiem że to jest trudne ;D gdy energia cie rozpiera ;D ;D
Lenka kochana ,ślicznie wyszła na fotkach :) całuski dla niej :-* :-* :-*
 
reklama
oliwka a już miałam cię okrzyczeć ze tylko siedzisz na wodzisławiu ale jednak i tu zawitałaś :) najwyższa pora na spacerek! pogoda cudo :)

luczynka,oliwka i baska dziękuję :-* :-* :-* to miód na serce słuchać komplementów o swoim dzieciaczku!!! niedługo się o tym przekonacie :)( do luczynki i baski :) ) już za chwileczkę,już za momencik... ;D

fajnie macie że spędzicie popołudnie z meżami ::) mój cały dzień w pracy :p .

buziaki ...przez maseczkę ;) :-* .
 
Idę na spacerek :) Idę na spacerek :) To znaczy po pracy :0
GRATULACJE DLA LENKI - ŚLICZNA DZIEWUSZKA Z NIEJ TAK W OGÓLE :)
Karolinna dziękuję - widzę fotkę. A co do sexu "to głodnemu chleb na myśli" :)
Basia wiem - wszysycy nam to mówią - tylko to nie moja siostra :D :D :D
To moja bratowa :) A jak nas widzą w trójkę (mnie, brata i ratową to wszysycy mówią, że jestem siostrą Iwonki).
Dobra dziewczynki kończę pisanie - za niedługo do parku a potem do domciu. Narobię fotek i w niedzielę dam na bobasy.
Paputki - do zobaczenia jutro !
 
Mam siostrę (31 lat) i brata(28 lat) i bratową (27 lat) - którą traktuję lepiej i jestem bliżej niż z siostrą. Z nią to właściwie nie chcę miećkontaktu, a jeśli już mam to dlatego, że msuzę. Długa historia :)
 
:) :)Witam :) :)
Ja wlasnie wrocilam , zaraz jakis obiadek sie zje i zabawa z malym w domu..za Cieplo na dworze.
Zazdroszcze wam tych obiadków z meżusiami moj od rana do 18 poza domem, jedynie wekendy wolne.No ale nic nie zrobie moze od grudnia sie cosik zmieni.


Nie jestem sama ....BASKA tez taki czyscioszek z Ciebie. U mnie juz troche sie wyluzowalo bo maly jest i praca ale w ciazy to non stop cos robiłam , takich dni ze odpoczywalam mozna na palcach policzyc.
Jak pracowalam to wracalismy o 18,30 szybko obiado-kolacja kapiel malego i nawet do 2,00 siedzialam by zrobic cos amciu na kolejny dzien a wtrakcie sprzatalam.Moj mowil ze to nienormlane ale ..taka moja natura....musze miec zawsze cyzstko- nienawidze balaganu
 
Na wstępie rzucę tylko, że najlepsza teściowa to taka, która mieszka 500 km od swojej synowej ;) I koniec tematu :)

Diablica ... moja jedna babcia też zawsze zapominała o takich świętach, pamiętam, że trzeba było sobie samemu zrobić kawkę czy herbatkę i skoczyć do sklepu po ciastka ... a do tego mówiła i mówi wciąż do mnie Madzia, bo tak się nazywa moja kuzynka ... beznadziejny przypadek  ::)

Basia ... to napewno wicie gniazda ... ja gdzieś czytałam, że takim sprzątankiem można sobie przyspieszyć poród, ale ty już jesteś spakowania i chyba już byś chętnie się rozwoiła ;) Kawa tak jak i herbata mają w sobie kofeinę, i w ciąży wolno wypić 2 filiżanki, więc ja wypijam jedną herbatkę rano do śniadanka z cytrynką i miodem, a po południu jedną kawkę z mleczkiem :) Początkowo nie piłam wogóle (nawet herbaty, tylko taką z Hippa dla ciężarówek), ale miała tak niskie ciśnienie, że dostałam lekarski prikaz na jedną małą kawkę  ;D

Karolinna ... Jak Lenka pięknie wstaje ... no ślicznie (pewnie chciała uciec przed czosnkiem  8)) ... teraz tylko czekać, aż wszystkie drobiazgi powędrują półkę wyżej :) A katarek ... cóż leczony trwa siedem dni a nie leczony tydzień ;) Życzę zdrówka.
A rzucenie palenia nie było trudne, bo od początku, gdy zaczęłam palić, mówiłam, że rzucę, jak będę w ciąży i gdyby mąż się tak nie ociągał, już od dawna bym nie musiała palić :D

MamaBoo .... życzę ci całego dnia w parku, 12-stu godzin nieprzerwanego snu i sexu aż do bólu ;) Jakbyś bliżej mieszkała to bym ci Ozinka na spacer zabrała :) a jak ;)

Ewcik ... jejku w taki upał pół ciała w gipsie, to musiało być koszmarne, ja gdzieś nie doczytałam co ci się stało ?? Pewnie ciężko było ci się opiekować maleństwem :( <pocieszacz>
GROŹNA TEŚCIOWA  :laugh:  :laugh:  :laugh:

MamaBoo, Karolinna ... a mnie też maleństwo budzi conajmniej dwa razy w nocy ... kładzie się na pęcherzu, aż boli, więc latam siusiu  :-[ Ale raz w nocy Jarek wstaje ze mną ... ma taki objaw ciążowy ;) heehee

Czarnulka ... a twoje gwiazdy śpią (jak śpią oczywiście ;) )w jednym pokoju, czy osobno ?

 
reklama
MariaOla ....500km tez ma jedna wadę..jak by przyjechała to nie na jeden dzień tylko na cały tydzień..... 8) 8) 8) 8) 8) 8) 8) 8)

 
Do góry