Witam Kochane!
Troszkę mnie nie było ale widać nikt tu za mną nie tesknił :

Dziś znowu zarządziłam dzień bez kompa bo musiałam trochę posprzątać

ale teraz wieczorem nie mogłam tu nie zajrzeć. Byłam już w łóżeczku ale tak bardzo tęskniłam za Wami że musiałam załączyć kompa
Mężuś dziękuje za wszystkie życzonka!!! Jesteście kochane!!!
Ciekawy temat dziś poruszyłyście
TEŚCIOWE!!! Więc ja też się dołącze- jestem wściekła na moją!!! Wrrrrr miała dziś przyjechać, na te urodzinki do męża, nie przyjechała i nawet nie raczyła zadzwonić że nie przyjedzie. A my na nią czekaliśmy, byli moi rodzice, robiliśmy grilla, czekało na nią ciacho. Normalnie tak mnie wkurzyła że szok. Wyobraźcie sobie że ona przez cały czas jak jest Karolinka to była u nas 2 razy!! W dodatku jeden z tych razów to były chrzciny małej. Ja nie wiem czy ona nie tęskni za wnuczką ??? Niby nie przyjeżdża bo nie ma kasy, bo nie lubi jechać do kogoś z pustymi rękami. Tyle razy jej mówiłam że nie musi nic przywozić, bo dla dziecka ważna jest babcia a nie to co ze sobą przywiedzie. Wrrr zla jestem!!!
Karolinna - gratulacje dla Lenki!!! Super dziewczynka z niej! Myślę sobie że chyba już niedługo zacznie chodzić

zobaczysz

A co do katarku jak się karmi piersią to dziecko może się zarazić ??? Myślałam że w takim wypadku nie ma takiego ryzyka, ale widocznie się myliłam :

Oby jak najszybciej Ci przeszedł, tak jak napisały dziewczyny tylko i aż 7 dni.
Basia podziwiam CIę że tak Ci się chce sprzątać

Ze mnie jest straszny leniwiec
Sandros piękne zdjęcia - pozazdrościć takich wakacji!!! A Sonia to już duża i śliczna dziewczynka

A jakie ma śliczne loczki
MamaBoo też byłam na Twoim blogu (nie raz) nie rozumiem jednej rzeczy, na Twoim blogu jest link: blog siostrzyczki (czy coś w tym stylu) i to nie jest Twoja siostra ??? Naprawdę nie rozumiem... ??? Możesz wyjaśnić?
Ewik - współczucia! Nacierpiałaś się bidulko. Oby teraz z rączką było już ok. i nie było potrzeby robienia czegoś okropnego!
MariaOla - a czemu pozbywasz się takiej fajnej sypialni? Przecież na takim łóżku to jak w raju...
Kończę bo się strasznie rozpisałam! Mam nadzieje że komuś chciało się to przeczytać
Jutro idziemy na pierwszy instruktaż z Karolinką (do tego fizykoterapeuty na ćwiczenia) chcę też iść z mała do przychodni, zważyc ją (w sobote kończy 5 miesięcy) upewnić się że wszystko ok. i pogadać z lekarką na temat karmienia. Ciekawe co mi powie...
Dobranoc Wszystkim!