Mamy 2,3 latków zapraszamy na pogaduchy-otwarte:)

[kuxa]

wlasnie spedzilismy łącznie ok, godziny na nocnikowej edukacji

posiedzial 15 min i potem jezcze pare chwil. parenascie kropli zrobil ale nawet nie zauwazyl
za to tyle emocji bylo ze usnął przed chwilą w mig bez zająknięcia

 

[Anna25]

ech pamietam jak Przemo uczył się nocniczkowania,a potem chodzenia bez pieluszki
i kupę zeobiona na białym stoliku też pamiętam

 

[atram]

Chciałam pytać jakie słoneczko,ale już skumałam.U nas jeszcze przyświeca

 

[Anna25]

no ktoś mi z dworu zakosił słoneczko
i teraz zimnawo jest
więc pytam ktosię odważył:-);-)

 

[atram]

Z moim maluchem nauka nocnikowania i teraz nocne spanko bez pampersowe poszło wyjątkowo gładko.Szybko chwycił o co chodzi i teraz naprawde w ciągu dnia mamy pełną kontrolę a w nocy dzisiaj przebudził sie sam i zawołał siusiu,bo do tej pory wysadzałam go na wyczucie.TZN.jak szłam spać,a potem koło 5-6 rano.

 

[atram]

Aniu to użyczę Ci naszego słoneczka,mnie do opalania nie jest potrzebne,bo nie mam gdzie sie opalać a Tobie się przyda na ogródku.Weeeź sobie dziewczyno

 

[Marta0811]

U mnie tez słoneczko znikło, ale to normalne w UK raz jest za chwile leje, a ja latam tylko i pranie sciagam i wieszam na nowo.. ;-)

 

[Anna25]

dziękuję:-)
ale poproszę dopiero po 15;-)

 

[atram]

wlasnie spedzilismy łącznie ok, godziny na nocnikowej edukacji

posiedzial 15 min i potem jezcze pare chwil. parenascie kropli zrobil ale nawet nie zauwazyl
za to tyle emocji bylo ze usnął przed chwilą w mig bez zająknięcia

Mój już nie śpi w dzień,chyba że sam padnie,ale za to z wieczora nam się unormowało,bo już koło 20 śpi.A jak sobie wspomnę te czasy kiedy Paweł zasypiał między 22-24 to aż mi skóra na plecach cierpnie,ale wtedy spał w dzień.Kładłam go o 13:30 a potrafił spać nawet do 17-17:30.A teraz wieczór mam dla siebie.

 

[kuxa]

Anna matko , współczuje ci tego białego stoliczka ale cóż za zmysł równoiwagi... to nie takie hop siup hehehehe
Atram Xawek juz zaczyna miec czasem takie dni ze nie chce spac, albo sie zdrzemnie 40 min, ale jednak nadal w 99% idzie spac ok południa na 2-3h,
od kiedy prestal usypiac sam to usypia z nami, wiec w zaleznosci od tego jak spal dzien chodzimy spac 20-22... ale i tak lezymy w wyrku, wiec narazie jest ok. wczesniej byly awantury ze chcial bajki ogladac, a teraz my ogladamy swoje rzeczy a ja mu wlaczam na mp3 w telefonie kolysanki minimi z chrapiącą rybką i sobie słucha i usypia.

w lato biore sie za wszystko pokolei
*nocnik
*usypianie samodzielne w swoim łóżku
*likwidacja mleka w dzień

damy rade