reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy Cycusiowe :)

Jeszcze ja się męczę a co za tym idzie waga stoi w miejscu
Karmie nad ranem o 5 i o 11 i oczywiście w nocy
 
reklama
Babulki ja też jeszcze karmię ale tylkow nocy i nad ranem.

Powoli chcę z tym skończyć ale jakoś trudno mi się do tego zabrać.


 
Martuska pisze:
Kate widzę, że karmisz jeszcze na całego ::) To co kiedy kończysz?
no nie wiem chciałam latem ale teraz w te upały nie mam sumienia bo często krzysiek nie ma apetytu i nie chce np obiadu a cycem nigdy nie pogardzi chociaz przyznam ze mleczka juz chyba mniej jest tak mi sie wydaje zwłaszcza w dzien
 
To jednak jest nas trochę jeszcze. Wiecie co jak by nie było to fanie, że karmimy ;) :laugh:

Ja pewnei ALkowi dawałabym cyca częściej, ale też nie chcę, żeby cykle mi sie rozregulowały ::) Jak z tym u was? Szczegolnie te co jeszcze w nocy podkarmiają. Ja jak dostałam jak Alek miał 9 miesięcy tak mam regularnie
 
no a ja melduje ze nie z mojej inicjatywy nasza przygoda z cycusianiem zostala definitywnie zakonczona

ja chcialam tymi nie chcial i koniec nie mialam ja ani moje cyce nic do gadania


czekam na nastene bobo chetne na mleczko ;)

a wam odstawiajacym malce zycze wytrwania i powodzenia !!!!!!!!
 
reklama
Ja zakonczylam karmeinei wczoraj. Dzisiaj byl drugi poranek bez cyca. Aluś przyjął to ze spokojem , bez protestwo. Rano wypija troche samego melka z buteli, troche t znaczy 120ml. Moze stopniowo uda mi sie zwiekszyc ta ilość.
Wiecie, ze nei czuje zalu? tak sie balam, ze bede przezywala, ale jakos chyba dlatego, ze nastawialam sie od dawna, ze w urodziny nakarmie go ostatni raz z cycusia, pomoglo zminimalizowac ta teskonotem za karmieneim i dzięki Bogu :)

Narazie nie odciągałam mleka, nie czuje napiecia w piersiach. Mleko mam na 100% ale nawet nie sprawdzam ::)
 
Do góry