Wygodnickie to panny co chyba w ogole dzieci nie maja .... no halo,mam jedno dziecko ,ale jestem wygodnicka bo tylko jedno
?? a no tak,ono przeciez samo sie urodzilo,samo sie wychowuje..
Masz racje Edysiek nie ma co dyskutowac.
Wygodnickie to panny co chyba w ogole dzieci nie maja .... no halo,mam jedno dziecko ,ale jestem wygodnicka bo tylko jedno
?? a no tak,ono przeciez samo sie urodzilo,samo sie wychowuje..Masz racje Edysiek nie ma co dyskutowac.
reklama
ale masz o sobie mniemanie, odnoszę wrażenie że wszystkie rozumy pozjadałaś i chcesz pokazać innym jak mają żyć. ale ja nie jestem jakąś krowa rozpłodowa tylko do tego stworzoną , jestem także kobieta która myśli o sobie a nie tylko o kopulacji i rodzeniu kolejnych dzieci. moje życie opiera się na wychowaniu tej istotki która mam na dobrego czlowieka a nie robieniu kolejnych ,tylko z tego wzgledu żebym nie została na starośc sama.
Nie wiem czy zauważyłaś ale to ty nam narzucasz ile dzieci lepiej jest mieć ,żadna z mam jedynaków nie obrazała cię tylko dlatego że masz lub chcesz mieć 2dzieci ale za to że mówisz nam że to jest lepszy model rodziny od naszego i ztym się zadna z nas nie zgadza.
ale jak pisza dziewczyny wyżej -nie ma co dyskutować, bo to jak grochem o ścianę!!
Ostatnia edycja:
sewa
mamuśka ;-)
- Dołączył(a)
- 27 Grudzień 2006
- Postów
- 10 437
To po co gadasz??????? Jesteś przedziwną osobą....
agniecha_bebecha
Mama Majozy
uuu chyba ktoś tu komuś czegoś zazdrości. My Cię nie atakujemy, Ty nas tak. Nawet jesli dla jakiejś mamy jedynaka czy jedynaczki jednym z powodów do posiadania jednego dziecka jest wygodnictwo to ich wybór , tak jak tych którzy dzieci nie mają wcale bo cenia sobie spokój i np podróże oraz co miesiąc nowe buty Jimmiego Choo
To po pierwsze. Po drugie zawsze mam wrażenie,że mamy wielodzietne ( czyli te od dwójki dzieci wzwyż, tak tak) to mamom jedynakom właśnie zazdroszczą. A tego,że ( NAJCZĘŚCIEJ żeby nie było 
) dzieci mogą chodzić na więcej lub lepsze zajęcia pozalekcyjne, rodziny te mogą sobie na więcej pozwolić, mają mniejszy pier. olnik w domu i życiu, mają czas dla siebie. TAAAAAAAk jestem okrutną matką półroczej Majozy bo liczę na to,że poślę ją do żłoba czy też przedzkola i pójdę piąć się po drabinie kariery by się samorealizować. Tylko oprócz samorealizacji powodem dla którego chcę coś osiągnąć w życiu zawodowym jest zapewnienie mojej córce jako takiego bytu. Bo biorę pod uwagę w przeciwieństwie do niektórych matek,że tego meża może zabraknąć. Możemy się rozwieść a wtedy różnie jest z kontaktem i kasą na potrzeby dziecka, a może i np twu twu zginąć w wypadku. I tak , nie chcę być wtedy matką trójki dzieci załamującą ręce bo tatusia żywiciela nie ma już z nami tylko wziąć dupę w troki i ogarnąć to z jak najmniejszą szkodą dla mojego JEDNEGO UKOCHANEGO dziecka. By miało w życiu lepiej.
Ostatnia edycja:
Jolit@84 Przyznam, że kilka rzeczy czytałam wyrywkowo, za to moje ulubione zdanie tyczy się wypieszczonego mieszkanka i ludzi planujących dziecko :"Bachor ma wyj..ane na dizajn"...
Ogólnie TROLEM zajechało...
Ogólnie TROLEM zajechało...
Ostatnia edycja:
diablica3010
mama na cały etat
pisałam do was normalnie, uprzejmie miło....i zaznaczyłam żebyście sie nie bulwersowały bo kto jak żyje to nie moja sprawa. Pisałam tak. Przedstawiłam tylko mój pogląd nikogo nie oceniając....dopiero sie wkurzyłam jak całą watahą przypusciłyście na mnie atak. Za co? za to ze mam swoje zdanie? i od razu trolem jestem? chcecie mnie sprawdzić prosze bardzo udzielam sie na starczkach 2013...od września?.mam jedno dziecko Izabela ma na imie ma 15 miesiecy wiec chyba umiem czytać ze zrozumieniem bo to wątek dla mam z jednym dzieckiem prawda? nie oceniajcie mnie to ja niebedę was...zreszta macie jeden kierunek i nim ślepo idziecie a jak pojawi sie ktoś kto tylko zaznaczam tylko wyraża swój światopogląd swoje zdanie na dany temat to od razu wszystkie z kłami i z buta.....nie ma to jak tolerancja prawda? żegnam
Marzenka1409
Fanka BB :)
Dobry wieczor!
Ja rowniez jestem mama jednego dzieciatka jeszcze bardzo malego ale na drugie sie nie zapowiada
Duze przezycia zwiazane z porodem sa jak narazie powodem mojej decyzji na przyszlosc, moze kideys mi sie odmieni ale napewno nie w ciagu najblizszych kilkuuuuuuuuuuu lat
Ja rowniez jestem mama jednego dzieciatka jeszcze bardzo malego ale na drugie sie nie zapowiada
Duze przezycia zwiazane z porodem sa jak narazie powodem mojej decyzji na przyszlosc, moze kideys mi sie odmieni ale napewno nie w ciagu najblizszych kilkuuuuuuuuuuu lat
paulinka109
Fanka BB :)
Włos się jeży na głowie jak sie czyta niektóre wypowiedzi... PIES JAKO BRAT??? No ludzie litości!!
Więcej niż jedno dziecko to juz STADO??!! Co to za język?
Więcej szacunku dla siebie i innych...
Więcej niż jedno dziecko to juz STADO??!! Co to za język?
Więcej szacunku dla siebie i innych...
Paulinka109
1) wg mnie zwierzęta to nasi mniejsi bracia, i TAK uważam, że zwierze ( np pies) jest w stanie nauczyć dziecko większej empatii niż rodzeństwo, które budzi żądzę rywalizacji...i tu mnie nie przekonasz, że między rodzeństwem nie ma rywalizacji...
2) wybacz, ale jeżeli ktoś mnie nazywa panną wygodnicką bo mam jedno dziecko, to należało by zacząć od tej osoby.
3) My tu--> (wątek dla MAM JEDYNAKÓW) nikogo na siłę nie ciągniemy. Dlaczego to tak bardzo wam wjeżdża na ambicję ? nie rozumiem nagłej nagonki na nasz wątek i na to o czym tu się między sobą piszemy...
Czy my krytykujemy rodziny wielodzietne ??? na wątku 2,3 i więcej ?? Każdy żyje jak lubi. Dzięki temu, że mam jedno dziecko może mam czas ratować czyjeś życie ?? Ale o tym to już żadna z pań tu goszczących nie pomyśli, że może któraś z nas poświęca się innym ludziom oprócz wychowania swojego własnego dziecka...Trochę szacunku dla gospodarzy skoro się przychodzi w gości i więcej empatii...
Diablico, myślę, że za pierwszy wątek nikt nie ma Ci nic za złe ale za to, że nazywasz innych wygodnickimi bo mają taki a nie inny styl życia...? i opis tego że niby któraś z nas bardzo narzekała na to, że często w nocy wstawała...Pamiętaj, że słowo pisane ma troszkę inne brzmienie niż mówione, coś powiedziane zabawnie w języku pisanym nie brzmi już tak niewinnie ( taki przykład) i Ty tez nie powinnaś się bulwersować tym, ze My zdecydowałyśmy się poświęcić jednemu dziecku z takich czy innych powodów...abstrahując od tego czy ono zdrowe, chore zdolne, czy mniej utalentowane, spało czy nie spało po nocach...i gdybym nie chciała pozostawić po sobie żadnych genów nie zdecydowałabym się na dziecko w ogóle...i pamiętajmy, że agresja rodzi agresję...:-/ i skoro ty w pewnym momencie na nas naskoczyłaś to naturalnym naszym odruchem była obrona...Każda która tu wchodzi wchodzi po to by spędzić w mało zobowiązujący sposób czas, kilka wyrwanych minut z dnia, między domowymi obowiązkami po pracy. to mało miłe wchodzić tu codziennie i czytać jak to nie stosownie posiadać jedno dziecko. Masz jedno i super planujesz drugie? jeszcze lepiej
,ale nie krytykuj Nas za to, że my chcemy pozostać przy jednym...Myślę, że cala burza wynikła jak zwykle ze zwykłego nie porozumienia. Nawet nie zauważyłaś, że chcąc rozluźnić atmosferę wkleiłam link do strony traktującej rodzicielstwo z przymrużeniem oka...polecam lekturę, życze miłej zabawy i troszkę dystansu do życia na forum:-) pozdrawiam...
1) wg mnie zwierzęta to nasi mniejsi bracia, i TAK uważam, że zwierze ( np pies) jest w stanie nauczyć dziecko większej empatii niż rodzeństwo, które budzi żądzę rywalizacji...i tu mnie nie przekonasz, że między rodzeństwem nie ma rywalizacji...
2) wybacz, ale jeżeli ktoś mnie nazywa panną wygodnicką bo mam jedno dziecko, to należało by zacząć od tej osoby.
3) My tu--> (wątek dla MAM JEDYNAKÓW) nikogo na siłę nie ciągniemy. Dlaczego to tak bardzo wam wjeżdża na ambicję ? nie rozumiem nagłej nagonki na nasz wątek i na to o czym tu się między sobą piszemy...
Czy my krytykujemy rodziny wielodzietne ??? na wątku 2,3 i więcej ?? Każdy żyje jak lubi. Dzięki temu, że mam jedno dziecko może mam czas ratować czyjeś życie ?? Ale o tym to już żadna z pań tu goszczących nie pomyśli, że może któraś z nas poświęca się innym ludziom oprócz wychowania swojego własnego dziecka...Trochę szacunku dla gospodarzy skoro się przychodzi w gości i więcej empatii...
Diablico, myślę, że za pierwszy wątek nikt nie ma Ci nic za złe ale za to, że nazywasz innych wygodnickimi bo mają taki a nie inny styl życia...? i opis tego że niby któraś z nas bardzo narzekała na to, że często w nocy wstawała...Pamiętaj, że słowo pisane ma troszkę inne brzmienie niż mówione, coś powiedziane zabawnie w języku pisanym nie brzmi już tak niewinnie ( taki przykład) i Ty tez nie powinnaś się bulwersować tym, ze My zdecydowałyśmy się poświęcić jednemu dziecku z takich czy innych powodów...abstrahując od tego czy ono zdrowe, chore zdolne, czy mniej utalentowane, spało czy nie spało po nocach...i gdybym nie chciała pozostawić po sobie żadnych genów nie zdecydowałabym się na dziecko w ogóle...i pamiętajmy, że agresja rodzi agresję...:-/ i skoro ty w pewnym momencie na nas naskoczyłaś to naturalnym naszym odruchem była obrona...Każda która tu wchodzi wchodzi po to by spędzić w mało zobowiązujący sposób czas, kilka wyrwanych minut z dnia, między domowymi obowiązkami po pracy. to mało miłe wchodzić tu codziennie i czytać jak to nie stosownie posiadać jedno dziecko. Masz jedno i super planujesz drugie? jeszcze lepiej
,ale nie krytykuj Nas za to, że my chcemy pozostać przy jednym...Myślę, że cala burza wynikła jak zwykle ze zwykłego nie porozumienia. Nawet nie zauważyłaś, że chcąc rozluźnić atmosferę wkleiłam link do strony traktującej rodzicielstwo z przymrużeniem oka...polecam lekturę, życze miłej zabawy i troszkę dystansu do życia na forum:-) pozdrawiam...
Ostatnia edycja:
reklama
Napislam to z przymruzeniem oka...........,ze mimo wszystko moja corka nie jest sama.
Wez kobieto czytaj ze zrozumieniem. Nikt tu nie napisal,ze dwoje dzieci to stado.
A,ze ja swojego psa traktuje jak moje pierwsze dziecko to moja sprawa.