reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy, które będę miały CESARSKIE CIĘCIE...

tzn wiem że w kapuście jest alantonina która zmniejsza obrzęk itd bo to potwierdzone naukowo ale nie widzę siebie okładającej się kapusta, może już w domowym zaciszu, ale nie w szpitalu.

nie no ja w szpitalu też nie, ale jak miałam 40stopni gorączki przez zapchany kanalik mleczny to kapusta zdziałała cuda. Dlatego w lodówce warto mieć.
 
reklama
Digitalis - ja miałam cewnik bez znieczulenia zakładany i dodatkowo mi wody odchodziły więc pielgniarka miała problem z jego zalożeniem, nie był to jakis ból nie do zniesienie tylko mało przyjemne uczucie... :no: yyy mam nadzieję, że tym razem będzie lepiej:-)
 
dziewczynki przynajmniej jest tego taki plus że znacie datę narodzin maluszka i możecie się do tego przygotować psychicznie. Super, już w czwartek będziecie mieć dzieciaczki przy sobie:-D
 
pluszacze -kochana nie denerwuj się:) pomyśl że już w czwartek będziesz tulić w ramionach swoją kochaną kruszynkę.Mówię Ci z własnego doświadczenia,że szybko o bólu zapomnisz jak zobaczysz swoje maleństwo to wszystko przejdzie jak ręką odjął. Grunt to pozytywne nastawienie.
Ja tam już zastanawiam się kiedy by tu o kolejnego dzidziołka się postarać:rofl2: hehhe oczywiście w odpowiednim odstępie czasowym.Najtrudniej będzie męża przekonać...bo on poza Gabryniem świata nie widzi hehe.
 
dzieki Bogu się wypisuje, bo o ile nic nieplanowanego sie nie wydarzy to będę rodzić sn:) a Wam powodzenia życzę, niewiele strachu przed i szybkiego powrotu do siebie.
 
Dopisuję się do znieczulenia na 14 albo 16.02.
Ja miałam cewnik zakładany po vaccum, trochę szczypało przy zakładaniu i wyciąganiu, ale w trakcie nic nie bolało.
 
Po jakis 20 godzinach skurczy definitywnie stwierdzam ze wolę CC i latwiej znoszę bol pooperacyjny, nota bene wypisano mnie dobe wczesniej niz zwykle to sie robi. Chyba kazda z nas jest stworzona do czegoś innego, kiedyz byłam bardzie za SN ale teraz twierdze ze cywilizacja, nauka i cesarka nie sa gorsze od natury a czasem wrecz lepsze. Tak więc nie bójcie sie CC. bedzie dobrze , grunt to pozytywnie si e nastawić.
 
reklama
ja po cc 4 pełne dni dochodziłam do sił - a dopiero po tygodniu byłam w miarę sprawna

mi cewnik założyli w znieczuleniu, a wyjeła mi go pielęgniarka jakoś tak sprytnie zagadując mnie że nic nie czułam :) choć dziwne uczucie miałam jak pierwszy raz po cewniku poszłam do wc...
 
Do góry