reklama
w pelni Cię rozumiem, bo u nas 95% kupek powstaje wlaśnie podczas porannego przebudzania się... i ten zapach bączkow
Ja tam w tej kwestii jestem poza tematem
Tak jak już mówiłam - nie wiem o co wam chodzi z tym "zapachem"
No mooooże troszkę, ale żeby od razu wietrzyć pokoje 
A bączków nigdy nie było
(to znaczy były, ale jak mała miała 2-3 tygodnie)No właśnie co bym sobie jakiś fatałaszek zdążyła kupić , fryzjer, kosmetyczka ,manikiur ,pedikiur o czymś jeszcze zapomniałam??
O najważniejszym!!! - depilacja okolic bikini !!!
kasica212
Sanka & Samka
malgoss witaj
O tak w niektórych sprawach jestem nie ugięta. Nocnik i spanie przed 20 to muje cele zanim się jeszcze dzieci porodziły ,jakaś dziwna chyba jestem
Kasiu,
idąc za Twoimi radami
z radością informuję,że Szymonek budzi się już tylko raz w nocy ( na herbatkę , ale baaardzo rozcieńczoną;-)) i dopiero ok. 5 nad ranem dostaje mleczko. Kładę go wczesniej spać, bo zrezygnowaliśmy z drzemki ok. 17-ej i teraz o 19 jest już kąpany. Ciężko było go oduczyć budzenia się co chwilę na cycusia, ale się udało:-).Nocnik też używamy, od 3 miesięcy, ale tylko na kupkę
kasia1208
Mama Wiktorci i Filipka
- Dołączył(a)
- 6 Grudzień 2008
- Postów
- 4 920
ale to miał być program ŚniadaniowyO najważniejszym!!! - depilacja okolic bikini !!!
przecierz nie będę tam demonstrować osobiście a jak tak dobra bikini też na liście ląduje reklama
Ja tam w tej kwestii jestem poza tematem
Tak jak już mówiłam - nie wiem o co wam chodzi z tym "zapachem"
A bączków nigdy nie było
hmmmm... moja wali bąki od urodzenia (normalnie sadzi jak "Stary")
O najważniejszym!!! - depilacja okolic bikini !!!
hahahah
o tak!!! nie znasz dnia ani godziny, hehehe ;-)jedno mi się nasuwa - hihihi
ciekawe co
