reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Jest taka sprawa. Trudna. Jedna z naszych babyboomowych moderatorek dowiedziała się, że ma nowotwór. Stało się to kompletnie nieoczekiwanie, a szok spotęgowała informacja, że nowotwór jest złośliwy i niestety są przerzuty. Rozpoczęła się walka. Jeśli możesz wesprzeć Iwonę, bo wiesz jak ważne, żeby maluszki miały mamę - nie czekaj. Jeśli masz do niej pytania, wiesz, gdzie jej szukać. Przeczytaj i zadziałaj

reklama

Mamy marcowe mówią - wątek o wszystkim

reklama
Ewelina pierwsza część "Dom nad rozlewiskiem" dalej powroty i trzecia miłość nad rozlewiskiem tak mi mówiła pani w księgarni:tak:
 
Ewela - u mnie tez czesto tak jest niestety :dry: sprzatam i jest ladnie ,ale tylko wieczorem jak rano Szkrab wstanie to juz sie robi pobojowisko :shocked2:

a wlasnie mnie tak "wpienila" ze zrezygnowalam z wyjscia i siedze w domu :confused2: - wyjec Maly nie chce jechac wozkiem i koniec :dry: wiec nie to nie - wcale !
 
"smycz" mam ,ale tez nieraz nie "daje rady" jak np. sie rzuca bo cos chce :dry: wozkiem jezdzimy jeszcze :tak: ale coraz mniej sie na to zgadza jak widac :confused2:
 
Hej, ja dziś od rana miałam powera na sprzątanie a teraz leżymy:-) Ignaś mówi do mnie: opoczywasz mamusiu? Ja,że tak. Za chwile podchodzi znów i pyta: lepiej ci? Myślałam, że pękne. Sandi, u nas jest zasada: jak do sklepu, to tylko wózkiem, bo już raz go szukaliśmy! A że lubi chodzić na zakupy,to tylko troche protestuje, jak ucieka,to mowie: Albo siadasz sam,albo przyjde i posadze cie siłą- po paru razach działa.
 
Hej, ja dziś od rana miałam powera na sprzątanie a teraz leżymy:-) Ignaś mówi do mnie: opoczywasz mamusiu? Ja,że tak. Za chwile podchodzi znów i pyta: lepiej ci? Myślałam, że pękne. Sandi, u nas jest zasada: jak do sklepu, to tylko wózkiem, bo już raz go szukaliśmy! A że lubi chodzić na zakupy,to tylko troche protestuje, jak ucieka,to mowie: Albo siadasz sam,albo przyjde i posadze cie siłą- po paru razach działa.
 
reklama
Do góry