agatulka25
Mamusia Zuzi i Maksa
ależ sobie mały spryciarz wymyślił
))))
ja to na noc jeszcze kupuje i pewnie do żłobka na drzemkę będe nosic ale i tak jestem już dumna ze udało sie bo oporny był maluch jak diabli a tu wakacje przyszły ciepło biegał golasem i oswoił sie z nocnikiem ale w domu to czesto chce na kibelek i myślimy o drabince do kibelka by sobie sam wchodził
PP
ja to na noc jeszcze kupuje i pewnie do żłobka na drzemkę będe nosic ale i tak jestem już dumna ze udało sie bo oporny był maluch jak diabli a tu wakacje przyszły ciepło biegał golasem i oswoił sie z nocnikiem ale w domu to czesto chce na kibelek i myślimy o drabince do kibelka by sobie sam wchodził

chyba w końcu do niego dotarło, że niedługo będzie miał już dwoje dzieci
. A moje samopoczucie już na szczęście wróciło do normy :-).
gardło mniej boli czyli woda z solą podziałały
oby nie bo doktor mówił że mało miejsca ma