reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Mamy marcowe mówią - wątek o wszystkim

u nas zasypiania ciag dalszy :baffled: lecz nie najlepszy :baffled: mala tak plakala ,ze szok :szok::szok: efektem czego bylo ,ze usnela o 23 :szok::wściekła/y: (Pl czasu o 24 ) :szok::szok: i w koncu mama musiala byc przy niej :sorry2: ja juz niewiem jak dalej :confused:

Ewelina my tez ubieralismy dzisiaj choinke :tak:;-) i dokladnie tak samo jak u Was Malenkiej najbardziej podobaly sie bombki :-D dalam jej pare plastikowych ale miala frajde :-D:-)
 
reklama
Dzień doberek

A my ubralismy choinkę:-), Piotrus koniecznie chciał pomagać:tak:, szczególnie bombki go kręciły:-D.

Miłego wieczorku i spokojnej nocy:cool2:

Macie sztuczną czy żywą?
Wczoraj tak właśnie rozmyślałam kiedy będzie najlepszy czas na kupno żywej, żeby na święta była jeszcze piękna. Chyba jakoś w przyszłym tygodniu się wybiorę na polowanie :-D

u nas zasypiania ciag dalszy :baffled: lecz nie najlepszy :baffled: mala tak plakala ,ze szok :szok::szok: efektem czego bylo ,ze usnela o 23 :szok::wściekła/y: (Pl czasu o 24 ) :szok::szok: i w koncu mama musiala byc przy niej :sorry2: ja juz niewiem jak dalej :confused:

Najlepiej, jeżeli chcesz ją faktycznie nauczyć samodzielnego spania, ściągnij tą książkę. Samemu można narobić jeszcze większego bałaganu - wiem z doświadczenia, bo jakiś czas temu mój mąż się zawziął i podjął walkę po swojemu i rezultat był jeszcze gorszy...spała z nami codziennie od połowy nocy :baffled: Lepiej na spokojnie przeczytaj książkę, zastanów się czy podołasz temu (czy masz tyle konsekwencji i cierpliwości) i wtedy działaj :tak: Powodzenia!


Dziewczyny, wychodzicie na spacerki z dziećmi codziennie? Szczególnie mamy pracujące :confused:
 
Witam:-) Pospałam do 8:-D:-D:-D ale niestety jakieś choróbsko mnie dopadło i mam niezły katar i kaszel:wściekła/y: mój mąż tak samo:wściekła/y: oby tylko Nataklcia się nie zaraziła:-(

A my ubralismy choinkę:-), Piotrus koniecznie chciał pomagać:tak:, szczególnie bombki go kręciły:-D.

Miłego wieczorku i spokojnej nocy:cool2:
my ubieramy w sobote:tak: już mamy na balkonie żywą:tak: mam nadzieję że wytrzyma całe święta i igły z niej nie zlecą:szok:
 
Jak nie jestem w pracy, to wychodzę, a jak jestem w pracy, to wychodzi teściowa.

U nas teściowa nie wychodzi, bo nie da rady z 2 piętra :-(
A ja po pracy też nie zawsze...wracam padnięta, a do tego pogoda dupna, że się nie chce :zawstydzona/y:Ech...


Choinkę u nas zawsze ubierało się w wieczór przed Wigilią. Tym razem chyba ubiorę troszkę wcześniej, żeby klimat poczuć, bo coś go nie czuję :-p
 
U nas teściowa nie wychodzi, bo nie da rady z 2 piętra :-(
A ja po pracy też nie zawsze...wracam padnięta, a do tego pogoda dupna, że się nie chce :zawstydzona/y:Ech...
My wracamy z pracy o 18-tej, więc nie ma szans żebyśmy wychodzili. A moja teściowa sama opatentowała technikę zjeżdżania i wyjeżdżania wózkiem po schodach :-). Ja od niej się nauczyłam, bo wcześniej znosiłam wózek, a potem wracałam po dziecko. No ale my mieszkamy na 1 piętrze, a poza tym moja teściowa (mimo chorego kręgosłupa) to energiczna babka ;-). A może kupcie dla babci jakąś lekką spacerówkę?
 
No właśnie ta pogoda...jak moge wyjść to jest godzina 16.30-17.00 Na dworze już ciemni i zimno i do tego deszcz lub silny wiatr i wtedy daję sobie spokój. :-( Niech już będzie wiosna :eek:
 
My wracamy z pracy o 18-tej, więc nie ma szans żebyśmy wychodzili. A moja teściowa sama opatentowała technikę zjeżdżania i wyjeżdżania wózkiem po schodach :-). Ja od niej się nauczyłam, bo wcześniej znosiłam wózek, a potem wracałam po dziecko. No ale my mieszkamy na 1 piętrze, a poza tym moja teściowa (mimo chorego kręgosłupa) to energiczna babka ;-). A może kupcie dla babci jakąś lekką spacerówkę?

Kupimy, ale na wiosnę :tak:
 
reklama
u nas podobnie jak mam wolne to idziemy na spacerek:tak: wstyt się przyznać ale w tym tyg. moja córcia nie była na spacerku:no::zawstydzona/y: ale jak miałam wolne to padało:wściekła/y: jak byłam w pracy to było ładnie:wściekła/y: ale jutro idziemy na 100%:tak:
 
Do góry