Mamy marcowe mówią - wątek o wszystkim

[Agutek]

Moja to chodzi spac juz o 10
No i kochane kolejna butla marchwianki obalona
Za to ja juz nie zlicze ile razy bylam w kiblu...ponad dziesiec na pewno
Na spacerze nie bylismy juz chyba 2 tygodnie. Dzis moze i bym poszla, ale pod warunkiem, ze co 100m rozmieszczone bylyby kibelki
Takze daje sobie spokoj dzisiaj....moze jutro

 

[bernadettka]

mhh a Ja właśnie uspałam małą i teraz biorę się za wycinanie serduszek na wielką orkiestrę świątecznej pomocy, bo mój Jędrek siedzi na uczelni i mi przypadło drugi rok z rządu wycinać serduszka. Nam a tak pozatym to szukujemy sie na jutrzejsze chrzciny - Andrzej jest chrzestnym.

blueberry77 a cóż to za imprezka?? Mhh przynajmniej dziewczyna się troszkę rozerwała;-)
Agutek ale samopoczucie chociaż troszkę lepsze jest?

 

[Ewelina z Bydgoszczy]

A ty jeszcze narzekasz .

:-).

Tak, bo wczesniej w nocy były pobudki co pół godziny, to chociaz pospalismy dłużej, mimo że z przerwami

 

[madzikm]

Witam

blueberyy - to ładnie zabalowałaś! mnie ie cieszy takie długie siedzenie bo się stresuję,że Zosia mi nie da posapć na drugi dzieńDziś wychodzimy z mężem na studniówkę ( pracuje w szkole) i planujemy koło 23 wrócić. Zosia będzie spać pod opieką mojego szwagra, ale do snu połży ją babcia, nie budzi się wnocy więc czuwanie szwagra przy necie powinno wystarczyć;-)

agutek - no...!!!! to już będzie dobrze:-)tylko Tolcia znienawidzi marchwiankę;-)

 

[Agutek]

Ta marchwianke to chyba ja zaraz zaczne pic

 

[blueberry77]

Witam

blueberyy - to ładnie zabalowałaś! mnie ie cieszy takie długie siedzenie bo się stresuję,że Zosia mi nie da posapć na drugi dzień

U nas synkiem rano zajmuje się tatuś :-). A mamusia śpi co najmniej do 9-tej . Ale i tak chce mi sie spać ;-).

Dziś wychodzimy z mężem na studniówkę ( pracuje w szkole)

Nieee no, przyznaj się wreszcie, że masz 18 lat .

blueberry77 a cóż to za imprezka?? Mhh przynajmniej dziewczyna się troszkę rozerwała;-)

Impreza firmowa - jedzenie, picie, tańce, taksówka - i wszystko za darmo .

Agutek, mnie też dzisiaj bolał brzuch i już myślałam, że to twój wirus do mnie dotarł . Ale chyba jednak nie :-).

 

[Agutek]

blueberry wlasnie sie zastanawialam czy przez internet zarazliwy jest ;-)
a tak serio to naprawde jakies paskudztwo - przeciez we wtorek juz chorowalam, tylko wtedy biegunka byla mala a za to temperatura i drgawki, a dzis na odwrot. Moglabym dzisiaj zamieszkac w wucecie
Wczoraj tesciowej mowilam, ze juz ja wolalabym te 6 dni sie meczyc byleby corcia nie musiala i widac moje prosby zostaly wysluchane

A imprezka widac naprawde fajna U nas czesto tez takie sa tylko taxi darmowego nie ma ;-) Tylko ja z reguly na nie nie chodze Fajnie ze sie wybawilas, nalezy sie mamuska za nocne wstawanie ;-)

 

[blueberry77]

A imprezka widac naprawde fajna U nas czesto tez takie sa tylko taxi darmowego nie ma ;-) Tylko ja z reguly na nie nie chodze Fajnie ze sie wybawilas, nalezy sie mamuska za nocne wstawanie ;-)

U mnie w pracy jest stosunkowo młoda ekipa (niewiele jest osób, które przekroczyły 40-stkę, większość 25 - 35 lat) i te imprezy są z reguły na prawdę fajne. Jak jeszcze nie miałam dziecka, to bawiłam się często do 4-tej nad ranem .

 

[Agutek]

U nas tez sami mlodzi, ale.....no wlasnie ale
jakos mi troszke jednak atmosfera nie odpowiada, a poza tym z reguly chodzimy na imprezy z mezem razem ;-) Takze wszelkie wyjazdy firmowe i imprezy mi nie odpowiadaja, bo tam sie jezdzi bez partnera Jesli juz naprawde ide to szybko wracam.... ;-)

 

[blueberry77]

Takze wszelkie wyjazdy firmowe i imprezy mi nie odpowiadaja, bo tam sie jezdzi bez partnera Jesli juz naprawde ide to szybko wracam.... ;-)

Heh... młode małżeństwo ;-). Przecież właśnie o to chodzi, żeby iść bez męża .

Ale z tego co pamiętam, to pracujecie w jednej firmie? To jakieś macie działowe te imprezy?