reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Mamy marcowe mówią - wątek o wszystkim

reklama
Cześć Marcówki :-)


U nas jeśli chodzi o prezenty to oczywiście mała też nie rozumie, że to coś specjalnego, dla niej, itp. ;-) Przy jeździku na razie chodzić zbytnio nie umie, bo odjeżdża rączkami a zapomina, że powinna nóżkami przebierać :-D Ogląda się tylko ciągle za mną by złapać mnie za ręce i wtedy chodzić :-p
Dostała też takie prezenty, którymi nie bardzo ma się jeszcze jak bawić (np.sanki czy lalka, która się karmi i która mówi, a ona tego jeszcze nie rozumie :-D).
 
Witam :tak:
Właśnie wróciliśmy z wyjazdu i jutro jeszcze na 2 dni jedziemy w małe gości.

Madzia bardzo ucieszyła się z grającej piramidki i uwielbia światełka na choince. Skacze do góry z radości (oczywiście u mnie na rękach) jak podchodzę z nią do choinki. Miśki i inne zabawki szybko się nudziły.

Bernadettko na prawdę jestem w szoku z całej sytuacji, którą opisujesz i brak mi słów do zachowania lekarzy. Mam nadzieję, że u córci już dobrze. Też od jakiegoś czasu daję chrupki, chlebek a nawet czasami odrobinę drożdżówki czy ciastka. Czasami się ksztusiła i też nie raz mnie wystraszyła ale przecież kiedyś trzeba zacząć uczyć gryźć dziecko.
 
Bernadetko współczuje strasznie, to musiało być okropne. Mała na pewno wróci do zdrowia a razem z tym na pewno odzyska humor. Nie martw się!!
A swoją drogą po raz kolejny utwierdzam się w przekonaniu , że nasz personel medyczny to wielka beznadzieja. Dorosły się jeszcze jakoś przed nimi obroni.. ale dzieci..Nóż mi się w kieszeni otwiera.
 
Witam:-)
U nas kiepsko mała bardzo cierpiąca:-( wieczorem dostała katru, temperature miała 39 stopni:-( dzisiaj rano przyjdzie lekarz bo chce żeby sprawdził czy w płucach jest czysto:baffled: ogólnie Natalka jest smutna i nie uśmiech się w nocy budziła się z płaczem:-(


dziewczyny ,a nie wiecei czy mozna tu wstawiac filmiki?:confused:
Ja zarejestrowałam się na YouTube - Broadcast Yourself. i tam wstawiam filmiki:tak:
 
Dzien dobry :-)

Moje dziecko po ostatnim ataku apetytu nagle znowu malo je :eek: Nie wiem co jest grane, ale ponoc tak sie zdarza w 10-tym miesiacu. Ja jakos jednak wolalam jak zjadala mi cale porcje ;-)

Aga22 i jak wstawiasz filmik?
 
reklama
ojej zdrówka dla Natalki!

a jakie macie termometry? bo ja jeszcze nigdy nie mierzyłam, do pupy się boję, mam taki na czoło ale on mało wiarygodny; pytałam w aptece o taki jak mają w szpitalach, co się przykłada do czoła lub ucha ale nie było, pewnei w sklepie medycznym muszę pytać.

agutek - myślę, że to chwilowe. Zosia ma różne dni, czasem je malutko ale ostatnio jkaby więcej.
Z czym robisz kanapeczki?


AA! miałam Was już pytać tyle razy...jak przygody z nocnikiem? u nas porażka, nie da się posadzić, ani razu się nie udało, płacze, pręży się, odpuściłam więc coby się nie zraziła i spróbuję za jakiś czas.
 
Do góry