reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy marcowe mówią - wątek o wszystkim

ewo dobra jest Wiktoria :-D

Mi też dinda kojarzy się z windą :-p

My po obiadku pojechaliśmy do dziadków na działkę, mała się wybiegała i mam wrażenie, że słońce ją trochę chwyciło. W ogóle mieliśmy akcję - jadłam sernik i młoda się na niego rzuciła, wzięła dosłownie kawałek i tak jej nie przypasował, że zaczęła nim pluć, a że część już miała w gardle to wymiotowała nim, a babci kazała wycierać sobie język od ciasta :szok: Ona nadal uczulona na jaja jest i wiecie, że ich nie ruszy, a w serniku było ich bardzo dużo i kto wie czy to nie dlatego wymiotowała. Wczoraj zjadła loda to już ma brzydkie śluzowate kupki :dry:
 
reklama
Dobry wieczór!

agutekto trzyma mocno to uczulenie na jajo:baffled: wyrasta się z tego?
U nas znów gorzej na polu czyli pyli inne dziadostwo:baffled:
(brzoza już jej nie uczula bo ma liście)

kaskadami od razu przyszło do głowy, że dinda to winda. Niech Wojtek rozwiąże zagadkę:-D

ewama gadane córa:-)
Zosia tak nawija:
Z: Gdzie mój tatuś kochany?
Ja: poszedł do pracy
Z: Zarobić pieniążki?
Ja: tak
Z: jak wróci to pjedziemy do sklepu i kupi chleb, masełko i wsszzzzyystko kupi?
Ja: nie:-D
 
dzień dobry:tak:

JMM, co sie martwisz, mój to nawet powtarzać nic nie chce:no:, tylko mówi to, co sam chce:crazy:, a i tak jest tego niewiele:sorry:

zapowiada sie słoneczny dzień, ale chyba na razie jest dosyc zimno:eek:
 
Hello :-)

Byłam w przedszkolu i okazało się, że mieliśmy miejsce zaklepane na ten rok :szok:. Ale powiedziałam, że w tym roku Karol nie będzie chodził, więc jest zapisany na wrzesień 2010 :tak:. A od września możemy przychodzić na zajęcia adaptacyjne.

JMM, ja też uważam, że nie musisz się martwić.
 
reklama
Witam
jakaś masakra mnie dopadła:baffled: tzn choróbsko głowa mi pęka od wczoraj i jeszcze nos zapchany:-( dziwne może się przeziębłam lub jakieś alergiczne ale nie sądzę bo nigdy nie miałam problemów z pyłkami:no: oczywiście dzisiaj jeszcze idę do pracy:crazy: chyba tam urodzę a oni nikogo nie zatrudnią:confused2:
 
Do góry